Dziewczyny! Dzisiaj zakupiłam banieczki, ażeby rodzinie mej lecieć z pomocą i zapodawać przy wszelakobólach najbardziejbolących szanownego M i koźlątkom przy kaszelkach itp. Przeczytałam instrukcję i… jestem głupia. Mowa tam o “cunach”, niby wytłumaczone co to i jak to mierzyć ale się boję, że za nisko, że za blisko kręgosłupa itp. itd. Może któraś z Was ma już doświadczenie i uszczknie mi choć troszkę swojej wiedzy Liczę na Was “Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi? 😉
3 odpowiedzi na pytanie: Pomocy! Bezogniowe bańki lekarskie…
Nie przejmuj się cunami – no chyba że chcesz stawiać bańki w punktach akupunkturowych. Tradycyjna metoda stawiania na plecach nie bierze pod uwagę cunów i tych punktów, więc stawiaj normalnie, tzn bańki ok 1-1,5 cm od siebie na plecach, po bokach od kręgosłupa i nie na łopatkach, bo łatwo się odczepiają stamtąd.
i kawałek od nerek 😀
będzie dobrze
A takiej prostej instrukcji nie mialas? Ja kupilam kiedys banki i była tam taka mała książeczka i wyrysowane schematy stawiania baniek…. Ale mlody mój przestał chorować i ani razu nie użyłam….
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy! Bezogniowe bańki lekarskie…