“Polityka” kontra e-fora ;-)

1. annaw Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   a ja tam wcale nie czuję się jak cytuje “… zagubiona matka, która chucha i dmucha na swoje niemowlę, a ono nie rośnie, nie je i nie wiadomo, z jakiego powodu bez przerwy płacze…”
   Nie bardzo tez widze siebie biegającą codziennie do pediatry,bo przeciez naprawde czesto niewiemy co i jaki symptom u dziecka oznacza, zwlaszcza gdy jest to nasze pierwsze dziecko. Napewno tak jest ze czesto jestesmy przewrazliwione, ale chyba jednak lepiej byc matka ktora zadaje gdziekolwiek pytania, niz tą która pija od rana do nocy i ma gdzies ze jej dziecko placze. Ja bardzo chetnie obejzalam jakis program o dzieciach dla matek prowadzony przez pediatrów, gdzie sa takie programy???? Jeden raz w tygodniu w jedynce i zaklinaczka na dwójce, i jeden program jest jeszcze na kanale “Twój styl ” Wiec skad niby mamy czerpac tę wiedzę, i to nie chodzi juz tylko o wiedze ale o wsparcie które dostajemy od innych matek, o dobre slowo które slyszymy, przeciez zadna z nas nie traktuje wypowiedzi innej matki jak wyroczni, to sa rady i tylko rady.
   Twórca tego artykułu mial osmieszyc forumowe mamy i dlatego wybral i zacytowal tylko kilka z problemów z jakimi spotykaja sie matki. A przeciez rozmawiamy na rózne tematy….
   A moze ktos przeczytal w gazecie cały ten artykul? No bo to jest w sumie tylko kawałek…

   Ania i Natalka(24.06.04)
   Nasza stronka:[Zobacz stronę]

   Odpowiedz
2. bramka Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   A mnie sie wydaje ze autorowi chodzilo o sklonienie e-mam do podejscia z dystasem do sieci, tylko ze prawde mowiac mnie sie wydaje, ze na tym forum wiekszosc mam podchodzi do niego z dystansem… To, ze ktos pyta o cos na forum nie znaczy przeciez jeszcze ze nie zada tego samego pytania lekarzowi, albo ze wszystkie problemy rozwiazuje na forum.
   Poza tym z tego co zdazylam przeczytac to glownie mowa o edziecko, a nie dzieckoinfo, wiec autor odnosi sie do calkiem innej strony i innego forum. Chyba ze czegos nie doczytalam..?

   Pozdrawiam
   Bramka

   

   Odpowiedz
3. chilli Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   ooo prof. Radzikowski – jak do niego trafiłam z Wićka – od razu mnie “kupił” zdrowym podejściem.

   Odpowiedz
4. laminja Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   ale też wskazują jedno – ułomność naszej opieki zdrowotnej. To, że lekarze mają tak mało czasu dla młodych rodziców (położne środowiskowe mają często mało aktualną wiedzę) a przecież szkoła rodzenia obejmuje tylko podstawy “obsługi” noworodka w pierwszym okresie jego życia…

   Kiedyś ludzie żyli w domach wilopokoleniowych. Młoda matka była otoczona innymi kobietami, które wszystkiego ją uczyły. Nie było też tylu różnych nowych aspektów dotyczących zdrowia i rozwoju małych dzieci.

   “głupie” pytania pokazują jak różni się poziom wiedzy kobiet. Osobiście uważam, że forum jest bardzo dobrym miejscem do szukania informacji – ale przy zachowaniu zdrowego rozsądku i granicy. Dla mnie w kwestiach zdrowia “wyrocznią” jest nasza pediatra (fakt jesteśmy pod opieką świetnej lekarki) a nie forum. Ale w wielu innych kwestiach polegam na opiniach innych mam – a tu mogę korzystać z uch wiedzy w najłatwiejszy i najszybszy sposób. A do tego można spobie pogadac z innymi kobietami, które dobrze rozumieją moje “bolączki”. Bezdzietne koleżanki nadają na innych falach 😉 a te które mają dzieci często tez mają prace i bardzomało czasu 🙂

   Szymon 8/12/2003

   Odpowiedz
5. kulki Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   A ja zgadzam się z AnnaW – artykułem poczułam się raczej dotknięta (przeczytałam całość w gazecie). Odniosłam wrażenie, że pan naigrywa się z mam, stawia się w pozycji tego mądrzejszego, a baby są durne, bo szukają porad u innych doświadczonych matek – bo przecież powinny zapytać pediatrę. Autor albo nie ma dzieci, albo ma dużo kasy na częste wizyty prywatne. Nie wyobrażam sobie wydzwaniać do lekarza? ciągnąć dziecko do przychodni? z każdą krostą, kolką, płaczem.

   Np. szczepienia. Akurat jestem na etapie szczepienia MMR, czytam dużo (było też na naszym forum o drugiej stronie szczepień), nie sądzę, żeby wszyscy, którzy mówią o tym, żeby z nadmiarowymi szczepionkami nie przesadzać to oszołomy – a w tym artykule jak najbardzej! szczepić na co się da i na co tylko rodziców stać! nawet są kredyty na szczepionki i jeszcze podany link do strony , która jest stroną producenta szczepionek – co za bezstronność….

   nie lubię kiedy ktoś z góry zakłada, że inni na pewno są głupsi od niego – przecież to że ktoś dostaje 10 sprzecznych porad, nie znaczy, że je zacznie wszystkie stosować! no, ale oczywiście co mądrego może zrobić kobieta….

   i na Boga, lekarz to też nie wyrocznia! ilu jest po prostu niedouczonych? na pewno niejedna z nas na takiego trafiła. oczywiście – trzeba szukać lepszego, ale skąd wiedzieć, który jest dobry, jak się nie ma żadnej wiedzy??? skądś tę wiedzę trzeba wziąć.

   zgadzam się, że forum zastępuje wielopokoleniową wspólnotę kobiet. nie nabijajmy się z tego.
   artykuł mnie ogólnie rzecz biorąc wkurzył.

   Kinga i Łucja
   [i]14 m-cy

   Odpowiedz
6. mai Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   i my do niego smigalismy z Meska- super gastrolog!

   Marta & Amelia & [‘][‘][‘]

   Odpowiedz
7. kata Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   wysłalam im komentarz, co za bydło!!!!!!!!!!

   

   Odpowiedz
8. laminja Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   prawdą jest, że niestety wielu lekarzy ulega producentom (i ich hojności ;)) i dlatego ciężko się od nich dowiedzieć więcej o różnych rodzajach szczepionek. Podobnie jest z lekami. Raz trafiłam do inego lekarza, bo nasza Pani dr była chora. Wiem, że kilka godzin wcześniej była prezentacja (z upominkami) dla lekarzy nowego produktu firmy farmaceutycznej i co? lekarz zapisał mi (Szymonowi) promowany lek… Ale sie wściekłam. Ja wiedziałam, że była prezentacja bo znam osobę która ją robiła… (on chyba nie wiedział, że ja wiem).

   Niestety nei czytałam całego artykułu, ale przeczytam, a jak mnie wkurzy to wysmaruję coś do autora. Hehehe, a może powinnyśmy zasypać go naszymi opiniami o artykule – zapchać mu służbową skrzynkę 😉 Wyobrażacie sobie co by się działo… Chyba postaram się o jego aders e-mailowy.

   Kinga, ja nie znam lekarza który by miał czas odpowiedzieć na wszystkie moje pytania… Nawet u bardzo zaprzyjaźnionej Pani Doktor mam ograniczony czas wizyty. Ale prawdą jest, że często moje pytania są inspirowane tym co przeczytałam na forum. A dzięki informacjom z forum są konkretniejsze i bardziej uporządkowane.

   pozdrawiam

   Szymon 8/12/2003

   Odpowiedz
9. inti Dodane ponad rok temu,

   Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

   no, troszkę racji mają..
   czasem te nasze pytania powinny być faktycznie zadawane pediatrze, a nie koleżankom i najbardziej doswiadczonym mamom.
   ale autor założył, ze te głupie baby nie mają wyobraźni i nie potrafią odróżnic sytuacji, w której wystarczy się poradzic od sytuacji wymagającej interwencji lekarskiej.
   nie podobał mi się ten artykuł, bo był stronniczy. Autor nie był łaskaw zauważyć, jaką lukę wypłeniają tego typu fora, bo przecież nie ze wszystkim lecimy zaraz do lekarza. A już napewno lekarz z 50 razy by nas pogonił z pewnymi problemami.
   Oczywiscie nie zauważył też, że najzwyczajniej lubimy sobie tutaj pogadać. I to na rózne tematy.

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

    hmm, nie wiem jak jest na innych forach np.e-dziecko, ale stwierdzenie ; cyt ”
    Na apel Ady: „Jest szósty dzień, jak moja dwuletnia córka robi kozie bobki koloru ciemnego, czasem prawie czarne. Jak mogę jej pomóc?” – rozwija się litania porad na temat dziecięcych zaparć i po kilku dniach można ułożyć z nich listę leków (zwłaszcza homeopatycznych), które zdaniem innych matek przynoszą ulgę. W ferworze zgłaszanych pomysłów nikt jednak nie podsunął Adzie, by problem pomógł rozwiązać lekarz albo by skorzystała z domowego sposobu, jakim jest podanie jabłka w kawałku (tylko takie działa rozwalniająco, bo tarte – przeciwnie – zapiera), no i by zrezygnowała z kakao lub czekolady, które do zaparć usposabiają….”

    Przeciez u nas na takie problemy zawsze jest by udac sie do lekarza czy tez pomoc w odstawienu jakis produktow, na ktore lekarz czasu by nie mial, poza tym zadko polecamy jakies leki,a czesciej wysylamy do lekarza, no i nei raz jak w przypadku zaparc pisalam o jablku i innych domowych produktach.
    Dla mnei nasze forum to bardziej miejsce do podzielnie sie opinia lub wsparcia gdy dzieje sie cos zlego i nikt nic nie wie czyt. lekarz.

    Odpowiedz
11. ewike Dodane ponad rok temu,

    Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

    Zaznaczam na początek przeczytałam tyle ile Polityka udostępniła.
    Wczoraj rzuciwszy na artykuł okiem pomyslałam z rozbawieniem jakiś wkurzony facet, którego żona sporo udziela sie na jakims dzieciowym forum i tyle

    Dziś po lekturze zdenerwowałam się, bardzo chciałabym znaleźc dla dziecka pediatrę takiego jednego pewnego, a juz wiem, w moim miasteczku nie ma szans nawet prywatnie. (Obecnie jeszcze do ukończenia roku mogę chodzić do poradni patologi noworodka i jesteśmy na prawdę zadowoleni z wizyt u pani doktor ale juz teraz zaczynam martwić się jaki lekarz zajmie się tak dobrze nami później) w przychodni do tej pory na szczęście wizyty tylko z racji szczepień, przyjmują 3 panie doktor i z żadnej nie jestem w 100 % zadowolona. Najstarsza radziła mi na temat laktacji na samym początku z dobrego serca owszem: dopajac bo lato, nie karmić częściej jak co 3 godziny bo dziecko zwłaszcza chłopiec sie przyzwyczai i się nie uwolnię, jej zaletą jest przynajmniej to, że dziecko podczas badania nie płacze, bo potrafi z nim nawiazać kontakt, druga tym razem młoda nie ma zupełnie podejscia do maluchów dziecko podczas badania wyło wniebogłosy jakieś takie gwałtowne ruchy wykonywała, trzecia byłam w szoku gdy o dziecku wyraziła się per osiołek, bo półroczne dziecko nie obracało sie na plecy i brzuszek. Powiecie faktycznie taka ze mnie matka przewrażliwiona jak w artykule, ale przekonałam sie do rodziców i malucha mozna podejśc inaczej, po ludzku. W zasadzie teraz gdy zapisuję się na wizytę jest mi wszystko jedno do której trafię niewiele się spodziewam.
    A swoją drogą jeden lekarz na dziesiec lat dla dziecka jest chyba w większości przypadków niemożliwy, praca i pracodawcy wymagaja od nas obecnie mobilności pan wykonujacy zawód dziennikarza powinien wiedzieć o tym chyba najlepiej.

    “W ferworze zgłaszanych pomysłów nikt jednak nie podsunął Adzie, by problem pomógł rozwiązać lekarz ” czy autor nie wpadł na to, że szuka się informacji zanim się do lekarza zwłaszcza specjalisty dotrze bo to niestety trwa a niejednokrotnie i po wizycie na której się niczego nie dowiedziało! Szczerze mówiąc gdy pytam i otrzymuję odpowiedzi, które w najmniejszym stopniu nie podsuwają jakiegoś rozwiązania tylko po raz dziesiąty idź do lekarza jestem zła bo przeciez wiem, że pójdę i spytam. Czy dociekliwośc to coś złego? Każdy ma swój rozum i nie bedzie na dziecku stosował zaraz wszystkich zaleconych w internecie sposobów zwłaszcza tych sprzecznych

    Ewa i Przemek (15.07) +
    

    Odpowiedz
12. gosia Dodane ponad rok temu,

    Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

    Coś w tym jest. Wiele razy był bum na mamę, która zamiast do lekarza siedziała przed kompem i pytała “co robić”
    Zgadzam się – dystans!
    Na szczęście adresu naszego forum nie podali

    Gosia i Artek
    

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

    Dokladnie, lekarze traktuja nas po macoszemu i nie maja czasu na tlumaczenie. Ja mam dobrego pediatre dla Huberta,poleconego i zaufanego.Jednak wiem, ze wiele mam nei ma takiego szczescia.
    Pamietam jak Hubi byl na diecie bezglutenowej i gdyby ie to forum nie trafilabym na inne -dzieki Anakon-ktore pomoglo mi przetrwac ten okres diety Hubika. poza tym wiadomo, ze jezeli sprawa jest banalna np: jakie pieluchy czy w czym kapac dziecko albo jaka posciel jest lepsza, to jest forum w tym bardzo pomocne tak samo jak jaki wozek bedize lepszy dla dzieci itp.
    Wydaje mi sie ze z powaznymi sprawami, czyli zdrowotnymi i tak kazda z nas stara sie korzytsac z pomocy lekarza a pytania o leki to bardziej o witaminy

    Odpowiedz
14. laminja Dodane ponad rok temu,

    Re: “Polityka” kontra e-fora 😉

    oto adres e-mailowy autora: [email][email protected][/email]

    ja tam zabieram się za smarowanie litu do tego mądrego Pana 😉 tylko najpierw kupię sobie Politykę, żeby przeczytać artykuł do końca…

    Szymon 8/12/2003

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: “Polityka” kontra e-fora ;-)