Nie wiem jak zacząć edukację nocniczkową?
Piotruś w marcu będzie miał dwa latka a chciałabym zacząć uczyć go załatwiac się na nocniku. W maju ma przyjśc na świat siostra i do tego czasu byłoby dobrze nauczyc go. Ale kompletnie nie wiem jak zacząć.
-Czytamy książeczkę “kamyczek na nocniczku”-ale Piotrusia interesują tylko narysowane tam gdzieniegdzie samochody.
-Jak sadzam misia na nocnik to jest awantura, że mis ma nie korzysta ć z jego nocniczka.
-A jak zakładam same majteczki, to Piotruś usilnie je zdejmuje i wkłada, na okrągło- taka nowośc więc trzeba ją rozpracować. A ha i kupcia w pieluszce nie przeszkadza nawet dwie gdz. hm…. no nie wiem sama jak zacząć.
Poprosze o wspomnienia mam, które temat juz przerobiły.
Kasia, Piotrucha 22 m i majowa córeńka
7 odpowiedzi na pytanie: początki na nocniku? (wiem ,że było o tym 100 razy
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100 razy
my jestesmy w trakcie… a wlasciwie na poczatku edukacji nocnikowej….
Marta juz na początku grudnia wolala AA jak zrobila siku lub kupke i pod choinke dostala nocnik…
na poczatku jak tylko wolala AA to szla po nocnik do lazienki, przynosila go do swojego pokoju i siadala (w ubraniach) pozniej sadzala misie, lale itp, ale gola pupa nie dalo sie jej posazic, wiec jej nie zmuszalam. Ale ostatnio przed kapiela posadzilam ja nago i o dziwo siedziala grzecznie. niestety nic nie zrobila:((. Az w ubiegly czwartek podczas przewijania posadzilam ja na nocnik i chwilke posiedziala i zrobila siku – wpradzie sie wystraszyla bo obsikala sobie reke – ale ja jej pogratulowalam, bilam brawo, wiec nie byla przerazona. nastepnego dnia tez posadzilam i jak tylko zrobila siku to momentalnie wstala. a wczoraj siedziala, zrobila siku i sie usmiechnela – bo ja zawsze bije brawo, gratuluje, glaszcze itd. Teraz pozostaje mi nauczyc ja wczesniejszego wolania – ale mysle ze to tez samo przyjdzie….
sorry ze tak troche nieskladnie pisze, ale jestem w pracy i ciagle mi ktos przerywa – jakby nie wiedzieli ze jestem teraz baaardzo zajeta!
pozdrawiam
Ewa i Martusia 16m
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100
Mamy dzieci praktycznie w tym samym wieku. U nas dopiero od jakieiś 2 tygodni Kamil zaczął robić siusiu do nocniczka i wołać kiedy mu się chce. Ale nadal są wpadki, jednak już coraz rzadziej. Może u was jeszcze trzeba z tym poczekać każde dziecko jest inne. Napewno nie masz co zmuszać go do siadania na nocnik jeżeli nie chce bo zresztą sama wiesz, że to nie pomaga. U nas jak Kamil już przełamał się i w końcu zaczął siedzieć na nocniku to dopiero zaczęłam sukcesywne wysadzanie. Na początku siedział na nocniku i nic nie robił, sadzałam go i czytałam mu bajki lub puszczałam mu bajki w telewizji. Polubił siedzenie na nocniku i teraz sam woła. Ja Ci napiszę jak ja robiłam. Poprostu z rana jak wstawałam to puszczałam Kamilka bez majteczek, ubierałam tylko grube skarpetki i bluzeczkę. Oczywiście początki były takie, że cięgle siusiał na podłogę ale zaczął przez to się kontrolować i jak zaczynał siusiać to się powstrzymywał a ja wtedy sadzałam go i czytałam bajki. Z czasem zaczęłam wydłużać te chodzenie bez pampersa, tak, zę teraz zakładam mu jak gdzieś wychodzimy i jak idzie spać. Cały dzień biega w domu w samych majteczkach. Mozesz spróbować sadzać misie i jakieś lalki na nocniczek, może będzie wtedy chciał sam spróbować. Nie chodź też non stop z tym nocnikiem za nim bo możesz go zniechęcić. A co do ściągania majteczek to sporóbuj mu w ogóle nie zakładać albo zapinaj mu body wtedy nie będzie mógł ich ściągnąć, jednak z tym wiąże się więcej prania bo po siknięciu trzeba całe dziecko przebierać.
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100 razy
zobacz tu – chyba znajdziesz wskazówki [Zobacz stronę]
dodam tylko ze przez dwa dni chodzenia w majtkach mialam cala podloge zlana, poniewaz raz na czas udalo mi sie go posadzic na nocnik. Zaczęłam więc zakładać pieluszkę i co jakiś czas pytać czy chce siku. jeśli się zgodził to sadzałam na nocnik. Dziś już 4 razy zawołał “kupa” co chyba znaczyło “siku” bo zrobł 4 razy na nocnik
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100
A nasz mówi siku nawet jak chce kupę 🙂
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100
Ale zdolniacha ten Twój Kamilek 🙂 Tak ładnie już woła siusiu:)
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100 razy
Hm, przegrałam wczoraj 6:0, buuuuuuuuu
6 siuśków na dywan a 0 do nocniczka. Mam tylko sześć par majteczek. Piotrusiowi nie przeszkadzają mokre majteczki. A kupcia w pieluszce (a były kiedyś czasy, że od razu przynosił pieluszke na zmiane, ale bezpowrotnie minęly).
A poza tym on bardzo mało mówi i nie potrafi powiedziec “siusiu”. Muszę chyba spróbowac za 1 miesiąc.
Kasia, Piotrucha i majowa dziwczyneczka
Re: początki na nocniku? (wiem,że było o tym 100 razy
Mateusz w marcu tez dwulatkuje i na nocnikowanie sie nie zanosi… lubi nocnik (domagal sie), ale jak posiedzi, to w kluczowym momencie musi wstac. Wobec czego na razie nocnik schowalam 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: początki na nocniku? (wiem ,że było o tym 100 razy