Mnie u niego nie było :(, szef nie pozwolił mi się zerwać na 2 godziny i M. poszedł sam. Dziewuszki jest poprawa!!!!! Nie ma już w nasieniu śladu chemii i choć plemniczki są słabe to w lepszej kondycji. Zapłodnienie przez inseminację jest możliwe, co mnie strasznie cieszy, bo bałam się że może jedyną szansą będzie in vitro. A teraz uwaga w styczniu M. idzie na 4 dni do szpitala Warszawa lub Wrocław na leczenie, po którym będziemy mogli się starać najnormalniej w swiecie. Nie wiem jakie to leczenie, bo M. nie mógł rozmawiać za dużo i tylko tyle na razie. Później dopiszę co i jak, a teraz musiałam Wam to napisać.
Tak strasznie się bałam że dzisiaj zostanę pozbawiona marzeń bycia mamą. Marzenia jednak nadal są i kwitną a na wiosnę będę miała najpiekniejszy kwiatek, obiecuję Wam.
Buziaki dla Was wszystkich 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Po wizycie u androloga
Re: Po wizycie u androloga
Dziękuję Kiki, będę starać się z całych sił żeby nasze cuda były z tego samego rocznika
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
było by trudno żeby zrozumiał
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Bo Ninko kochana jestem szczęśliwa bardzo mocno 🙂 Pewnie ze się uda bez inseminacji 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Monia, tylko nie wstawiaj palmy zamiast choinki!
A może by zorganizować jedną wielką palmę dla wszystkich małp???????
E.
Re: Po wizycie u androloga
Życzę Ci tego kwiatka z całego serca. Napisz czy ten androlog to wWarszawie i gdzie?
Dzięki
Iwona
Re: Po wizycie u androloga
Cieszę sie bardzo,że jest poprawa,oby tak dalej. U nas tak właściwie też lepiej (o 200%) ale i tak to za mało na naturalne poczecię, choć nadzieja zawsze jest.
życzę szbciutkiego zaciążenia!
Re: Po wizycie u androloga
Hej Bambamku, u nas też jest lepiej. Plemniczki mojego męża odrobinkę się ruszyły do pracy, wyleczył muchomory, stan zapalny, doktorek pochwalił. Ja mu zapodaje dziennie taki nowy preparat MACA, połyka to grzecznie.
I też jestem dzisiaj w dobrym nastroju, tak jak ty, bo też się dowiedziałam że mamy szanse naturalnie. Mimo tego że mam endometrioze. Ale o tym w innym poście.
Pozdrawiam Ciebie i Wasze niesforne nasionka. Doczekamy się, jestem pewna, 2004 będzie już należał do naszych słoneczek pod serduszkiem. Pa pa
Gabi – to już 19 mies. starań o maluszka
Re: Po wizycie u androloga
Gabuś to świetnie że i u Ciebie lepiej 🙂
Rok 2004 będzie rokiem najbardziej ruchliwych nasionek świata
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Anitko jak jest poprawa 200% to i 1000% jest możliwe 🙂 Czego Ci bardzo mocno życzę
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Dziękuję Ci kochana 🙂 Androlog na Woli, jak chcesz namiary to pisz 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Taka palma forumowa oj by się przydała :))
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Chcę namairy. Z góry dziękuję.
iwona
Re: Po wizycie u androloga
podam obiecuję tylko muszę się dowiedzieć, bo ja tam nigdy nie byłam zaraz dzwonię i Ci powiem 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
Strasznie sie cieszę bambamku:)
Czułam, że jak tu wejde po szpitalu, to zobaczę dobre wieści od Ciebie:))
Buziam mocno i trzymam kciuki:)
malibu i malutki Groszek
Re: Po wizycie u androloga
no tęskniłam za Tobą mooocno:)
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
bambamku!!
Przepraszam kotku miałam szkolenie i dopiero teraz mogłam wejść i od razu czytam i aż mi się ciepło robi ze szczęścia!!! 2004 to będzie nasz rok!!! Oj pisz wszystko ze szczegółami bo wiesz jaka jestem ciekawa!
Dlaczego robili Twojemu USG i o co chodzi z tym szpitalem bliżej? ja chłonę te informacje :-))
Słuchaj…dzisiaj same dobre wiadomości….super, super, super!!!
Wielkie buzi!
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Po wizycie u androloga
Martuś 🙂
USG zrobili mu, bo….. no wydaje mi się że zawsze powinni robić i sprawdzić czy kanaliki nasienne, nie mają żylaków. Lekarz wykluczył chemię, bo jej już nie ma w nasieniu i profilaktycznie zrobił takie dokładne usg i okazało się że kanalik jest za wąski i plemniki duszą się przy wychodzeniu. Zabieg wykonuje się laserowo w szpitalu jest dofinanowany przez kasy. Leży się w szpitalu 4 dni i podobno bardzo długo czeka się na miejsce ( widocznie sporo panów ma z tym problem ) Dzisiaj będę wiedzieć jaki to koszt. Po 3 miesiącach plemniki się odnawiają i facet wraca do ekstra płodności ( czekam na to z utęsknieniem )
Czy Twój mąż nie miał robionego USG?
Mój M. jeszcze wcześniej miał robione takie sprawdzające czy “świnka” nie była powodem bezpłodności i już przy tym usg było coś nie tak, ale było ono takie mniej dokładne.
Przepraszam za mało pofesjonalne opisanie, ale nie jestem w tym dobra :))
buziaki
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u androloga
bambamku,
No właśnie nie miał USG :-(( ale ten nasz androlog to go zbadał ręcznie ;-)….i powiedział, że wyczuwa mały żylak powrózka ale mówi, że nie na tyle duży aby blokował przepływ plemników. Powiedział, że USG nie będzie koniecznie. No i pewnie pozostaje mi mu zaufać. No ale jak za parę miesięcy pójdziemy na kontrolę to może go zmuszę do USG :-))
A wam…to ja nawet nie życzę wszystkiego najlepszego bo wiem, że zbliża się WASZ czas….
Buziak,
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Po wizycie u androloga
Ja też Wam tego zyczę 🙂
Ale co do tego USG, to u Maćka on nie był zupełnie wyczuwalny, a widoczny dopiero na lepszym sprzęcie, więc no nie wiem ale może warto zmusić lekarza do tego USG :))
Powodzenia 🙂
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Po wizycie u androloga