Po wizycie oraz pytanko

Witajcie,
Jeszcze raz chciałam wam podziękować za wszystkie ciepłe słowa na mój ostatni post.
No więc tak: w końcu udało mi się odwiedzić mojego gina, na początek USG – ale to dopiero sam początek 5 tyg więc nie było nic widać tylko tyle że macica rozpulchniona i jakieś cienie w niej. Niestety brzuszek mnie pobolewa, więc lekarz na to od razu przepisał duphaston 3 razy dziennie, zastrzyki z kaprogestu jeden co 7 dni, witamine E. Jak myślicie nie za dużo tego????? no i oczywiście 3 tygodnie zwolnienia lekarskiego, mam się oszczędzać i dużo wypoczywać. A za te 3 tyg. kontrola, boje się okropnie już teraz!!!!!!!!!!!!!
Czy plamienia są wykładnią tego że ma się za mało progesteronu?? czy może być taka sytuacja że jest brak plamień a pomimo to jest niski progesteron?? Chodzi o to że ja podczas poprzedniej ciąży jak i tej nie plamię, tylko brzuch mnie pobolewa i czasami robi się twardy. Mam nadzieję że mnie rozumiecie (ja czasami sama siebie nie rozumiem 🙂 ). Jeśli wiecie coś na ten temat to będę bardzo wdzięczna za wszeklkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Asia
z aniołkiem i pewnością, że tym razem się uda

7 odpowiedzi na pytanie: Po wizycie oraz pytanko

  1. Re: Po wizycie oraz pytanko

    to normalne że pobolewa brzuch przecież w twoim organizmie wariują hormony i macica się powiększa, ja też tak mam od czasu do czasu, nic mi gin na to nie dał bo mówi że to nic takiego, chyba że bolałby mnie cały czas i bardzo. Niczym się nie przejmuj zobaczysz póżniej jak zacznie dzidzi rosnąć i zaczną się mdłości to dopiero bedzie.

    JoVi i…KTOŚ

    • Re: Po wizycie oraz pytanko

      Podczas poprzedniej ciąży też mi tak mówiono że macica się powiększa że hormony itp itd ale niestety potem okazało się że to wcale nie to tylko dzidzia umarła…….. więc teraz najmniejszy ból czy ukłucie napawa mnie strachem i obawami. To już chyba takie zboczenie i przewrażliwienie ale cóż nic na to nie poradzę. Wciąż powtarzam sobie że wszystko będzie dobrze.

      Asia
      z aniołkiem i pewnością, że tym razem się uda

      • Re: Po wizycie oraz pytanko

        Asiu,
        Jesli plod obumarl znaczy ze byl bardzo slabiutki i lepiej wczesniej niz pozniej. Domyslam sie ze to przykre, ale chyba mniej przykre jesli zdarzy sie wczesniej niz gdyby mialo zdarzyc sie pozniej.. Lekkie bole podbrzusza sa normalnym zjawiskiem, wszystkie publikacje ktore wyczytalam na ten temat to potwierdzaja.
        Pozdrawiam
        Bramka

        • Re: Po wizycie oraz pytanko

          Asienko !
          to bardzo roztropnie ze strony gina, ze “zafundowal” ci ten duphaston. ja takze niestety stracilam pierwsza dzidzie, lekarz mnie olal i debilnie zartowal na moje sugestie, ze cos chyba nie tak…. nie bylam wtedy tak oczytana jak teraz. byl to lekarz panstwowy, ktory przyjmowal ok 10 pacjentek na godzine, tempo ekspresowe. a ja dodatkowo bylam w wigilie i w sylwestra u niego. skonczylo sie szpitalem i zabiegiem. w szpitalu dopiero sie dowiedzialam, co to duphaston, kaporgest i immunoglobulina anty d (mam rh- a maz rh+). pokornie przyjmuj leki i przestan sie denerwowac. hehe latwo mowic, ja przez promotora musze przyjmowac relanium, a jestem juz w 29 tygodniu – tydzien temu zlapal mnie prawdziwy skurcz i o malo nie urodzilam. tak wiec – trafilas na lekarza, ktory sie przejmuje, mozesz mu napomykac, ze to i owo “wyczytalas na internecie” i nie jestes glupia gaska 🙂
          pozdrawiam, poglaszcz brzuszek ode mnie !

          Maja + SYNECZEK ~1.06.2004 !

          Edited by majarzeszow on 2004/03/05 09:53.

          • Re: Po wizycie oraz pytanko

            U mnie oznaką spadku progesteronu były plamienia, niewielkie, ale niemal od samego momentu, kiedy był termin spodziewanej @, potem potwierdziły to też badania… dostałam 4 tabl. luteiny… nie pomogło…. Ale jeśli Ty nie masz żadnych plamień, to na pewno wszystko będzie dobrze…. brzuszek chyba może czasem sobie pobolewać, bo wszystko przecież w środku szaleje… trzymam kciuki, żeby było dobrze… będzie na pewno…. pozdrawiam serdecznie…

            ami7
            [Zobacz stronę]

            • Re: Po wizycie oraz pytanko

              Dzięki Maju, ja jeszcze nie mam odwagi ani głaskać mojego brzuszka ani myśleć że teraz już nie jestem “JA” tylko “MY” 🙂 ale właśnie pogłaskałam od ciebie moje szczęście :). jeśli po następnej wizycie okaża się że wszystko jest ok to chyba już będę mogła się cieszyć i planować…….

              Asia
              z aniołkiem i pewnością, że tym razem się uda

              • Re: Po wizycie oraz pytanko

                Asiu !
                jako, ze moge sie niestety uwazac za “kobitke z dluga historia ginkowa” chetnie odpowiem na twoje pytania dotczace wczesnej ciazy. jedno jst wazne, nie lekcewaz zadnych niepokojacych objawow, nie wstydz sie dzwonic do gina czy szpitala z najmniejsza duperela. tu chodzi o twoja dzidzie !
                ja dotrwalam – choc z niemalym trudem do 29 tygodnia – zreszta zaraz jade do szpitala (znowu mi twardnieje brzuszek….).
                jesli masz ochote, to moje GG: 379287
                jestem zawsze wieczorem i czesto rano (pisze prace magisterska i sobie gadam pod spodem). POWODZENIA na nowej drodze 🙂

                Maja + SYNECZEK ~1.06.2004 !

                Znasz odpowiedź na pytanie: Po wizycie oraz pytanko

                Dodaj komentarz

                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo