Pobił, a do tego złapał leżącego obok niego smka i rzucił mi nim w oko – wyglądało na rozmyślne działanie…
działo się to w nocy, zasnął ładnie, a potem nagle wrzask… 10. ząbek, coś strasznego; widziałam już dziecko wyjące na całego godzinami – ale teraz był ryk i płacz, od razu dostał przez to kataru, omal się nie zadusił, do tego nie jest to już bezwolny maluch, tylko chodzace dziecko, więc to wykorzystywał, po prostu był ruchliwy i agresywny 🙁
Jak to się dzieje, ze zęby tak bolą nocą a w ciągu dnia jest ok?
Ale i tak wolę jedną taką noc niż cały miesiąc, jak to było poprzdednio… ząb jest prawie całkiem wybity, więc mam nadzieję, że dziś w nocy nie oberwę już od własnego dziecka…
13 odpowiedzi na pytanie: pobił mnie…
Re: pobił mnie…
Leo ja tez mam nocny problem:(ale poddałas mi pmysł i coraz mocniej zastanawiam sie ze…moze to przez ząbki:( ucałuje agresora:)
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
Re: pobił mnie…
Zbadaj dziąsła, może coś będzie widać… choć u nas przy jedynkach górnych długo nie było widać, ze to zęby – a był prawdziwy festiwal, 4 zęby jednoczesnie szly, potem opuchlizna, krew i dramat nocny przez kilka tygodni 🙁
ale lepsze to, niz choroba
Re: pobił mnie…
badałam Leo:( nic nie widać i nie czuć…mała ma juz trzy gorne ząbki i dwie jedynki dolne… Nic więcej nie widac….
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
Re: pobił mnie…
No to witaj,Lea, w klubie matek maltretowanych przez dzieci,hihi…mnie Domi ostatnio potraktowała swoim kapciem za to,że próbowałam jej podać syrop na kaszel …fakt,syrop był bleee,ale dla mojego dziecka każdy syrop taki jest…
TRZYMAJ SIĘ I NIE DAJ SIĘ !!!
Aga i Dominika
2 lata + 3 m.
Re: pobił mnie…
witamy klubie :-))))
Kaśka z Natusią (Dwulatką 🙂
Re: pobił mnie…
To ciekawe…
Parę tygodni temu kilka razy Łukasz odstawił podobny numer. Obudził się z rykiem, nie pasowało mu ani noszenie, ani leżenie, ani żadne inne zabiegio. Wzięliśmy go do łóżka, a ten kopal nas, walił pięściami, po prostu zachowywał się agresywnie.
Nie wiązałam tego z zębami, raczej z jakimiś emocjami, które zgromadził w ciągu dnia. Ale może to i racja. Może chodziło o zęby. Ostatnio parę mu wyszlo.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: pobił mnie…
Oj moja droga to dopiero początki,poczekaj jak w napadzie złości twoje dziecko da ci kopa w kochę, tudzież walnie drewnianą zabawką po plecach…
Aga i Olo 11.01.2002[
Edited by pikpok on 2004/03/27 12:02.
Re: pobił mnie…
tak to się niewinne zaczyna
[i]Ewa i Krzyś (15 mies.)
Re: pobił mnie…
Rewelacyjne zdjęcie 😀
Aga i Olo 11.01.2002
Re: pobił mnie…
„ząb jest prawie całkiem wybity, więc mam nadzieję, że dziś w nocy nie oberwę już od własnego dziecka…”… Lea, nie bądź taka mściwa, nie wybijaj dziecku zębów, niech się nimi nacieszy chociaż przez te kilka lat ;-).
Swoją drogą współczuję, my mamy dwa ząbki i od jakiegoś czasu czekamy i czekamy, i czekamy… A Staś wali mnie po rękach jak tylko zbliżę łyżeczkę z zupką.
Re: pobił mnie…
witaj w klubie :))
za dnia to zawsze sobie coś załaduje do buzi i podrabie swedzoco-bolące dziąsła, pewnie to tak samo jak z bolącym zębem u dorosłego zawsze w nocy bardziej boli :((
Re: pobił mnie…
Zdjęcie bomba 🙂
Eo, eo, eo !
Krzysio – Luzak – świetna fotka !!!!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: pobił mnie…