witam, no w koncu sie zabrałam za pisanie, pisze bo potrzebuje pomocy!! powiedzcie mi ja mam sobie poradzic. mam 30 lat z mezem staramy sie o dzidzie 2,5 roku zrobilismy badania okazało sie ze mąż ma słabe nasienie, poszlismy po porade -no i zaproponowano na inseninacje wszystko było by ok gdyby nie to ze moj mąż nagle sie poddał powiedział ze to i tak nic nie da, ze nie wierzy w to, ze to sa złudzenia bo to nie daje gwarancji. Mi samej jest bardzo bardzo ciezko bardzo cierpie z tego powodu ze nie mamy dzidziusia a jeszcze moj mąż sie poddaje, juz nie potrafie z nim rozmawiac na ten temat ciagle słysze ty znowu to samo, czy my ciagle musimy rozmawiac o tym…( tak jest 4 m-ce) Wiem ze on cierpi z tego powodu i ja tez ale kazde z nas cierpi osobno, a gdzie zrozumienie i wsparcie. Jak moge pomoc mojemu Mezowi?? jak z nim rozmwiac zeby go nie urazic a dodac mu otuchy i nadzieii, jak sama teraz mam uwierzyc??
Jak radzic sobie z takim bólem??
6 odpowiedzi na pytanie: pomocy!!!!!!
Re: pomocy!!!!!!
a moze niech poczyta to forum? wybierz mu kilka watkow. Gablysi, Karolakoj, moj i kilka innych. to tegoroczne inseminacyjne cuda. a jest ich wiecej.
ja mysle, ze jego rezygnacja wynika z tego, ze to on okazal sie “felerny”, tzn on to tak odbiera. ma chwile zwatpienia nie w leczenie, tylko w siebie.
nic w zyciu nie daje gwarancji. rano wychodzac z domu Twoj maz nie ma gwarancji, ze wroci, nie mozna tak podchodzic.
a moze odpusc na jakis czas i tylko napomykaj od czasu do czasu, ze kolejnej kolezance udala sie inseminacja?
wiesz, u nas to ja nie wierzylam w powodzenie leczenia, w ogole nie wierzylam, ze kiedykolwiek sie uda. robilam to tylko dlatego, ze kiedys obiecalam, ze sprobujemy wszystkiego.
a dzis to ja trabie wszystkim, ze nawet cuda sie zdarzaja:) i nie tylko innym ale wlasnie nam.
kliknij w napis cud na dole, tam krotki opis.
poszukaj watkow o udanej inseminacji. i nie poddawajcie sie. nigdy.
Natusia + [Zobacz stronę]
Re: pomocy!!!!!!
Dla faceta słabe wyniki nasienia to jakby trochę utrata męskości-sam traci w swoich oczach i -co gorsza-boi się,że Ty też zmienisz o nim zdanie, zaczniesz go obwiniać o brak wymarzonego dzidziusia i w konsekwencji przestaniesz kochać. To stąd ta utrata wiary np w inseminację.
Wiem co piszę,ponieważ przed badaniem nasienia mój mąż przeprowadził ze mną długą rozmowę,upewniał się,że wyniki niczego nie zmienią.
Spróbuj z nim porozmawiać,wytłumacz…..
Trzymam kciuki!
Sylwia
przed HSC…
Re: pomocy!!!!!!
hmmmmmmmm ciężka sprawa, współczuję bo chociaż u mnie problem jest ten sam to mąż nigdy nie robił problemów z badaniami i całą resztą…..
a może faktycznie wyślij mu maila z tymi wątkami o inseminacji, udanymi i napisz jak bardzo chcesz z nim mieć dziecko, że bęzie cudownym ojcem i takie tam, jak zaczniesz rozmowe może nie będzie chciał gadać a jak wyślesz to moze poczyta…….
powodzenia
29 cykl starań, nie było hsg, wciąż bakterie:(
Re: pomocy!!!!!!
Dla mężczyzn to ciężka droga, po pierwsze delikatnie, po drugie powiedz mu, że nasienie się zmienia np. po 3 miesiącach może być super, po trzecie kup mu macę, l-karnityną i niech je będzie miał wrażenie że coś robi i łatwiej potem ci będzie go do inseminacji przekonać.
I ostatnie najgorsze, musisz mieć dużo siły najczęstszą reakcją mężczyzn na taką wiadomość jest… skok w bok oczywiście nie wszystkich ale warto wiedzieć
[Zobacz stronę] klik codziennie info o odkryciach, testy owu
Re: pomocy!!!!!!
wielkie wielkie dzieki:) sama potrzebowałam paru słow otuchy, dzieki wam wiem ze sie nie poddam, ze bede walczyc ze zrobie wszystko by miec dzidzie, a jesli chodzi o mojego Męza, on jest Najcudowniejszym Mezem na świecie i bardzo mnie kocha. dlatego obojgu nam jest tak cieżko ja tez wiem ze on pragnie tak samo dziecka jak ja -postram sie delikatnie z nim pogadac. Mam nadzieje ze spełnia sie nasze najskrytsze marzenia. DZIEKUJE WAM I POZDRAWIAM:):)
Re: pomocy!!!!!!
ciekawe skąd takie dane o tym skoku w bok, moim zdaniem przesadzone……
29 cykl starań, nie było hsg, wciąż bakterie:(
Znasz odpowiedź na pytanie: pomocy!!!!!!