Dziewczyny przychodze do was z pomocą,
od 2 lat mieszamy z teściami w mieszkaniu 3 pokojowym 100m2, było dobrze do teraz aż pojawiła się siostra mojego mężą, zostawiła męża,
za kilka dni wróci jej córka z koloni i bedą tutaj razem z nami mieszakc w Klaudii pokoju, całkowicie zrobiony i wykończony,
po miesiacu bedzie ich aż czworo bo ma jeszcze dwoje dzieci które musi zabrać mężowi , wtedy chata bedzie pełna, nie wyobrażam sobie jakos siedzieć na takiej kupie, ona bedzie sama z tymi dzeićmi zarabiojaca niecałe 1,5 tys zł
no i chyba bedziemy musieli wynajac cos sobie,tylko że nie stać nas zeby płacić ponad tysiac za wynajem i oplacenie tego wszystkiego przeciez.
w sumie razem wyszło by nam prawie 4tys razem, no i to jakos prze mnie to usuniecia sie z tego mieszaknia, bo narazie jest zgoda ale na dłuższa mete to chyba się tak nie da mieszakać 🙁
my do czynszu sie nie dokładalismy, kupowalismy jedzenie i wszytko inne, a teraz co?
przeciez nie napisze w lodówce : pólka moja i męza, rodziców i siostry z dziećmi,
a przecież nie bede kupować jej jedzenia…bo niby dlaczego
a znaleśc musze cos w okolicach Warszawy albo Piaseczna
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: POJAWIŁ SIE PROBLEM MIESZKANIOWY …
Ano nie, Ala hmmm
Ale praca oczywiście i w Bielsku się znalazła 🙂
Chcielismy wziac na 25 lat, ale malz za stary, serio serio:) W sumie to w sam raz, to bedzie mniej wiecej Alexa wiek, zeby na studia pojsc, jesli bedzie chcial, wiec brak kredytu sie przyda:)
Chodzilo mi np o wakacje czesciej niz raz w roku…
Rozumiem, że prawnukom drzwi nie zamykasz:D
myślisz? 😮
że już będę miała prawnuki 😮
nie pomyślałam o tym hmmm
a dlaczego…? nie Ty pierwsza. Ja wzięłam. I do końca życia spłacać będę. Ale za nic w świecie z nikim z rodziny mieszkać bym nie chciała.
A tak w ogóle to można jeszcze w Warszawie mieszkanie za 300 tys. kupić?
oczywiscie
Ostatnio znajmomy kupił. Kawalerkę za 200tys;)
a ja chce swoje 51 metrow sprzedac za 200,000 ( w pelni urzadzone – lampy, szafy, pralki itd ) i nie ma za wiele chetnych 🙁 bez ogladania mowia ze za drogo.
Ale chyba nie w Warszawie?:p Bo jak tak- to biorę!;)
ja i warszawa 🙂 super uklad 🙂 ja tam prowincjonalna dziewucha jestem, gdzie mi do miasta 🙂
A już przeprowadzeni do domku?:)
jeszcze nie 🙂 jutro koncza montowac kuchnie :):):)
mój brat chce sprzedać 65 metrów za 4 stówki we Wrocławiu – też brak chętnych. A brat sie martwi bo za tą cene chciał kupic coś w Wawie (mniejszego ofkors) bo teraz tam mieszka…
takie zycie. pocieszam sie ze mieszkanie to inwestycja, zawsze sie przyda, zawsze to jakies zabeizpieczenie. jak bylam w szkole sredniej ( chyba w ostatniej klasie ) rodzice kupili mi okazyjnie kawalerke – sprzedalam ja w tym roku dopiero, kupilismy za nia pompe ciepla do domu.
To droooga ta pompa!:eek:hmmm
nie taka strsznie droga – kawalerka nie kosztowala az tak wiele 🙂 a pompa to pompa 🙂 fajna sprawa, takie ma bajery, ze nic nie kumam, wszystko stary ustawia jednym palcem. 🙂 az wstyd – musze sie poedukowac w tej kwestii. a tak by the way – mebeleki na necie ogladam 🙂
Taka pompa- super sprawa!:)
jak to pompa 🙂 znajomy ma – chwali na maksa, to ze taniej potem ogrzewanie itd to mnie nie ruszalo az tak mocno, ale jak powiedzial o ustawianiu sobie temp w domu, ze jak wstaje to mu w nogi od razu grzeje, ze woda od razu goraca bez spuszczania jakiejs ilosci. a ja zmarzlak paskudny i goraca podloga bardzo mnie kreci :p
Znasz odpowiedź na pytanie: POJAWIŁ SIE PROBLEM MIESZKANIOWY …