No i się obudziłam z ręką w nocniku.
Brat mi od dwóch miesięcy mówił, że jedzie na Watersa do Łodzi w przyszłym roku. I jakoś po mnie to info spływało. A dziś mnie nagle “olśniło”, że to będzie Ściana. Ta sama Ściana, która w szóstej czy siódmej klasie ponad 20 lat temu wprowadziła mnie w muzykę rockową. I nagle zachciało mi się jechać.
Raczej nie jestem koncertowa, mam obawy przed tłumem (nie bezpodstawne jak widać), ostatnio byłam lata temu na Deep Purple, co wspominam cudnie.
Chłop mi mówi, jedź, zostanę z dziećmi 😀 Z tym, że na 18.04 nie ma już biletów 🙁 więc ewentualnie mogłabym jechać 19.04, sama. Czy któraś pojechałaby tak na moim miejscu?
PS. potraktowałbym koncert jak podróż sentymentalną na 36 urodziny 🙂 Tylko ta obawa samotnego wyjazdu…
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pojechałybyście same?
Niestety nie do tego stopnia, żeby jechać.
Kasa 🙁
Ostatnio sobie Metallicy odmówiłam nawet
No fakt, za tani to on nie jest 🙁
w spodku, bo zdaje sie tylko tam grali wtedy, ale chamy nie zagrali StoH, ale podpuchę zrobili:)
No bo podobno Plant już nie chce tego śpiewać (nie wyciągnie )…
Nie tylko – moi znajomi pojechali do Hiszpanii, bo do Spodka skończyły się bilety…
Jejku – jak ja bym chciała ich jeszcze usłyszeć…
myslalam o PL – to był jedyny koncert.
A to tak…
ja mam bilety na 18.04 🙂
podejrzewam, ze bilety na 18 jeszcze sie pojawia – sprawdz allegro i gumtree. no, a poza tym to jeszcze pol roku, moze warto poczekac na okazje.
jak by mi baaaardzo zalezalo, to bym pojechala, nawet sama.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pojechałybyście same?