Dziewczyny, jutro zamierzam iść na rozmowę z Prezesem w sprawie podwyżki. Czuję niedobór płacowych środków motywacyjnych.
Proszę Was o radę, jakie argumenty zastosować?
Prezes jest bardzo inteligentnym, lecz nieco sztywnym człowiekiem i bez negocjacji się nie obędzie.
Proszę o rady…
[i] Asia i Julia (17 m-cy)
7 odpowiedzi na pytanie: Podwyżka
Re: Podwyżka
Ups, mogę jedynie życzyć powodzenia.
Za mało wiem – gdzie pracujesz, na jakim stanowisku, jakie miałabyś swoje argumenty (może np. pracujez po godzinach, może kolega dostał podwyżke, a Ty nie; może pracujesz od wielu lat bez podwyżki… może nie mogą się bez Ciebie obejsc – wszystko może być istotne).
Re: Podwyżka
u mnie zawsze najlepszym argumentem jest wkład w wynik firmy (pozyskanie dobrego, dużego klienta), ale niestety 0 najczęściej skutkującym pozytywnie (czyli podwyżką) jest argument pt. “inna praca” (ale z tym też trzeba uważać!). NA MOJE (jako szefa) SZCZĘSCIE – w mojej firmie nie ma możliwości uzyskania podwyżki w innym przypadku niż doroczna podwyżka
Kaśka z Natusią (22 miesiące 🙂
Re: Podwyżka
argumentu “że kolega…” nie polecam – prezes może się wkurzyć, że łamana jest tajemnica zarobków (wiadomo, że większość tego nie przestrzega, ale lepiej nie wkopywać kolegi)
Kaśka z Natusią (22 miesiące 🙂
Re: Podwyżka
Pracuję jako asystentka Prezesa Zarządu i jestem również audytorem wewnętrznym (związane z ISO). Jest to znana firma średniej wielkości.
Mam argumenty “za”, ale chciałabym żebyście mi jeszcze coś podpowiedziały. A jeśli chodzi o to “że kolega dostał, a ja nie” – zupełnie odpada, jak dla mnie nieprofesjonalne.
[i] Asia i Julia (17 m-cy)
Re: Podwyżka
Hihi, dziewczyny, spokojnie 😉 wprawdzie w mojej pracy nie mam szans na podwyżkę, więc taka rozmowa nie miałaby miejsca, ale jednak trochę rozumu mam i nie pisałam wcale, ze masz szefowi taki argument przedłożyć. Mówiłam, że to są Twoje argumenty, Twoje wewnętrzne pobudki do przeprowadzenia tej rozmowy (bo chyba jakieś masz? prócz tego, ze mało zarabiasz – takie pobudki mają wszyscy i nie idą z tym od razu na rozmowę). Gdyby kolega dostał podwyżkę, to szłabyś na rozmowę z pewnym nastawieniem prawdopodobieństwa sukcesu.
Tak samo jak pisałam o tym, czy jesteś w firmie niezbędna – przecież też nie podałam tego jako dosłownych zdań, jakie masz wypowiedzieć… już to sobie wyobrażam “szefie, jestem niezbędna” 😉 Naprawdę obie pomyślałyście, ze doradzam tak wystartowac do szefa? ;-P
Re: Podwyżka
Hihi, jw.
Re: Podwyżka
mój mąż był w grudniu na takiej rozmowie. główny argument to te, że zwiększył mu się zakres obowiązków. szef potwierdził, zapytał o jaką kwotę chodzi, skonsultował z drugim szefem, bo mój zażyczył sobie sumkę dosyć pokaźną i podwyżkę przyznał:-)
w mojej firmie osoby, które przychodziły do pracy po macierzyńśkim szybko szły na rozmowę o podwyżce, bo z reguły w czasie ich nieobecnosci jakaś tam w firmie podyżka była przyznana wszystkim pracownikom.
może poczytaj sobie tez na wortalach tematycznych związanych z pracą, jakie rady sugerują eksperci. z pewnością coś tam znajdziesz:-))
Beata&Patryk(03.03.03) [Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Podwyżka