Witam wszystkie forumowiczki. Staramy sie od roku o dziecko i jakoś nam nic z tego nie wychodziło, wkońcu poszłam do lekarza i okazało się że mam przegrodę w pochwie i zniekształconą macicę, nic więcej mi nie powiedział lekarz teraz musze zrobić sobie mnóstwo badań,które mi zalecił przed operacją laparoskopową tej przegrody, nie wiem czy to jedyne wyjście żeby móc zajść później w ciąże?? czy ktoś miał podobną sytuację? Kaja
24 odpowiedzi na pytanie: ****podwójna pochwa***co robić??***
Re: *podwójna pochwaco robić??
witaj. chyba nie ma innego wyjscia jak probowac skorygowac te wade – moze uniemozliwiac zagniezdzenie sie zarodka. nie spotkalam sie z takim przypadkiem (ja mam dwurozna macice, czyli nie do konca podzielona), ale mysle, ze skoro lekarz skierowal na badania i laparo, to znaczy, ze da sie to “naprawic”. a to najwazniejsze:)
pozdrawiam
Natusia + [Zobacz stronę]
Re: *podwójna pochwaco robić??
hej Natusia, cieszę sie że mi odpowiedziałaś- powiedz mi czy potrzebowałaś jakiegoś zabiegu chirurgicznego, czy przy podzielonej macicy jest możliwość żeby mieć dziecko, bez “naprawiania” jej’
Re: *podwójna pochwaco robić??
hej:) ja nie potrzebowalam zadnego zabiegu chirurgicznego, nie wiem czy to zalezy od stopnia wady?
ja mialam problem z utrzymaniem poprzednich ciaz, a obecna jest zagrozona z m.in. powodu budowy macicy. kiedys uslyszalam, ze z moja macica nie zajde w ciaze, ale tylko raz. inni lekarze mowia, ze zachodzi sie w ciaze ale sa to ciaze zagrozone.
niestety za malo wiem na ten temat, ale mysle, ze przed zabiegiem warto skonsultowac sie z innym lekarzem.
pozdrawiam serdecznie
Natusia + [Zobacz stronę]
Re: *podwójna pochwaco robić??
Natusia zdjęcia z usg boskieeeeeeeee
Re: *podwójna pochwaco robić??
Dzięki Natusia za radę, na razie przy tej wizycie kiedy dowiedziałam sie o tym co jest u mnie nie tak i o konieczności zabiegu to byłam tak przerażona że nawet nie zapytałam o to czy można bez niego jakoś próbować, nie wiem może jakimiś chormonami najpierw, no a ten lekarz też sam od siebie nic mi nie doradził….
pozdrawiam serdecznie
ps: jakoś mi lepiej od czasu kiedy odwiedzam tę stronkę
Re: *podwójna pochwaco robić??
dziewczyny:) kochane, co do mojej laparoskopi to umówiłam sie na 17 lipca i już mialam pójść na nią, jakoś dwa tygodnie temu zaczął mnie boleć brzuch w oklicy wyrostka, poszłam do lekarza ogólnego no i on zlecił mi antybiotyk Nolicin(norfloksacyna) no i leczył mnie na zapalenie przewodów moczowych:)… A dziś 4.29 zrobiłam sobie test ciążowy coś mnie natchnęło że to może nie to co mówił lekarz i wyszły dwie krechy…..cieszę się a z drugiej strony boję czy to nie pomyłka, a jeśli tak to czy ten antybiotyk nie zaszkodzi dziecku…:((, jestem umówiona z ginem dopiero za tydzień….moniś chyba będę twoją parką, o ile pójdzie wszystko dobrze,Kaja.
Re: *podwójna pochwaco robić??
Super wiadomość! 🙂
Michałek 14.08.2003
Re: *podwójna pochwaco robić??
kochana dzwoń i umawiaj się z lekarzem, spytaj o ten antybiotyk, dmuchaj na zimne, GRATULUJE i życzę szczęśliwych i spokojnych 9-ciu miesięcy
trzymam kciuki
Re: *podwójna pochwaco robić??
Mam nadzieję, że antybiotyk nie zaszkodził, choć niestety znalazłam informację w necie, że jest przeciwwskazany w ciąży…
[Zobacz stronę]
Michałek 14.08.2003
Re: *podwójna pochwaco robić??
Dołączam się do życzeń 🙂 Cudne wiadomości nareszcie są na naszym wąteczku 🙂
Re: *podwójna pochwaco robić??
tego się właśnie boję, dlaczego nie można nigdy sie cieszyć tylko zawsze jest coś co potrafi dobić, jak by ktos jeszcze coś wiedział o tym antybiotyku to proszę o kilka słów…, do ginekologa umówiłam sie na poniedziałek na razie tak jak moniś zażywam folik, nie wiem czy zażywać też witaminy czy dopiero jak lekarz coś przepisze??? jak tylko upewni mnie jeszcze lekarz że to ciąża to będę wysyłać
Re: *podwójna pochwaco robić??
Niestety, ale doszłam do wniosku, że się nie da żyć bez zmartwień… Ciągle jak nie obawa, że może się w nieplanowaną ciążę wpadło, albo, że się nie może zajść choć się człowiek stara, albo czy ciążą dobiegnie do szczęśliwego finału… W koło Macieju… 🙁
Michałek 14.08.2003
🙁
…. No i koniec szczęścia:( okazało sie że mój pecherzyk ma ok 11 mm ale jest pusty nie bardzo to rozumiem- rozumiem tylko tyle że jak jest pusty to znaczy że ciąża obumarła, lekarz powiedział że lepiej że naturalna selekcja była od razu niż gdyby miał ten antybiotyk czy też coś innego uszkodzić płód….:((
Re: 🙁
przykro mi……..
ale jest nadzieja! nie poddawaj się jak się przekonałaś że wada nie uniemozliwia Ci zajścia
trzymaj się !
Re: 🙁
…to chyba ciąg dalszy czarnej serii….:(
Re: 🙁
Kaju dzięki bez Ciebie smutno by było na tym forum.
Re: 🙁
miło mi:) trzymaj się i walcz bo warto! zobaczysz:)
Re: 🙁
oj to prawda 🙂
Kaja to nasza iskierka 🙂
Re: 🙁
hmmmmm i kto to mówi? etatowa pocieszycielka forum:)
Re: 🙁
dzięki Kajka 🙂
NIe będzie mnie przez 2 tygodnie – bo urlopik w Świnoujściu mnie czeka 🙂 Mam nadzieję że wrócę w lepszym humorze 🙂 bo na razie to jestem w totalnym zawieszeniu, pod każdym względem. Ale trzeba czasmi sięgnąć dna żeby móc się od niego odbić.
Buziak
Znasz odpowiedź na pytanie: ****podwójna pochwa***co robić??***