Drogie mamuśki – potrzebuję pomocy. Moja córcia za diabła nie chce wziąć do ust butelki. Wydziera się w niebo głosy gdy próbuje podać jej herbatkę albo mleczko z flachy. Nie wiem czy jest to kwestia złego smoczka czy po prostu nie umie. Poradźcie proszę jakiś fajny smok (jakiej firmy), a może jakiś dobry smak herbatki żeby ją przekupić. Żałuję że słuchałam pediatry, aby nie podawać nic do picia – że samo mleczko wystarczy i teraz jest ogromny problem (niedługo muszę wrócić do pracy i co będzie przecież dziecko zapłacze się bo nie będzie nic mogło zjeść). Drogie moje – może macie jakieś doświadczenia w tej dziedzinie – bardzo prosze o pomoc wypróbuje wszystkie sposoby!
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich słoneczka (nawet te niegrzeczne, które nie chcą jeść z butli)
Gonia i Daręńka (17.12.2004)
4 odpowiedzi na pytanie: Pomocy – nie chce butelki
Re: Pomocy – nie chce butelki
Gosiu, bardzo dobre są smoczki DrBrown, jeżeli masz butlę Aventu to pasują do nich też. Te smoki są bardziej miękkie i to czasem skutkuje. A może inne mleczko?
Życzymy powodzenia,
Aśka i Bartuś
Re: Pomocy – nie chce butelki
Witam grudniówkę z tym samym problemem
Parę dni temu założyłam taki sam wątek – polecam prześledzenie go – jest tam kilka cennych porad
(niestety nie umiem bezpośrednio wklejać linka wiec będzieśz musiała go sobie skopoiwać lub po prostu odszukać)
Generalnie wydaje mi się że zmiana smoczką nic nie da bo Twoja córka jest już za duża i za mądra aby zrezygnować z ciepłej, miłej, mięciutkiej piersi. Oczywiście możesz spróbować – a nóz się uda! U nas Avent niegdyś akceptowany przez Alę teraz jest be – trochę lepiej jest z Canpolem – bo smoczek jest kauczukowy. Dzisiaj kupiłam kubek niekapek z Aventu i pierwsza próba poszła zadziwiająco dobrze…
Trzymam kciuki aby nauka picia z butli zakończyła się sukcesem. No i zapraszam na wątek grudniowek na “chcę zawiązać kontakt z innymi mamami”
Pozdrawiam
Pozdrawiam,
Kasia + Ala (02.12.2004)
Re: Pomocy – nie chce butelki
Michał był w wieku Twojej Córeńki jak nauczył się pić z kubka niekapka…..ze smoczka nie pił nigdy mimo usilnych prób nauczenia go tego. Polecam
Michał (11.08.2004)
Re: Pomocy – nie chce butelki
hmm, swojego czasu mialam ten sam problem. Moja córa byla wtedy w tym samym wieku i rownież wybieralam się do pracy. Również karmiłam piersią i nie dopajałam. Wszelkie próby nauki picia z butli spełzły na niczym. Miałam w domu pełną game smoczków, dostępnych w danym czasie na rynku. Nic nie skutkowało. Lekarka stwierdziła, że jak będzie głodna to się chwyci za butle. Wyszłam z domu na 8 godz., tak jak bym szła do pracy. Efekt? Moja dziecie przez ten czas nic nie jadło.
Nie było na nią mocnych. Nie chciała pić z butli i koniec. W ogóle nie chciała innego mleka.
Moje szczęście w nieszczęściu takie, że życie potoczyło mi się tak, że do pracy wróciłam aż na jeden dzień. W ciągu którego ztesztą mała nic nie jadła.
Niektóre typy tak mają.Wiem, że nic mądrego ci nie doradziłam ale wszystko zależy od dziecka. Acha, ja jeszcze w tamtym okresie zaczęłam wprowadzać słoiczkowe deserki, upatrując w nich nadzieję. Może, więc to?
W sumie mała była na cycku do 18 m-ca a mleka zastępczego nie pija do dzisiaj. Do butli przekonała się sama mając rok ale popija przez nia tylko soczki bądź herbatkę.
Agnieszka z Emilką (14.08.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy – nie chce butelki