Moj Maluszek okropnie mi sie poci (ma 4,5 miesiaca). Generalnie od dluzszego to juz czasu- prawie od samego poczatku. Podobno (tak wyczytalam) moze to byc brak wit.D. Zmienilam pediatre, ktora nie wspomniala o tym ani slowem (okazala sie lekarzem ogolnym, niby zajmujacym sie rowniez malutkimi dziecmi.. generalnie dla mnie lekarz od wszystkiego jest – od niczego!!!)
Od 2 miesiecy podaje wiec wit.D. Nowa pediatra tez nie zauwazyla nic niepokojacergo.. wlasciwie mam wrazenie ze zbagatelizowala moja uwage zapytala czy podajemy witamine, “tak? -to dobrze” i zabrala sie za szczepienia.
No ale on wciaz sie poci… okropnie poci. Ma sporo wloskow i prawie caly czas mokra glowke… jak je, lezy na kocyku, spi…
Nie przegrzewam go. Teraz kiedy jest zima, konieczne sa czapeczki, zakladam mu cienka i zaraz ma mokry lepek.
Juz sama nie wiem co to takiego, czy bagatelizuje i mam po prostu malego spociucha???
Poradzcie… prosze.
20 odpowiedzi na pytanie: Poci sie
A może jednak, jest mu ciut za ciepło?
Ja niestety mam tendencję to przegrzewania, dlatego bardzoooo się pilnuję.
A ta czapeczka to oczywiście na dworze? 🙂
Jeśli dwoje pediatrów nie widzi problemu, to myślę, że nie masz się co martwić.
Czapeczka – hehehe oczywiscie!!!
W mieszkanu utrzymuje temerature ok 23-24 st. C. on bedac na krotkim rekawku, i lekkich spodenkach sie poci… no to chyba nie jest cieplo ubrany.
Podobno jak jest temp powyżej 21 stopni to ROZEBRANE dziecko potrafi potówek dostać.
Obniż temperaturę, wyrzuć wszelkie kocyki, pościele i ubranka nie 100% bawełny i może będzie lepiej (oczywiście przy karmieniu zawsze Ci się spoci i tak…)
Jak dla mnie stanowczo za ciepło….
Dla mnie tez. Ale mam taka sama temperaturę. Kaloryfery zakręcone. A jak otworze okno to od razu jest za zimo 🙁 Takie dziwne mam mieszkanie.
jak dla mnie tez za ciepło u mnie jest max 22 stopnie, a w sypialni nawet i 19 potrafi być:)
Hm… za duzo?
Dzis unas niezle przymrozilo, nie zdarzylo sie nagrzac i jest 20… dla mnie to zdecydowanie za zimno!!
A dla dziecka nie jest optymalna temp. 23??
Optymalna do snu to 18-20 stopni. Tak kiedyś czytałam.
w ciagu nocy to moze mniej jest… ale w dzien… yhm… Czyli jemu za goraco jest? hm… ale przy takie 20st. i mniejszej ma zimne raczki i nosek. Nie chceby tez bylo za zimno… chociaz teraz lezy na lezaczku i nie poci sie.
Ja nie ubieram go zbyt cieplo. Czasem jak widze jak dzieciaki sa opatulone, to wydaje mi sie, ze moj jest lekko ubrany. Szczegolnie jak wychodzimy z domu.
Zimno ja go nie ubieram w zadne kurtki -tylko cieplejsza bluze-, w fotelik samochodowy w ktorym mam specjalny pokrowiec czapka i wychodzimy…
Nie mija chwila i on mokry….
Moj Michał też się tak pocił, minęlo gdzieś koło roczku 🙂
temp w domu mam 18-19 stopni zawsze
Ja jestem zmarzlak, ale nie mam tez niewiadomo jak goraco w domu… ostatnio u nas sa totalne mrozy, nawet ponizej -20stC. Z okien wieje… i ta temperatura nie jest tak odczuwalna. Jest wrecz zimno…
Marta ja tez lubię ciepło, ale wydaję mi się, że masz za ciepło w domku. Mój pediatra mówił, że najlepsza temperatura dla maluszka to 20 – 21 stopni, no ale nic się nie stanie, jak będzie nawet te 22. Jak tylko kapiemy Olunię, to nagrzewamy w pokoju do 23- 24 stopni, ale zaraz po tym, wietrzymy w pokoju, aby teperatura ponownie była odpowiednia.
Mnie było się bardzo trudno się przyzwyczaić do chłpdniejszych temperatur, bo wcześniej mieszkałam w domu, gdzie było o wiele cieplej, a u meża w domu zawsze było mi zimno. Po remoncie ociepliło się i jest lepiej, ale ja i tak zawsze chodzę w bluzie, bo mi zimno. Ale zauważyłam, że Oli jest lepiej, jak jest chłodniej, bo nie jest taka przepocona, a i nie ma wysuszonych śluzówek.
Teraz akurat mam w pokoju 22 stopnie i mnie jest ciepło, ale w pozostałym domu jest o wiele chłodniej, bo sasiedzi oszczędzają i nie grzeją, a my nie jesteśmy w stanie ogrzać na tyle pozostałych pokoi, aby można było posiedzieć w krutkim krekawku.
Ciepłotę ciała dziecka sprawdza się na karku – bo jest jeszcze słaby układ krążenia i jak najbardziej dziecko ma prawo mieć zimne rączki, nóżki i nosek.
Są dzieci którym to zupełnie nie przeszkadza (moja córka), a są zmarzluchy, które płaczą jak w nogi zimno (mój syn). Skarpetki załatwiają sprawę 😀
To tak jak moje. Mamy wszystkie kaloryfery zakręcone, okno jakies uchylone, a wszystkie rozszczelnione i pewnie ze 22 czy 23 będzie. Ale i tak jest dobrze. W naszym starym było 25 i bez szans na mniej.
No właśnie. Ola często ma zimne rączki i nóżki, a cała reszta jest ciepła, więc często sprawdzam jej karczek, czy nie jest za zimny lub spocony. Ale bywają momenty, że i wtedy mam wątpliwoci czy oby napewno jest dobrze ubrana. Ale przegrzanie czasem bywa bardziej zdradliwe, wiec staram się tego unikac.
mój synek tez sie tak pocił od urodzenia-teraz ma 5 lat i dalej sie poci
moja córeczka ma 2,3 mies i ma wiecznie ziemne roczki i nózki i bardzo duzo psika,choc w pokoju mamy 25 stopni,ale tak was czytam i te 25 stopni to za duzo
u nas 20 st jeden dzieć potrafi się strasznie pocić ale po przebytej infekcji poza tym ok
w takim razie mamy chyba za cieplo w mieszkaniu….
jak mam mniej niz 24 stopnie to mi jest za zimno. ale ja nie lubie sie cieplo ubierac bedac w domu. wygodnie mi jak mam krotki rekaw, od biedy moge miec dlugie spodnie 😉 i obowiazkowo skarpetki bo mi przy 24 stopniach stopy marzna. maciek sie nie poci od tej temp. jeszcze jakis czas temu pocila mu sie glowka, ale to akurat bylo z braku wit. D. teraz juz nie ma takiego problemu. i nie sadze aby bylo mu za cieplo, bo ma jak najbardziej normalna temp. ciala:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Poci sie