Pomóżcie – mam dość

Chyba mam poważnego doła. Od kilku dni zauważyłam, że robi mi się twardy brzuch. A dzisiaj prawie “przygniata mnie do ziemi”. Czuję jakieś ciągnięcie. Jestem w 23 tc. Nie wiem czy chce mi się iść do ubigacji, czy tylko mi się wydaje. Dopiero co wróciłam do pracy, udało mi się pozbyć kolki nerkowej, a tu kolejny problem. Dziewczyny czy mogę z tym zaczekać do środy? Mam wtedy wizytę. Chciałabym wystawić dzieciakom w szkole oceny (jestem nauczycielem matematyki), jutro mają pisać poprawy, łażą za mną od tygodnia. Więc nie chciałabym ich zawieść. Mam nadzieję, że napiszecie, że tak się zdarza. Może to wszystko się rozciąga? A czy może to być skurcz? Ja już nie wiem. Ciągle coś.

Kasia + 12.05.2004

12 odpowiedzi na pytanie: Pomóżcie – mam dość

  1. Re: Pomóżcie – mam dość

    Ciagniecie to sa zazwyczaj wiezadla i wiaze sie to z rosnieciem macicy! Mysle ze do srody mozesz poczekac, ale lepiej zebys faktycznie o to twardnienie zapytala lekarza. Moj mowil ze to po calym dniu macica “sobie odpoczywa” co oznacza ze normalnie jest pionowo, a jak odpoczywa to opiera sie o przednia scianke brzucha. Mam nadzieje ze sie w miare jasno wyrazam 😉 Ale nie badz za surowa z ocenami, matma nigdy nie byla moja mocna strona ;)))))

    Asia i Maluszek 😉 (37 tygodniowy)

    • Re: Pomóżcie – mam dość

      O Twoich dolegliwosciach to niewiele moge Ci napisac. Jedyne, co mi przychodzi do glowy, to zebys skontaktowala sie jak najszybciej z lekarzem – moze telefonicznie?
      Ja rowniez jestem nauczycielka matematyki. Swoje odejscie na zwolnienie, musze przyznac, ze ciezko przezylam. Powod nie byl wcale blahy, bo w 6 tc odkryli u mnie krwiaka. Troche lezalam w szpitalu, troche w domu… A tu ostatni rok stazu na n-la mianowanego, fajna klasa, fajna praca (bardzo lubie pracowac z dzieciakami i, co tu kryc – naleze do rozleglej dzis rodziny pracoholikow!). Lekarz nie bardzo chce mnie puscic do roboty, sama tez troche boje sie wracac, bo wiesz, jak to jest w szkole… A w dodatku na moje miejsce zostala przyjeta jakas pani na zastepstwo.
      Wiesz, co zrobilam? Odpuscilam sobie – nie bylo innego wyjscia! Takze nie rob sobie wyrzutow, ze dzieciaczki sie nie poprawia. Ty i tak mozesz(!!!) ich poprawic. A taki dobrzy uczynek na pewno bedzie Ci policzony.
      Oczywiscie zycze Ci, zeby wszystko bylo jak najlepiej, ale prosze, nie przejmuj sie, bo Twoje malenstwo nie zasluguje na pewno na zaden stres zwiazany z nasza praca.
      Pomysl pozytywnie o tym wszystkim, trzymaj sie cieplutko!
      Pozdrawiam serdecznie.
      Aga i Ktos(7.06.04)

      • Re: Pomóżcie – mam dość

        Czesc!
        Napisalam Ci wiad na priva. Trudno jest okreslic czy to cos powaznego czy nie. Kompetentna odpowiedz da Ci chyba tylko lekarz. Istotne jest jak czesto twardnieje Ci brzuszek. Moze przejdzie po no-spie.Hm nie wiem co jeszcze
        ci napisac. Ja bardzo czesto jak robi mi sie twardy brzuch mam parcie na pecherz.Jak cos to pisz na gg 1749184
        Zycze wszystkiego dobrego

        magduska i marcowa ksiezniczka

        • co ze stażem?

          dziewczyny, a jak u Was ze stażem? Ja tak samo jak Ty Aga, ostatni rok stazu na mianowanego, fajna klasa (trzecia), matematyka i inf. i jakos szkoda bylo zostawiac.
          Jesetm juz 5 miesiąc na zwolineniu i nie żałuję.
          Staz mi sie przedluzy o rok. A co u Was w tej kwestii?
          Pozdrawiam

          Katei synek-24 IV 04

          • Re: Pomóżcie – mam dość

            Witaj majóweczko

            Mi też często zdarzało się, że miałam wrażenie twardego brzucha (lekkie przewrażliwienie…) A lekarz mówi, że mój brzuch jest normalny. Że o skurczu możemy mówić, gdy przy nacisku palcami brzucha,,on wogóle się nie poddaje” jak przy naciśnięciu piłki albo balona – jak brzusio,,chowa się” na cm, dwa to skurczu nie ma. Przy skurczu nic się nie ruszy. Nie wiem, czy rozumiesz bo nie bardzo wiem jak to opisać, mam nadzieję że tak:)
            To wrażenie pojawia się czasami, czy masz wrażenie że trwa ciągle? Sporadyczne skurcze już się u nas mogą pojawiać, ale jeśli to trwa ciągle może zgłoś się do lekarza.
            Doktorek mówił mi też, że czasem Dzidzia tak się wypycha i układa, że robi to wrażenie skurczu.

            Pozdrawiam

            GOSIA i

            • Re: Pomóżcie – mam dość

              radzilabym jednak isc do lekarza, wg mnie to skurcze i twardniejacy brzuszek, u mnie sie skonczylo fenoterolem i szpitalem ale w konsekwencji wszystko ulozylo dobrze. Ale tak bylo u mnie, Tobie dopiero lekarz w czasie wizyty moze udzielic kompetentnych informacji. Jednak takich objawow nie nalezy lekcewazyc.
              Pozdrawiam

              • Re: Pomóżcie – mam dość

                Nie pomogę Ci w sprawie twardniejącego brzuszka, jeszcze nic o tym nie wiem, ale wiem jedno
                myśl o Twoim dziecku a nie o innych!!!
                Dużo zdrówka życzę

                Ewike i lipcowa Poziomka

                • Re: co ze stażem?

                  Czesc! Ja nie wiem, co bedzie z moim stazem, bo po urlopie macierzynskim chcialabym chociaz na dwa miesiace wziac urlop wychowawczy. Jestem na zwolnieniu od pazdziernika i wydaje mi sie, ze lekarz jeszcze nie pusci mnie do pracy. Wybieram sie na rozmowe z dyrekcja dopiero w okolicach ferii, zeby wszystko na spoko omowic i zobaczymy…
                  Szkoda by mi bylo tych dwu lat, ale sila wyzsza – pozostanie sie tylko pogodzic i zaczac wszystko od nowa. A tak z drugiej strony, to moze wcale nie byloby najgorzej, bo moze cos sie zmieni (oczywiscie na lepsze – zawsze warto uwierzyc!)?Teraz staram sie o tym w ogole nie myslec i tak, jak juz napisalam – odpuscilam sobie, bo nie bylo innej mozliwosci!
                  A Ty, skad wiesz, ze Twoj staz wydluzy sie o rok? To byloby wspaniale, prawda? Bo zawsze to lepiej miec juz te papiery z glowy – jak najszybciej!
                  Pozdrawiam serdecznie.
                  Aga i Ktos(7.06.04)

                  • Re: Miałaś 100% rację

                    Poszłam dzisiaj do pracy, przygotowałam zadania na poprawę, a dwóch uczniów, którym groziła jedynka nie przyszło!!!!!!!!!!!! Stwierdziłam, że pewnie powiedzą, że byli chorzy i nie pojawią się w szkole. A tu na lekcji są obydwaj. Niestety, jak to określili – zaspali !!!!!!! Wię wstawiłam pały, nadenerwowałam się jak głupia i tyle z tego mam.
                    Dziękuję za odpowiedź – Kaska

                    • Re: co ze stażem?

                      Ja robię drugi rok na mianowanego. Pewnie po feriach też wybiorę się na zwolnienie. Wiem, że zwolnienie nie może trwać dłużej niż 6 miesięcy, ale macierzyński się nie liczy. Wiem, że jest coś takiego, że można złożyć podanie przed upływem tych chyba 6 miesięcy o wyznaczenie nowego terminu zakończenia stażu. Musisz się od kogoś dokładnie tego dowiedzieć, żeby Ci nie przepadł ten staż, bo ponoć jest taka możliwość. Jeżeli ja się czegoś dowiem to dam znać na forum.

                      • Re: Pomóżcie – mam dość

                        Dziękuję za odpowiedź. Wydaje mi się, że to może faktycznie coś się rozciąga, bo brzuszek przez ostatnie 2 tygodnie dość szybko się powiększa.
                        A niestety postawiłam sobie “jedyny”, ale ci uczniowie wybitnie doprowadzili mnie do szału. A, że ktoś może nie lubić matmy rozumiem, bo ja nienawidziłam nauk humanistycznych. Aż przechodzą mi ciarki.

                        Pozdrawiam

                        • Re: Pomóżcie – mam dość

                          Zalezy jak czesto twardnieje ci brzuch. Mi lekarka mowila na tym etapie ciazy, zeby przyjechac, a przynajmniej zadzwonic gdy bedzie sie to zdzarzalo czesciej niz 4 razy w ciazu godziny. Mowila, zeby w takich sytuacjach sie polozyc, duzo pic i liczyc. pa

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Pomóżcie – mam dość

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general