Wybaczcie, że wam troche jeszce pomarudzę zanim wyniose sie na dobre do Oczekujących.
Właśnie wróciłam z pierwszej wizyty u gina i jetem strasznie zawiedziona. Jestem w 6tc a on powiedział że nie będzie mnie badał bo i tak nic jeszcze nie zobaczy więc po co grzebać. Mam przyjść za 3 tyg. Wydawało mi że poszłam państwowo ale chyba nie do końca bo za wizytę nie płaciłam ale za wszytskie badanie mam zapłacić a chyba tak nie powinno być no chyba że wybiegłam z obiegu. Nie wiem co mam zrobić z tym fantem. Czy poszukać nowego gina a jeśli tak to jakiego może macie jakieś namiary.
słoneczko i promyczek
3 odpowiedzi na pytanie: Po wizycie u gina
Re: Po wizycie u gina
Dziewczyno… Nie denerwuj sie…bo to dzidzi szkodzi:) Poczekaj spokojnie..przeciez 6 tydz to jeszcze za wczesnie na usg. Naprawde nic nie zobaczysz, a po co sie stresowac? W 8 tc juz powinno byc widoczne serducho…chyba lepiej zobaczyc ze z dzidzia jestok, prawda??
GABI
10 cykl staran
Re: Po wizycie u gina
Nooo ale przynajmniej mógł się jednak wysilić nieco skoro już przyszłaś…. A nóż byłoby coś widać – po prostu mu się nie chciało ruszyć tylnej części ciała co niezbyt dobrze o nim świadczy….. – jeśli to tylko jeden jego “wyskok” to moze poczekaj ze zmianą jeśli mu ufasz, a jeśli nie to zmieniaj i nie żałuj faceta 😉
Z ginków przychodnianych mam dobrą panią dr Hoffman (niepubliczna przychodnia lekarzy rodzinnych na Kasprzaka) tel. 632 27 26 – tylko ciężko się do niej dostać, dlatego do niej nie chodzę, ale o ile wiem z kobitkami w ciąży umawia się na godziny więc jak już się raz dostaniesz to potem masz już ustalane terminy z góry ; a z prywatnych polecana już przez inne dziewczyny dr Padzik Moczydłowska na ul. Marsa 101/103 tel 611 87 43 (wt i czw).
Pozdrawiam 🙂
Miyu
+ moja tempka
[Zobacz stronę]
Re: Po wizycie u gina
Sloneczko,
Nic sie nie przejmuj. Ja jestem w 5 tygodniu i tez najchetniej od razu polecialabym na wizyte, ale lekarz domowy nawet mnie nie chce ogladac, od razu skierowal do praktyki polozniczej (dla wyjasnienia – mieszkam w Holandii) i mam sie tam zglosic dopiero w 9 tym tygodniu… Wiec sobie moge poczekac jeszcze miesiac.. Dopiero wtedy dostane skierowania na badania, dobrze ze sobie niektore przezornie zrobilam przed ciaza na wlasne zadanie.
Bez paniki sloneczko, cierpliwosci i nie denerwuj sie, nie nakrecaj sie, bo to jest duzo bardziej niekorzystne dla dzidzi niz termin USG, ktore tak naprawde wcale nie jest mile widziane przez dzidzie i sluzy jedynie tobie do poczucia ze wszystko sie dobrze rozwija. Z jednej strony swietnie cie rozumiem, a z drugiej postarajmy sie dac kredyt zaufania naszym organizmom, na tym etapie i tak pewnie co ma byc to bedzie, zadne USG temu nie pomoze, lepiej dbac o siebie, dobrze sie odzywiac, nie stresowac, nie przemeczac.
Pozdrawiam
Bramka
Znasz odpowiedź na pytanie: Po wizycie u gina