dziewczyny mam pytanie czy półpaścem można się zarazić i w jaki sposób?
jutro mam razem z synkiem (1.5 roku) spotkać się z osobą która ma półpaśćca(chyba tak to się odmienia),na ile to jest dla nas niebezpieczne???
dodam że synek niechorował na ospę,a podobno te dwie choroby mają coś wspólnego ze sobą
bardzo proszę moderatora o zostawienie wątku do jutra 😮
12 odpowiedzi na pytanie: półpasiec na CITO
Z tego co ja wiem to są choroby zakaźne a to oznacza że można się zarazić- ostatnio była audycja na temat tych właśnie chorób.
Mają bardzo dużo ze sobą wspólnego.
Odradzam spotkanie.
Moja kuzynka jest nauczycielką. W szkole od chorych dzieci na ospę złapała półpaśca (w dzieciństwie przechodziła ospę). Wylądowała na L4 i zaraziła swoją trójkę dzieci właśnie ospą.
Ja bym nie ryzykowała.
Jesli tylko możesz odpuść sobie to spotkanie. Jest to choroba wirusowa? czyli może być przenoszona drogą kropelkową.
Edytuje – tu jest wypowiedź lekarza na ten temat:
No Tobie Tygrysku w tym stanie nie radziłabym się spotykac z tą osobą… Musisz bezwzględnie? Czy możesz tego uniknąć? To choroba wirusowa, wywołana tym samym wirusem co ospa więc ewentualne powikłania są podobne. Każda choroba wirusowa nie jest obojętna dla rozwijającego się Maluszka w łonie mamy.
Znalazłam coś takiego: “Jeżeli infekcja u matki istnieje po 20 tygodniu ciąży, jedynym potencjalnym problemem, który może wystąpić, jest półpasiec u dziecka, który może się rozwinąć we wczesnym dzieciństwie. Jest to dowód na to, że wirus rzeczywiście przekracza łożysko”.
poczytaj też tu:
Lekarz odradza kontakt ciężarnej z osobą chorą.
Telimenko, popatrz jaką mamy “telepatię”
Ooo nawet nie zwróciłam uwagi 😀 Witaj telepatyczna siostro 😉
Ja miałam półpaśca. Ani Ola ani M. niczym się ode mnie nie zarazili.
Z tego co mi mówiła lekarka, to podstawowe zasady higieny wystarczą, że nie łatwo się zarazić.
Ale wiadomo – może być różnie. Jeśli nie jest to spotkanie, które musi się odbyć akurat teraz, to chyba bym przełożyła.
podepnę się pod picaporte.
Dwa razy miałam, moja mama się nie zaraziła. Ona miała też od niej nie złapałam, a obie byłyśmy tylko na maściach. Jednak z dzieckiem bym nie poszła na takie spotkanie.
Wszystko zależy od odporności organizmu w danym momencie, a tego z reguły nikt nie wie;)
Dzieci mojego brata przechodziły ospę, a ich mama nie. Była pewna, że się zarazi. Dzieci przechorowały, a bratowa nie. Dostała ospy po 6 m-cach, więc na 100% zaraziła się, ale od kogoś innego i nie przypomina sobie bliskiego kontaktu z kimś chorym.
można sie zarazić jak najbardziej. Sama miałam ospe w dzieciństwie i półpasiec dwa razy, raz w dzieciństwie (zaraziłam sie od babci) potem w w wieku dorosłym. Spadła mi odporność na skutek długotrwałego stresu spowodowanego sytaucją rodzinną i mobbingującej szefowej. Cięzki okres odchorowałam 🙁
dziękuję za odpowiedzi i jednak zrezygnuję ze spotkania,trochę mi szkoda,ale nasze zdrowie ważniejsze 🙂 szczególnie że razem z Matisiem jesteśmy przeziębieni i nasza odporność w tej chwili jest raczej bliska zeru
jej a Ty jeszcze w ciaży – nie zauważyłam – dobrze że nie idziecie
Znasz odpowiedź na pytanie: półpasiec na CITO