Drodzy rodzice pomóżcie gdyż dłużej tego nie wytrzymam. Mój skarb (9 tygodni) cierpi na kolki,ale jakie? Kolka trwa 24h na dobę. Przez co zarówno córeczka jak i ja śpimy tylko 3h. Non stop płacze, aż się zanosi i robi cała czerwona. W ciągu dnia poleży spokojnie góra 15 minut i w płacz. Płacze również podczas karmienia piersią. Mówię, że to kolka gdyż tak orzekło 3 lekarzy. Wypróbowaliśmy już Plantex, Esputicon, Infacol, Debridat, czopki Spascuprel, Gipe Water i nic.
Słyszałam o kropelkach sprowadzanych z Niemiec Sab Simplex. Może komuś zostały i są niepotrzebne. Chętnie odkupię. Zaznaczę, że naturalne metody tzn. masowanie brzuszka, noszenie i kołysanie na rękach, też nie pomogły.
Byłyśmy u kilku lekarzy. Sprawdzili uszka, zrobiłam USG brzucha i wszystko jest ok.
Nawet jeżeli przejdzie po 3 miesiącu życia to i tak mamy przed sobą(w najlepszym przypadku) cały miesiąc. Pomóżcie gdyż niewiele mi brakuje by wpaść w depresje. Doszło do tego, że płaczemy obie.
Małgorzata
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pomocy! Mega kolka
Re: Pomocy! Mega kolka
U nas było to samo… Kolki związane z nietolerancją laktozy dawały takie efekty jak piszesz… Nic nie pomagało, łącznie z częściowym karmieniem Nutramigenem. Przeszło kiedy już byłam na skraju załamania gotowa odstawić Misia od piersi… w połowie 4 miesiąca mniej więcej… Leki nie pomagały… Moja rada – przeczekać… Dasz radę!
Re: Pomocy! Mega kolka
Dzieki Waszym radom i wsparciu trochę wziełam się w garść,więc może dam radę.
Dziękuję Wszystkim gorąco.
Pozdrawiam
Małgorzata
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy! Mega kolka