Hj :-)))
Jestem już po wizycie u pani doktor endokrynolog i niby wszystko wiem.A więc tak co do moich przeciwciał tarczycowych ( norma 115 a ja miałam 403.z groszami ) pani doktor stewierdziła ze owszem sa one dość wysokie ale nie na tyle aby stwierdzic chorobe Hasimoto. Co do hromonów to miała tylko zastzreżenia do TSH które jeśli chce zajść w ciąże to powinno byc pnizej 2 a ja mam obecnie 3.143. Powiedziała ze jak to zbije to wtedy moge myslec o ciązy. Przepisała mi Letrox i kazała ewentualnie przyjśc do niej na kontrolke w przyszłym roku ( bo na ten juz niestety ale miejsca brak ) a póki co to niech gin sie mna zajmie. Natomiast bardzo zainteresowała sie moja prolaktyna i tłukła mi cały czas do głowy żebym cały czas zazywała bromgeron nawet wtedy jak zajde w ciąże i że napewno to ona miała wpływ na moje dwa niepowodzenia ( tak tez mój gin teiwrdzi ).
Także ogólnie się ciesze ze to nic tak strasznego na jakie wyglądało.
Takze chwilowo moje zielone swiatełko jest w prózni zawieszone 😉 w przyszłym tygodniu jak tylko dostane wynik kardiolipinow uderzam do gina i z nim juz skonsultuje wszytko na maksa i zobaczymy co on na to rzeknie. Przyzanm szczerze ze troszke się martwie tym p. tarczycowymi, moze gin mi cos da zeby je choc zmniejszyc troszke bo ona nic nie mówiła na ten temat. Moze one w nicym nie przeszkadzaja???
pozdrawiam violes
13 odpowiedzi na pytanie: po wizycie :-))
Re: po wizycie :-))
violes…
Czekałam i czekałam na wieści od Ciebie :-))
No więc według mnie jest ok…to znaczy ja słyszałam, że podwyższone przeciwciała powinno się diagnozować w korelacji z hormonami tarczycy także możliwe, że jak TSH zbijesz to spokojnie zedją przeciwciała…poza tym zaufaj kobiecie! Jeżeli mówi, że nie są aż taaak podwyższone by coś stwierdzić to TAK JEST!
Zbierz wyniki, leć do gina i raportuj nam co i jak….coś czuję, że od nowego roku to już będzie super i szybciutko pojawi się dzidzia!!!
Ściskam i czekam na dalsze wieści….
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: po wizycie :-))
a ja dalej trzymam kciuki 😉
czekam rowniez na dalsze wiesci…
onka i ;18.08.03
Re: Violes :-))
Witaj kochana,
Własnie wczoraj tak myślałam o Tobie, bo coś nie dawałaś znaku życia:-) Cieszę się, że nie wygląda to tak zle, jak się zapowiadało. Fantastycznie, że tak szybko dostałaś się do pani dr….wiem ile Cię to kosztowało;-)))
Nie martw się tymi przeciwciałami, badaniami, myślę że lekarze wiedzą co mówią…..zwłaszcza, że np.: na temat Twojej prolaktyny ich zdanie się pokrywa.
Ściskamy mocno:-) i całujemy gorąco:-)
p.s. ja zdam realcję za tydzień, jak szczęśliwie wyjdę z gabinetu po usg (ostatnie w 1 trym). Mam nadzieje, że moj 1 trymestr zakończy się także szczęśliwie:-) boniu, jak się boję…..brr….
papa
Kasia
Re: po wizycie :-))
o ! własnie miałam do ciebie napisac bo cos dawno was nie widziałam-czytałam :-)))
dzieki za trzyamnie kciuków !!!! sa bardzo potrzebne :-)))
pozdrawiam
violes
ps. zdjęcie twojego maleństwa mnie poprostu rozwala….samam słodycz :-)))
Re: po wizycie :-))
Marti !!!!!!!
sorki za to małe opóźnienie jeżeli chodzi o zdanie relacji ale czasem urządzenie pt.” komp” strajkuje niestety :-((
musze przyznac ze uspokoiłas mnie tym co napisałaś o tych p.tarczycowych i hormonach,bo juz przeczytałam wszytko na ten temat i juz przeszłam przez nadczynnośc, niedoczynnośc (tzn. Na 100 % mialam te wszytkie objawy ) az wreszcie mój mąż zakazł mi czytac tego wszytkiego i kazał otowrzyc prywatna klinikę lekarską bo przeciez ja jestem madrzejsza od lekarzy i lepiej wszytko wiem ;-))))
Kochanie jak tylko coś bede wiedziec to zaraz tutaj wszytko napisze. Chciałabym aby twoje przeczucia sie spełniły co do dzidziusia :-)))) na samą mysl to az serce mi drży..
pozdrawiam
violes
Re: Violes :-))
Kasienko moja droga ja tez się ogromnie ciesze :-)))) bo już najczarniejsze myśli miałam zreszta tak jak napisałm Marti przeszłam juz przez niedoczynnośc, nadczynność i gdyby nie mój mąz to niewiadomo cobym sobie jeszcze wymysliła bo jakos dziwnym trafem miałam wszytkie objawy 😉
teraz czeka mnie jeszcze atak na gina, oj biedny bedzie ;-))….
z niecierpliowścia bede czekac na relacje z usg a takze jak rozwija sie kolejne maleństwo z naszego kącika :-))) jak najszybciej daj znac !!!!
pozdrawiam violes
Re: po wizycie :-))
Życzę jak najszybszego zielonego światełka i udanej ciąży.
Trzymaj się
Jumi
Moje smutki
04.08.2003
06.11.2003
Re: po wizycie :-))
dzieki, juz niedlugo bedziesz miala podobna slodycz
bylismy z Malym u babci w Polsce, wprawdzie tylko na 1 dzien ale przywiozlam ze soba brata, korzystalismy z pogody i spedzalismy z Malym cale dnie poza domem…
pisz zaraz jak sie tylko cos dowiesz u gina.
pozdrawiamy,
onka i ;18.08.03
Re: po wizycie :-))
Voles bardzo sie ciesze, ze wszystko jest na dobrej drodze:) Trzymam kciuki za dalszy ciag.
Ninka
[Zobacz stronę]
Re: po wizycie :-))
TRZYMAM KCIUKI !
malinka i upragniony maly chlopczyk
29.02.04
Re: po wizycie :-))
Widzisz, wszystko sie układa prawidłowo w tych puzzlach;-))
Teraz będzie jużtylkolepiej i lepiaj ąz pojawi sie mały człowieczek na tym świecie;-))
Pozdrawiam
Gosia
Wiolu:))
Jesteś niesamowita Jestem z Ciebie niesamowicie dumna, ze udało Ci sie dostać do tej pani Dr. Twój upór na pewno zaowocuje spełnieniem Twoich marzeń – maleńkim słodkim człowieczkiem. Wiesz z resztą dobrze, że ja ZAWSZE trzymam za Ciebie kciuki a moje maleństwo z całą pewnością też
Pozdrawiam cieplutko i z niecierpliwością czekam na dalsze wieści
ika z małym słoneczkiem marcowym
Re: po wizycie :-))
Dziwi mnie ta prolaktyna. Ja tez miałam jej za duzo, ale w ciąży nie brałam nic na jej zbicie i o ile wiem ona przeszkadza zajść w ciążę, ale nigdy nie jst powodem poronienia. Poronic mozna przez tokso, cytomegalie, chlamydie, za niski progesteron, bakterię w nasieniu, ale przez prolaktynę? Pierwsze słyszę.
Znasz odpowiedź na pytanie: po wizycie :-))