po wizycie u dr Roszkowskiego

No i jestem po wizycie u Sir Roszkowskiego. Z miejsca stwierdził, że nie ma tu żadnej niedrożności pęcherza (cytat: „jaki objaw dziurki od klucza?! jak oni uważali na moich wykładach?!!”),jeśli coś jest nie tak to raczej z nerkami ale właściwie to on tu nic nie widzi i nie wie co jest grane. Problemem jest nadal mała ilość wód ale na chwilę obecną nie aż tak mała, żeby trzeba je było uzupełniać (czego zresztą bym nie chciała bo niestety jest to związane z dużym ryzykiem poronienia 🙁 ). Od razu zostałam odesłana na izbę przyjęć gdzie w parę minut sprawdzono czy przypadkiem nie sączą się wody. Nic z tych rzeczy więc dalej nie wiemy dlaczego wód jest tak mało :-(. Za dwa tygodnie mam u niego kontrolę. Z jednej strony cieszę się, że mój maluszek nie ma żadnej wady pęcherza ale z drugiej ta cholerna niepewność….
Jedno jest pewne – mój synek niestety nie trafił na luksusowe warunki ale mam nadzieję, że wynagrodzę mu to miłością 🙂 Może nie jest idealnie ale dobrze, że nie tragicznie.

Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo bardzo za kciuki i ciepłe słowa 🙂 Bardzo się przydały i najwyraźniej działają :-)))

PS. Nie byłabym sobą gdybym nie napisała, że dr Roszkowski jest rzeczywiście bardzo ciekawą postacią. Aczkolwiek na trudne chwile taka stanowczość (choć bardzo surowa) pasuje mi. Dr R był dzisiaj w dosyć kiepskim nastroju – wypraszał przyszłych tatusiów, popędzał, jęczał, że ma wykład i drukarkę cytat: „do dupy”, a jakaś pani dr jest cytat „rąbnięta” i w ogóle był chodzącą bombą. Muszę jednak przyznać że przez najmniejszą nawet sekundę nie odczułam, żeby wyładowywał tą złość na mnie. Szczerze mówiąc te jego humorki były dla mnie jedyną rozrywką tego ranka :-))) I jaki by jednak nie był to wyszłam od niego mniej zdołowana niż przed wejściem 🙂

Miyu i….

17 odpowiedzi na pytanie: po wizycie u dr Roszkowskiego

  1. Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

    cieszę się, że dr R nie potwierdził wcześniejszej diagnozy innego lekarza. zobaczysz że na kontroli też niczego złego nie wykryje
    Twoje maleństwo ma juz teraz bardzo kochającą mamusię i tej miłosci na pewno Ci nigdy nie braknie
    myślałam dużo o Twoim maleństwie przez weekend, dobrze, że już po strachu, wszystko będzie dobrze i urodzisz zdrowe maleństwo
    pozdrawiam cieplutko

    mk

    • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

      Ja bym sie na Twoim miejscu nie martwiła małą ilością wód, jeżeli po badaniu stwierdzono że twój maluszek jest zdrowy.
      Ja mam to samo,mam mało wód płodowych, u mnie idzie w parze to że mój maluszek teraz waży tylko 1080g (dystrofia płodu) czy u Ciebie też maluszek waży mniej niż powinien?
      bo to podobno idzie w parze z małowodziem.
      Dostałam skierowanie na czerniakowską, usg robił mi dr Garwoliński i powiedziano mi że dziecko jest zdrowe.
      A mała ilość wód nie przeszkadza,skoro się nie sączą a dziecko jest zdrowe to być może taki nasz urok.

      Mój lekarz powiedział to samo,problem zaczyna sie kiedy wody odejdą całkiem, a kiedy jest ich malutko to nic Złego się nie dziej.

      PS. Jak to wypraszał tatusiów? ( czy Ty byłaś na czerniakowskiej bo wydaje mi się że dr,Roszkowski właśnie tam przyjmuje, choć przyjmuje pewnie też prywatnie ).
      Ja zapisałam się ponownie na to USG na 12.10 i pytałam przez telefon czy tatuś maluszka będzie mógł wejśćze mną,i powiedzieli że tak,nie chciałabym żeby go ktoś wyprosił !

      Trzymaj się cieplutko,pozdrawiam.

      Bąbelek

      • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

        No to chyba po strachu 🙂 Fantastycznie!!!! Zycze Ci zebys juz nigdy nie uslyszala zlych wiadomosci, a teraz juz musisz sie odprezyc bo przeciez wszystko jest dobrze, a w kazdym razie nie jest zle 🙂 Teraz pewnie bedziesz czesciej pod kontrola i dzieki temu szczesliwie do finiszu!!
        Pozdrawiam
        marta, bartoszek(25.08.01) i ktos 22tyg3dni

        • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

          No to przeciez swietne wiadomosci! Powinnas wyjsc z tej wizyty wrecz bardzo zadowolona z nie “mniej zdolowana”. Moim zdaniem wszystko bedzie dobrze, jakos intuicyjnie wierze temu lekarzowi, ty tez badz obrej mysli, bo dolowaniem sie na pewno nie pomozesz maluszkowi. A tych idiotow lekarzy wzbudzajacych niepotrzebna panike to bym pozbawila praw wykonywania zawodu, przeciez tak nie mozna!!!

          Trzymam kciuki za was, bedzie dobrze, nie martw sie
          Bramka

          • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

            Hej !
            To wspaniała wiadomość! Cieszę się bardzo, że z pęcherzem małego wszystko jest w porządku!
            Całuję i przesyłam cały wielki strumień pozytywnej energii
            Daga

            • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

              Nawet nie wiesz jak bardzo ucieszyla mnie ta wiadomosc!
              Bardzo przejelam sie Twoja historia ale wierzylam, ze wszystko bedzie dobrze i maluszek bedzie zdrowy.
              O Dr.Roszkowskim slyszalam wiele pozytywnych zdan a wlasciwie o jego fachowosci.Wiem, ze dla matki nie ma nic gorszego niz choroba dziecka wiec doskonale wczuwam sie w Twoja sytuacje.Zycze Wam wszystkiego najlepszego i trzymam za Was kciuki! Pozdrowienia!

              Magda,2 corcie i lutowy chlopczyk (08.02.2005)

              • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                jejku jak sie ciesze !
                i ty tez powinnas, bo tak jak napisala jedna z forumowiczek malo wod to jeszcze nie tragedia i faktycznie taka moze byc twoja uroda jesli tylko z malenstwem wszystko w porzadku !
                wiec obdaruj go teraz samymi pozytywnymi myslami i radoscia 🙂 bo stresu ma juz pewnie dosc tak samo jak Ty 🙂
                i glowka do gory 🙂
                ja tez najchetniej powybijalabym tych lekarzy co bezmyslnie stawiaja diagnoze i wprowadzaja tylko niepotrzebny zamet i strach ! ja kiedys wlasnie przez takiego palanta tydzien w szpitalu lezalam zupelnie niepotrzebnie jak sie okazalo…
                pozdrawiam serdecznie !

                • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                  ja nawet nie wiem ile waży mój synuś 🙁 na pewno jest jednak mniejszy o tydzień niż powinien 🙁 i przez to że jest mu ciasno ma nieco zwężoną główkę i klatkę piersiową 🙁 (przy prawidłowych obwodach) – no i te nerki nie są do końca jasne i płyn w osierdziu….
                  Czy u Ciebie wiadomo jest jaka jest przyczyna małowodzia? Od innej ginki słyszałam, że rzeczywiście może to być taka nasza uroda, szczególnie że jestem szczupłej budowy. Tak zazdrościłam w poczekalni tym wszystkim dziewczynom z wielkimi brzusiami….
                  co do wypraszania tatusiów to autentycznie zamykał im drzwi przed nosem bądź po prostu wypraszał tych co już wejść zdążyli – ale dzisiaj miał naprawdę paskudny humor więc to pewnie dlatego.
                  Szkoda że nie zapisałaś się na 11.10 pogadałybyśmy sobie przed gabinetem 😉

                  Miyu i….

                  • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                    ;-)Jak dobrze słyszeć dobre wieści.
                    widzisz, nie jest tak źle jak myślałaś a będzie tak dobrze, jak tego pragniesz;-)
                    trzymajcie się cieplutko!!


                    Iwonka i dzidzia

                    • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                      Ja własnie usłyszałam od mojego gina że skoro badania nic nie wykazały, a wody się nie sączą to pewnie taki już mój urok:))
                      Pielęgniarka zapisała mnie na pierwszy wolny termin :))

                      Bąbelek

                      • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                        Beatko cieszę się że u Twojego maluszka wszystko ok

                        A co do ilości wód płodowych to kuzynka męża miała ten sam problem a wczoraj urodziła zdrową córkę

                        <img src=”/ticker/samanta/ttc.png/images/obrazek.gif”>

                        Edited by samanta on 2004/09/27 17:50.

                        • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                          Bardzo sie ciesze z dobrych wiesci.
                          Teraz wynagrodz nerwy maluszkowi dobrym humorem i wiara, ze badanie kontrolne rowniez bedzie pomyslne. Trzymamy dalej kciuki i modlimy sie za malego Danielka.
                          I czasem nie obwiniaj siebie, za jak to napisalas, nie-luksusowe warunki. Tak naprawde malo zalezy bezposrednio od nas (poza dieta, zdrowym trybem zycia, dobrym humorem itp) czasem tak jest, ze wod jest malo, a dzieciaczek mimo tego rodzi sie zdrowy i piekny, czego Ci zycze.

                          Mateusz 6.09.03 i Paweł 10.01.05

                          • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                            na poczatku powiem ze wczoraj myslalam co u Ciebie i Twojego malenstwa.ciesze sie ze jest ok. A nasi lekarze pokazali jak zwykle klase:-((bardzo dobrze ze jest ktos taki jak wasz doktorR. Na Twoim miejscu z tamtej pani doktor bym zrezygnowala(co pewnie juz postanowilas).jeszcze raz gratuluje ze tamta diagnoza byla bledna.zycze Ci samych radosnych wiadomosci!!!!!i takiegoz samopoczucia:-))

                            • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                              No widzisz:), wiedzialam, ze bedzie dobrze. Chociaz szlag mnie trafia na tamtych lekarzy, co za cholerne konowaly. Tak samo jak u mnie, zeby oni chociaz w 1/100 wiedzieli, do czego doprowadzaja kobiety. Jak ja ich teraz nie cierpie, brak slow.
                              Ale niewazne- wazne z Twoim Malenstwem sie wyjasnilo. Uszy do gory,

                              monika

                              • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                                U mnie Miyu tez było mało wód płodowych (pisałam Ci o tym w poście “nie jest dobrze…”. Ale do tego miałam małe łożysko, co spowodowało, że mały zaczął coraz wolniej się rozwijać aż wzrost zatrzymał sie całkowicie. I do dzisiaj nie wiem dlaczego maiłam mało wód (a widać to było dopiero ok. 28 t.c. wczesniej było OK). I szczerze mówiąc nawet przy tej ciąży zapytałam gin czy mam więcej pić? A on sie tylko zaśmiał i powiedział, że to i tak nic nie da.
                                A teraz ważne abyś była pod kontrolą, głównie w tym ostatnim trymestrze i aby gin kontrolował wagę dziecka.
                                Aha. U nas dość, że było mało wod to mały cały czas był ułożony pośladkowo, a głowa znajdowała się pomiedzy moimi żebrami dzięki temu po urodzeniu miał lekko spłaszczoną. Ale po kilku tygodniach to się wyrównało.

                                Ale bądź co bądź fajnie, że nie ma problemu z pęcherzem. Trzymaj sie ciepło. I trzymaj za mnie kciuki we wtorek aby było Ok. Bo co idę na USG to mam późniejszy termin porodu i zaczynam się już martwić.

                                Pozdrawiam, Pa
                                Kryśka+ Jakub (4.07.2002)+…

                                • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                                  Ogromnie sie cieszę że prawie wszystko sie wyjaśniło i idzie ku dobremu

                                  Dalej mocno trzymam za Was kciuki.

                                  Magda i Karol(inka)

                                  • Re: po wizycie u dr Roszkowskiego

                                    Ciesze sie ze u maluszka i Ciebie jest lepeij!!
                                    o innym lekarzu nie napisano tyle co o roszkowskim:)

                                    Dobrze go okreslilas – specyficzny:)) Bylam u niego dwa razy i za kazdym razem bylo dobrze ale slyszalam ze potrafi byc rozny. Tak naprawde nie wiadomo jakie ma warunki pracy w szpitalu i jakie uklady tam panuja. Nie chce go usprawiedliwiac ale ostatnio jak bylismy z moim 7mio letnim synkiem ( czekal w poczekalni )to doktor nie dosyc ze nie wyprosil meza ale nagral nam na kasete na USG i do tego zaprosil jeszce Arturka do gabinetu – ALE MIAL PZREZYCIE !!!.. widzial swojego braciszka:).. cytuje ” mamusiu widzialem kubusia.. widzialas jak ziewal??.. i siusiaka mamusiu tez widzialem:)….”
                                    niesamowite wrazenie na nim zrobil.
                                    dodam moze ze jednak nie bez znaczenia jest fakt ze bylismy prywatnie.. koszt jest duzy ale tam sa zupelnie inne warunki niz w szpitalu i dla lekarza i dla pacjenta
                                    goraco polecam
                                    AsiaG i Kubus

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: po wizycie u dr Roszkowskiego

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general