pokoik dla dziecka

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: pokoik dla dziecka

   My urządziliśmy Uli pokoik i ją tam przenieśliśmy jak miała pół roku.
   Nie było z tym żadnego problemu.

   
   Ola i Ulcia (10m)

   Odpowiedz
2. hania17 Dodane ponad rok temu,

   Re: pokoik dla dziecka

   Pokoik dla Marysi przygotowaliśmy jeszcze przed jej narodzeniem, ale tak naprawdę ten pokoik zaczął byc jej gdy kupiliśmy łóżeczko. Wcześniej mieliśmy wiklinowy kosz, który stał w naszym pokoju / Marysia spala w nim raczej tylko w dzień, bo w nocy spala z nami:)
   Od mniej więcej 6 miesiąca zaczęłam ją przywyczajać do jej pokoiku. Ma tam swoje zabawki, swoje łóżeczko.
   Wieczorem jak ją usypiam to robię to w jej pokoiku a potem odkładam do łóżeczka. W nocy chodze do niej tak często jak mam siłe a potem zabieram do nas. Jeszcze Marysia nie umie zasypiać sama ale jak się budzi i jest wyspana nie płacze, rozgląda się, zaczyna bawić więc myśle że to jej miejsce nie jest dla niej obce.
   Cieszę się, ze mamy dla niej ten pokoik / trudno zresztą nazwać to pokojem – ma 1,75 szer. i 3,5 dl.:) /

   Wiola z Marysią 16.03.2004.

   Odpowiedz
3. ellenka25 Dodane ponad rok temu,

   Re: pokoik dla dziecka

   na pewno nie będzie problemów! kiedy Natalka miała roczek przeprowadziliśmy się i wtedy “dostała” swój pokoik, była zachwycona ;-)) swoje własne półeczki, kacik dla zabawek itp – to sie dziecku na pewno spodoba 😉
   pozdrawiam

   Ola z Natalią- 2.06.2003
   

   Odpowiedz
4. bramka Dodane ponad rok temu,

   a przeprowadzka?

   Milena miala swoj urzadzony pokoj jeszcze zanim sie urodzila, a jak miala 2 tygodnie to juz w nim sama spala, tam ja kapiemy (bo jest tez umywalka), przewijamy, ubieramy, wazymy itd.. ale w dzien jest ze mna na dole w pokoju dziennym.

   Ja mam inny problem (a moze wcale nie problem..?), mianowicie niedlugo planujemy przeprowadzke i zastanawiam sie jak polroczne dziecko przystosuje sie do nowego miejsca..? Czy ktos byl w takiej sytuacji?

   Pozdrawiam
   Bramka

   

   Odpowiedz
5. lunea Dodane ponad rok temu,

   Re: a przeprowadzka?

   Mamy za sobą przeprowadzkę. Weronika miała roczek. Też się bałam, że kiepsko to przejdzie. Ale wcale źle nie było. W dzień spała normalnie, bez zmian, w ciągu dnia też łaziła sama w zakamarki, zwiedzała, czuła się jak u siebie Jedynie kilka pierwszych nocy (ok. tygodnia) nie było zbyt udanych. Przebudzała się i była jakaś niespokojna… pewnie nie bardzo w nocy kojarzyła gdzie jest. Ale potem minęło i już jest ok. Tydzień temu wyprowadziliśmy się z jej pokoju I też jest ok.
   Pozdrawiam!

   lunea i Weronika (24.09.03)
   

   Odpowiedz
6. lunea Dodane ponad rok temu,

   Re: pokoik dla dziecka

   Dokładnie tydzień temu wynieślilismy się z jej pokoju Teraz Mała ma swój pokoik. Też bałam się jak ona to przyjmie, ale zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Rano po prostu do nas przyszła (wyciągam jej szczebelki na noc) i dała nam buziaki na dzień dobry Tylko ze ona od początku spała w swoim łóżeczku, a nocki przesypia już od ok. roku. No i niedawno mąż wynosił się na noc do drugiego pokoju (w którym teraz śpimy), tak więc Mała wiedziała już gdzie nas szukać. To było takie jakby przygotowanie (ale wcale nieplanowane). Może dzięki temu nie było problemów. Aha, no i wcześniej oczywiście wszystko jej powiedzieliśmy i wytłumaczyliśmy
   Pozdrowionka!

   lunea i Weronika (24.09.03)
   

   Odpowiedz
7. elik Dodane ponad rok temu,

   Re: pokoik dla dziecka

   Ja sie wlasnie troche boje tych nocy. Tzn, ze sie obudzi i nie bedzie wiedzial gdzie jest. Bo to Antek zostanie przeniesiony a nie my. Troche uklad mieszkania wyklucza inna sytuacje. Na pewno pierwsze noce bede z nim spac w pokoju. Tylko sie obawiam ze spanie na tym ucierpi:(
   A tlumacze mu juz od tygodnia:) Chodzimy sie tam bawic i mowie mu, ze to bedzie jego pokoik – jeszcze tylko pare mebelkow musimy kupic:)

   elik i Antek

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: pokoik dla dziecka