Basiulec od pół godziny wygląda tak:
Dodam, że nic nie piła z butelki, nie ciągnęła rury od odkurzacza, nie jadła, nie piła. Nic, robiła od 2 godzin lekcje a widziałam ją srednio co 10 minut w pokoju.
Teraz zaczyna się pod dolna wargę i lekko podpuchnięte to jest???
Podać wapno??? Czy coś od alergii???
Poproszę o teorie i rady. Do lekarza lecieć na razie nie będę, no chyba, że Basiulec zacznie mi się dusić!!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pomocy, pilne!
O coś takiego prędzej bedę podejrzewać. Teraz śpi i jakoś mniejsze to jest po wapnie. Zobaczymy. Padła jak kawka!
Anka, daj jej zyrtec albo clemastynę albo fenistli w kroplach
cokolwiek masz przeciwhistaminowego
no i wapno
jestem – w razie czego pytaj
wygląda jakby zassała górną wargę i sobie “malinkę” zrobiła 😉
pracochłonne te lekcje były? 😉 zawsze lepiej tak niż jakby miała język przygryźć 🙂
moim zdaniem odrabiala lekcje, pochłonęło ja cos bez pamieci i zassała wargę
Nie bedę oryginalna – na 99% zassała górna warge. Mój mąż widział i potwierdza jako dziecko często tak miewał więc może sie nie denerwuj:)
Tosia zawsze tak wygląda po piciu z butelki, identycznie
ja tez obstawiam zasanie wargi podczas odrabniania lekcji, może nawet nieświadome
jestem ciekawa co będzie rano
też mi się wydaje jak większości dziewczyn 😉
Mój Igor ma aktualnie katar, jak mu ścieka z nocha zasysa górną wargę…ma to samo co Basiu;ec tyle że mega czerwone
I skóra okropnie sucha
wygląda jak by się uderzyła
ciekawe jak rano
ciekawam jakcórusia dzis…
też mi to na nic groxnego nie wygląda-właśnie coś w stylu jak wspomniałaś
sinienie wokoło ust przy trudnościach oddechowych inaczej wygląda
mam nadzieję, ze dziś spokojniejsi
Też tak pomyślałam, ale komanczera zarzekala sie w 1 poście, że basiulec odkurzacza nie zasysał;)
zassała sobie poprostu butelką i ma taki ślad jak po bańce 🙂
posmaruj jej to mascią arnikową, na siniaki
No i co to jest – było?
mój zdolny najstarszy rok temu miał coś podobnego, jak zasysał sobie szklankę,dla zabawy, tam, gdzie zassał miał ślicznie spękane naczynka i trzy dni wyglądał paskudnie. Maść arnikowa dużo pomogła
Na dzień dzisiejszy sprawa dla detektywa wyglada następujaco. Pod wszelka wątpliwość zostały wzięte takie rzeczy jak:
– picie czegokolwiek z czegokolwiek
– ssanie ssącego odkurzacza 😉
– zasysanie czegolowiek
Został podważony pomysł z zassaniem górnej wargi podczas odrabiania lekcji. Próbowaliśmy w realu, tak daleko nie sięga, tym bardziej, że jedynki w pół wyrżnięte i w dodatku po skosie. Żadnych szans, dochodzi do 1/4 odległości tajemniczego śladu!!!!!
I mam dylemat!
Rano żadnych zmian na plus nie zauważyłam. Teraz jest to to sine i dalej czerwone, ale nie spuchnięte. Nie boli, nie swędzi, żadnych dolegliwości.
W środę pediatra umówiona, problem z przyjęciem “Zdrowego dziecka”!!!
Lekka trauma mną rzuca!
Ot i zagadka!
A tak poza tym to ciekawostka
Śledzę wątek z ogromnym zainteresowaniem.
poczekaj do soboty
mogę osobiście zdiagnozować
Nie omieszkam 😉 Zapraszam!!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomocy, pilne!