Dziewczyny moją Maję chyba coś uczuliło :-(. Nie wiem co jest grane nie ma żadnej alergii (bynajmniej do tej pory nie miała) A wczoraj zrobiło jej się coś na twarzy, do wieczora zeszło, rano nic mnie miała, a teraz ma znowu i to mocniej niż wczoraj. Miała to też w listopadzie i byliśmy nawet na pogotowiu. To był wieczór. Lekarz dał clemastil i kazał iść rano do przychodni po skierowanie do alergologa(powiedział, że nie wie od czego to jest), ale po clemastilu jej przeszło i jak poszłam do przychodni to pani doktor stwierdziła, że dziecko jest zdrowe i nie ma podstaw do wystawienia skierowania. ;(
Zerknijcie na zdjęcia i napiszcie, czy już się z czymś takim spotkałyście i co ja mam zrobić. Jak podam clemastil to znowu jej zejdzie i lekarz nic nie da, a jak jej nie podam i się pogorszy…? No cała głupia jestem. Uczulenie wygląda mniej więcej jak czerwone plamy na których są pęcherze, ale to chyba nie są pęcherze ale taka jakby spuchnięta skóra. Nie boli i nie swędzi, jest tylko na twarzy i powoli się powiększa.
Oto zdjęcia słabo widać, ale może coś pomożecie:
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: pomóżcie i zerknijcie na zdjęcie – co to może być???
Byłyśmy dzisiaj na krewce 🙂 Małej już zeszło i nie ma śladu, a ja nadal nie wiem co to było, ale trochę mi rozjaśniłyście
DZIĘKI
Moja corcia miala podobne zmiany na policzkach przez cala zime w zeszlym roku, podejrzewalismy Danonki, ktore jadla w ogromnych ilosciach. Po ograniczeniu serkow i przyjsciu wiosny plamy zniknely. W trakcie smarowalismy policzki Balneum i dawalismy Zyrtec.
Znasz odpowiedź na pytanie: pomóżcie i zerknijcie na zdjęcie – co to może być???