Moja prawie 4 miesięczna Julka nie umie zasnąć sama! Do tej pory zdarzyło się jej to może 3 razy w życiu! Zazwyczaj zasypiała przy cycu lub bujana w leżaczku. Oststnio jednak domaga się by ją nosić! Nie chcemy jej do tego przyzwyczajać ale czasem jak mam słuchać jej marudzenia lub płaczu to wolę ją wziąc na ręce, ponosić trochę i mieć chwilę spokoju! Nie wiem jak nauczyć ją zasypiać. Jak tylko położę ją w łóżeczku to nawet nie wiem jakby była senna to nie zaśnie sama. Poradzcie co mamy zrobić.
Pozdrawiam
Bea i Julcia (10.04.2005) 
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
Re: Szok
To twoj sposob podchodzenia do sprawy i nikt jakos ciebie za to nie gani. Wiec prosze zajmij sie soba, a nie zarzucaj mi czegos, czego nie zrobilam!!
Re: Szok
Nigdy nie powiedzialam, nigdy w zyciu, ze ogladanie TV jest wazniejsze od mojego dziecka. Moje dziecko po prostu zasypia samo i z tego powopdu przepraszam jestem ta gorsza, ktora skazala swoje dziecko na samotnoc. Jak mozna wydawac o kims opinie nie widzac jego zachowania????????
Re: Szok
Ktory to twoj raz wypowiadania sie w tej sprawie??? Osmy, dziesiaty??? Co, trzeba dodac pikanterii. Zajmij sie raczej dzieckiem, bo widze, ze masz czas na siedzenie non stop i o roznych godzinach w necie, a co Twoje dziecko na to? Nie placze przypadkiem?? Zeby tylko nie dostalu jakis nieodwracalnych zmian psychicznych…. oj uwazaj…..
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
To, co dla mnie wazne jest wazne dla mnie a nie dla ciebie, moja droga. Kilka slow na temat kilku slow. To ty idz sie leczyc, kobieto.
Czy nasi rodzice byli na nasze kazde zawolanie, czy na kazdy krzyk reagowali przytuleniem?? Kiedys byla troche inna moda na wychowanie, i co – uwazacie, ze jestescie nienormalne??????
Re: Szok
Przede wszystkim PIISAŁAM JUŻ ŻE NIE CHCE MI SIĘ Z TOBĄ GADAĆ WIĘC SIĘ DO MNIE NIE ODZYWAJ
Po drugie to moja sprawa kiedy i jak siedzę w necie więc zajmij się sobą – wiesz ja w przeciwieństwie do Ciebie nie oglądam telewizji.
Poza tym nie musze siedzieć bo jest coś takiego jak powiadamanie na e-mail, poza tym pracuję siedząc przy komputerze.. a poza tym to G… CIĘ TO OBCHODZI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Edited by shibaa on 2005/08/05 16:18.
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
Teksty te sa wyrwane z kontekstu. Przykro mi, ale niektore stad po prostu uwielbiaja rozwalac pewne rzeczy na czesci pierwsze. Raz jeszcze dodoam – moje dziecko jest dla mnie najwazniejsze na swiecie i cale swoje zycie oddalam mu. CALE. Tym bardziej, ze nie moglam dlugo zajsc w ciaze i prawie ja stracilam.
Mje dziecko zasypialo zawsze samo i tak po prostu jej jest dobrze. Zanim zasnie pogada sobie sama do smoczka itp. Ja w tym czasie siedze w pokoju obok i czytam ksiazke lub ogladam TV. CZY W TYM JEST COŚ ZŁEGO??????????????
Potem ide przelazyc Jule, bo spi do gory nogami, wychodze i nadal ogladam sobie TV lub czytal ksiazke.
Dla mnie po prosu przyzwyczajenie dziecka do zasypiania z nim w lozku lub na rekach jest samo w sobie strasznie. Tak, straszne, bo dzis moja kolezanka placze, gdy po ponad godzinie “tarzania” sie z dwulatniem po lozku o polnocy stoi i gotuje obiady, sprzata, prasuje it., zeby pozniej o 5 rano wstac do pracy. I to ona mi powiedziala, ze od urodzenia z wlasnego wygodnictwa kladla sie obok niego i tak go usypiala. A teraz tego zaluje. I ze jest juz za pozno, bo na krzyki i placze i oduczanie go nie ma sily.
Re: Szok
Nie napisalam nigdy, ze to moje dziecko tak usypia. Jesli wygodnie Ci, ze twoje dziecko zasypia ponad gdzine z toba, to OK, ja tego nie neguje. Moja opinia jest wiadoma, a skaczesz mi do gardla! Daj sobie spokoj. Kazdy ma prawo wypowiedziec sie na kazdy temat.
Re: Kilka dni starań!
Nie uczylam dziecka zasypiac samemu, zeby TV ogladac. MOJE DZIECKO ZASYPIA SAMO OD NOWOSCI I MAM CZAS NA CZYTANIE I OGLADANIE TV. Jestem tak samo fizycznie i psychicznie wyczerpana jak Ty. Uwazaj tylko, co piszesz, bo zaraz wezma cie na srodek i pozmieniaja Twoje slowa robiac z Ciebie wyrodna matke, ktora nie wstaje 17 razy w nocy i nie reaguje na kazdy placz dziecka 😉
Re: Szok
Opanuj swoje slownictwo, widze, ze mocno nadchwiana emocjonalnie jestes….. Jesli nie ogladasz w ogole TV, to Twoj biznes, a nie moj. Nie musisz mnie o tym informowac, ja za to chetnie sobie usiade okolo 22 wieczorem, wyprostuje nogi i w ciszy i spokoju poczytam ksiazeczke i zerkne na telewizorek, a nuz cos ciekawego pokaza 🙂
Re: Szok
Ty chyba naprawdę nienormalna jesteś – nie rozumiesz prostego zdania? NIE PISZ WIĘCEJ DO MNIE????????????????
????
???
???
??
?
?
?
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: Szok
Kochana, jesli nie masz ochoty ze mna rozmawiac i odwroc sie na piecie i po prostu nie otwieraj ust. Nie potrafisz sie powstrzymac? Jeszcze przypadkiem oczernie cie bezpodstawnie, tak, jak ty to zrobilas… Mnie sprawia przyjemnosc odzywanie sie do Ciebie, wiec wybacz… jak bede miala ochote, to sobie popisze 🙂
Prośba 🙂
Hej dziewczyny! Mam taką propozycję aby zakończyć juz tą dyskusję, bo ona i tak do niczego nie prowadzi… Każdy ma swój sposób na wychowywanie dzieci i w ogóle swój sposób na życie. Myślę że się źle zrozumiałyście i tyle. Co innego jest ‘gadać na forum’ a co innego na żywo gdzie bardzo wiele robią gesty i intonacja głosu.
I PROSZĘ nie oskarżajmy się nawzajem i nie przekrzykujmy kto jest ‘gorszą matką’. Żadna z Was nie zasługuje na takie miano i nie warto się unosić i psuć atmosfery na forum. Wiem że wystarczy jedno źle napisane słowo a wiele osób może je źle zinterpretować.
Nie oczekuję już żadnych odpowiedzi na ten temat
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
ha ha ha! ale się uśmiałam, ledwo wróciła z wakacji to już do komputera i trzeba było ODPOWIEDZIEĆ WSZYSTKIM NA POSTY KTÓRE DO NIEJ NAPISAŁYŚMY, a zarzuca innym że “podkręcamy” wątek i cały czas siedzimy przy komputerze, a Ty co????
ha ha ha! no nie moge!!!!
Poza tym, ten “krzyczący” ton w jakim piszesz? Cały czas pełno wykrzykników, biedna ta Julka jak do niej też tak mówisz
eh! bedę mądrzejsza i zakończę tą “rozmowę”
Marta i Daria urodzona 19 kwietnia 2005
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
kobieto nie mam zamiaru z toba dyskutować, już to powiedziałam – musztruj sobie dziecko jak uważasz za słuszne, ono będzie cierpiało tego konsekwencje (no i ty też)
odezwała się ta co nie poniża wirtualnie innych
14 m
jesteś żałosną hipokrytką
ty wiesz co może zamiast płodzić dziecko powinnaś sobie kupić lalkę?
lalki nie płaczą, nie wymuszają, nie trzeba się nimi zajmować i można mieć czas na oglądanie telewizji, lalka nie wejdzie ci na głowę, nie będzie sobie życzyła twojej obecności ani dzikiej awantury ci nie zrobi, nie będziesz musiała dla lalki nic poświęcać
jesteś hipokrytką, najpierw sama atakujesz dziewczyny i wymyślasz niewiadomo co a potem mówisz że nie mamy prawa cię krytykować, dla mnie jesteś żałosna, możesz mieć swoje chore teorie i katować nimi dziecko ale nie musisz ich narzucać innym jako jedynych słusznych
twoje ataki pokazują wyraźnie że masz jakiś problem ze sobą, nie jesteś w stanie przedstawić spokojnie swojej opinii tylko rzucasz się i miotasz i obrażasz wszystkich dookoła
14 m
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
po peirwsze: nie musiałąś tyle swego cennego czasu poświęcać na odpowiedź na mojego posta, może jakiś serial przeleciał ci koło nosa?
Po drugie: ponoć nigdy nie napisałaś, że wolisz TV od tulenia dziecka… a czyje to słowa:
Tak, dla mnie wazniejsze jest ogladniecie TV i wieczorny relaks, niz gladzenie dziecka, bo ono tego chce!!!!!!!!!!!!!!!!
Po trzecie:
a mnie po przeczytaniu jednego wpsu twojego autorstwa ogarnął mnie strach, że takie matki jeszcze sa na świecie
Po czwarte:
aż takiej samokrytyki od ciebie nigdy nie wymagałam
Re: Kilka dni starań!
Zapytam czy próbowałaś owijania w kocyk? i kładzenie na boczku?
Dzieci w tej pozycji uspokajaja sie i zasypiaja. Można dać smoka.
Metoda Zaklinaczki to nie zostawianie płaczącego dziecka samemu sobie. Tylk przytulenieu= i wyciszenie. A że klikadziesiat razy no cóż…
Myślę, ze ważne sa nasze własne metody oparte na pomocy specjalistów.
Jonek zasadniczo sam zasypia od “nowości”. oststnio jednak kazdy dzień niesie ze soba mnóstwo nowych doznań i widzę jak mu trudno sie “wyłaczyć” przed nocnym spaniem. Po kapieli jest karmienie no i po odbiciu ukłądam go w łóżeczku i mu szyszam czyli robię do uszka “szszszszsz” trzymam za łapkę. Czasami daje smoka/ Trwa to ok 5 minut. Jonek nieodmiennie szczęśliwy zasypia.
Tak sobie poczytałam jak polemizowałyście z agustek. Może do końca jest tak, że dziewczyna jest obojętna na to co dzieje sie z jej dzieckiem. Moze raczej chodzi o wyodrębnienie dla siebie czasu. To jest bardzo ważne bo… Jonatan jest dla mnie bardzo wazny ale mój mąż pozostanie ze mna a Jonek po ok 25 latach założy swoją rodzinę itp. Do tego skoro chce go wychowac w poszanowaniu wolności to jak mogę to zrobić kiedy nie bede szanować własnej i meża.
Pytanie czy można takie małe dziecko juz uczyc? Powtórzę za Zaklinaczka “a kiedy państwo zamierzali to zrobić?”.
Można i nawet trzeba. W Miłości jest wolnosć i nalezy ja wpajać dziecku od maleńkosci.
Ja często mówie do Jonka “zaraz do Ciebie przyjdę muszę zjeść obiad” Jonek leży sobie w dużym pokoju i mam na niego oko i on mnie widzi i gada do mnie ja do niego. Wiem, że on zna juz mój ton głosu i wie co go kiedy czeka. Pomimo, ze oczekiwałam jakisrezultatów mooch wychowawczych starań to bywam zaskoczona.
Warto poświecić uwagę maluszkowi i nauczyc go samodzielności ale nigdy za cene płaczu.
Jonatan ur.20.04.05
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
Zostawianie płaczącego dziecka prowadzi tylko do zrodzenia w nim przekonania, ze nie może liczyć na Twoja pomoc. Nie powie Ci tego teraz ale to przekonanie bedzie w niej kiedy dorośnie.Obyś potrafiła to zaufanie odbudować.
Zgadzam sie z Tobą, że pozwalanie dziecku na manipulowanie rodzicami to pomyłka. I tak jak zalezy nam na tym by dziecko wiedziało na co sie nie zgadzamy tak jemu zalezy na tym by móc liczyć na pomoc rodziców, być jej pewnym.
Dzieci będą zawsze próbowały manipulować rodzicami myślę jednak, ze nie robia tego noworodki i niemowlaki. Dlaczego? Bo one jeszcze tego nie qmają.
Płaczą bo to jest jedyny dostepny dla nich komunikator a nie daltego, ze sa złośliwe.
Oczywiście nasza madrosć w tym byśmy nauczyli je samodzielnosci. Nie będziemy musieli póxniej zostawiać ryczącego malucha w pokoju samego.
Troche Ci sie dziwie, że prekursorka tak twardych zasad dał ponieść się emocjom i dała sie wpuścić w kanał.
Naprawdę ważniejsze dla Ciebie jest oglądanie TV niż płacz Twojego dziecka? Czy chodziło Ci o zasade poszanowania własnego czasu odpoczynku i relaksu?
Jonatan ur.20.04.05
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
Jaką metod Zaklinaczki masz konkretnie na myśli?
Bo ona nie poleca zostawiać płączącego dziecka samemu sobie. Wiem bo bardzi uważnie przestudiowałam jej rady i stosuje je z powodzeniem u Jonka.
Jonatan ur.20.04.05
Re: Pomocy – nie chce sama zasypiać!
trzeba było od razu w takim tonie pisać a nie wyjeżdżać z tymi wszystkimi tekstami
moje dziecko tez przesypiało szybko całe noce, zawsze zasypiało samo w łóżeczku i w zasadzie bez płaczu i mam sporo czasu dla siebie, ale przez to nie wypisuję że inne matki są śmieszne i głupie bo śpią z dziećmi, czy usypiają je w taki czy inny sposób
i przestań się użalać że “niektóre rozwalają posty na cześci pierwsze”
w zasadzie to aż dziwne że dajesz małej smoczek, z takimi zasdadami które masz to nie powinno to mieć miejsca…
14 m
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy – nie chce sama zasypiać!