Pocieszcie

Już do Was pisałam w tej sprawie, ale nie odpisałyście mi.
Cóż już długo z mężem staramy się o dziecko i pewnie wiele z Was wie co to znaczy… W związku z tym ponawiam pytanko, czy któraś z Was mając niedomogę lutealną, biorąc duphaston zaszła w ciążę? Byłabym bardzo wdzięczna za każdą informację na ten temat. Może mi coś innego poradzicie w związku z tym???

8 odpowiedzi na pytanie: Pocieszcie

  1. Re: Pocieszcie

    Ja coprawda nie brałam przed zajściem w ciążę ale brałam zaraz po ponieważ miałam bardzo beznadziejny progesteron i początki podplamiania (w 5 t.c.) – brałam spora dawkę – 6 tybl dziennie bo dopiero taka była u mnie skuteczna.
    Z tego o wiem to Duphaston to najlepszy lek na rynku wspomagający ciałko żółte – najskuteczniejszy, z najmniejszymi objawami niepożądanymi.

    Agata + Ania 13.IX

    • Re: Pocieszcie

      Bardzo Ci dziękuję. Mam nadzieję, że wkrótce też tak ślicznie będę wyglądać.

      • Re: Pocieszcie

        Odpoiadam dla przyzwoitości. Zaszłam w ciążę metodą staroświecką, bez wspomagań, więc naprawdę nie mogę ci nijak pomóc 🙁
        Ale wierzę, że będzie dobrze i w końcu Wam się uda 🙂

        Aga & baby

        • Re: Pocieszcie

          My próbowalismy parę miesięcy i nic. Potem brałam 5 miesięcy duphaston i też nic ( fatalnie się przy tym czułam). W końcu przestałam i po 2 miesiącach zaszłam w ciąże w 45 dniu cyklu – chyba cud? Nie martw się- najgorzej jest jak się bardzo chce i wtedy czasem nic nie wychodzi. My daliśmy sobie spokój i chcieliśmy zacząć próbować w wakacje ale udało się wcześniej. Na pewno się Wam uda- w razie czego napisz. Pozdrawiam.

          Asia i fasolka

          • Re: Pocieszcie

            Witaj! Szczerze mówiąc nie wiem co to jest duphaston, czy to odpowiednik Luteiny? Moja walka o dziecko tak naprawdę rozpoczęła się 4 m-ce temu. Wcześniej przez prawie 2 lata nic sie nie działo, choć @ przychodziła bardzo regularnie. Prawie rok temu poprosiłam gina którego pacjentką byłam 7 lat o pomoc, ale on stwierdził,że najpierw musze zrobic HSG, ale nie może mnie skierować bo miałam ciagle złą cytologię (sugerował, że to moja wina) 4 m-c e temu postanowiłam zmienić lekarza. Zrezygnowałam z komfortowego gabinetu i nowoczesnego sprzętu na rzecz doświadczenia i chęci pomocy kobiecie. Moje leczenie polegało na tym, że od 3 do 7 dc brałam clostlbegyt, 12-13 dc USG – zaszczyk pregnylu, ok 16 dc znowu USG i Luteina. Zaszłam w ciążę, kiedy lekarz zalecił mi branie Luteiny przez 12 dni czyli do momentu przewidywanej @. I nie mogłam uwierzyć w moje szczęście ponieważ brzuch mnie bolał jakbym lada chwila miała dostac @. A teraz mija 7 tydz, Luteinke biore 4 razy dziennie i bardzo dobrze sie czuję. Uff ale sie rozpisałam. Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki!!!!!!

            Rybka32+Ktoś

            • Re: Pocieszcie

              Miałam niedomogę lutealną, co objawiało się plamieniami w drugiej fazie cyklu,. Nie badano mi poziomu hormonów, ale przyjmowałam przez rok tabletki antykoncepcyjne w celu wyregulowania miesiączek. O dziecku w tamtej chwili jeszcze nie myślałam. W sierpniu wyszłam za mąż, przerwałam przyjmowanie tabletek, a w listopadzie zaczęliśmy się starać o dzidzię i udało się za pierwszym razem, sama byłam w szoku, że to tak szybko poszło. Podobno zablokowanie na jakiś czas jajników daje tzw. efekt odbicia – stymuluje jajeczkowanie. Na początku ciąży miałam lekkie plamienie około 5 i 8 tc., ale zrezygnowałam z luteiny, bo źle się po niej czuję. Jak na razie wszystko jest w porządku, jestem już w 29tc.
              Pozdrawiam
              Iwona

              • Re: Pocieszcie

                Dziewczyny, bardzo dziękuję Wam za każdą informację. Jest to dla mnie cenne. Życzę Wam radosnego czasu ciąży i przede wszystkim szczęśliwego macierzyństwa. Pozdrawiam
                Wierzę, że też nam się uda… 🙂

                • Re: Pocieszcie

                  Jestem mężatką od czterech lat; od samego początku staraliśmy się o dzidzię. wiedziałam ze moze byc problem ze względu na nieregularne cykle… po roku bezowocnych prób rozpoczęłam leczenie… ile różnych tabletek (m.in duphaston) połknęłam przez ten czas to nawet nie masz pojęcia! niestety bez rezultatu. w końcu daliśmy za wygraną – odstawiłam tablety. I stało się! po trzech miesiącach od odstawienia leków zatrzymała mi się miesiączka. nawet przez myśl mi nie przeszło ze to moze być ciąża. pobiegłam do gina – ten kazał zrobić test. zrobiłam trzy nie mogłam uwierzyć własnym oczom. teraz jestem w 32 tyg. cała ciążę przeszłam bez żadnych prochów – z wyjątkiem witamin. Myślę że takie wyluzowanie psychiczne bardzo pomaga.
                  Tobie też sie uda. Życzę powodzenia

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Pocieszcie

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general