Długo zastanawiałam się, czy napisać tego posta, ale ponieważ chodzi o życie dziecka, które znam odważyłam się…
Trochę ponad miesiąc temu w przedszkolu moich dzieci pojawiły się plakaty i ulotki z prośbą o pomoc dla Wiktorka Pukmiela, jest to chłopiec z grupy mojej Klary. Rok temu wykryto u niego guza mózgu. Historia jego leczenia jest opisana tutaj:
[Zobacz stronę]
W tej chwili rodzice chłopca zbierają pieniądze na operację w Monachium. W przedszkolu zorganizowany został występ dzieci połączony ze zbiórką pieniędzy, staramy się jakoś pomóc ale ciągle jeszcze brakuje… Jeśli któraś z Was mogłaby wspomóc walkę tego dziecka, to bardzo proszę. Tutaj jest strona z wszelkimi informacjami na temat możliwości pomocy chłopcu.
Można również przekazać 1 % podatku.
Bardzo dziękuję każdemu, za każdą pomoc
Agnieszka
Znasz odpowiedź na pytanie: