Moj Antos od srody jest przeziebiony ( ma brzydki, zielony katar, ktory scieka mu do gardla, kaszel bez goraczki. Lecze go inhalacjami z berodualu, mucosolvanu do tego flegamina, otrivin i esberitox- nie ma poprawy. Dzis lekarz stwierdzil, ze pluca i oskrzela sa czyste, ale bez antybiotyku mu nie przejdzie. Siedze i bije sie z myslami czy podawac czy nie…slyszalam, ze ten lekarz lubi serwowac antybiotyki na kazda chorobe, a u nas bedzie to juz trzeci w tym roku. Moja doktor, ktorej ufam wyjechala i przyjmie nas w srode. nie jestem zwolenikiem antybiotykow, ale boje sie, ze do srody maly bedzie mial zapalenie oskrzeli…co robic (dodam, ze na swieta mamy oplacony wyjazd w gory) dziewczyny pomozcie, bo az sie poryczalam z nerwow…bylyscie w podobnej sytuacji??? Prosze podzielcie sie swoim doswiadczeniem. Z gory dziekuje….
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Pomozcie…prosze
Ale można oznaczyć w organiźmie poziom białka ostrej fazy CRP, przy podwyższonym wiadomo, że infekcja ma podłoże bakteryjne
panstwowo zrobili mi tylko crp jak michal mial zapalenie pluc po porodzie- jeszcze w szpitalu
w innych przypadkach tylko prywatni zlecali wymazy i crp
ale z tymi wymazami to tez nie jest takie proste bo nawet jak wychodzi jakas bakteria a nie ma ostrej infekcji to leczenie antybiotykiem moze sie obrocic tylko przeciwko leczonemu – np wyhodujemy sobie w nosie lekooporny szczep
to wszystko dosc skomplikowane
do tego zeby na pewno trafic z natybiotykiem przydalby sie antybiogram – czyli musisz czekac tydzien co z kolei przy ostrej infekcji ni wchodzi w rachu wiec nawet po wymazie jest strzelanaka i czesto nietrafiony antybiotyk
Ech szkoda słów, niespełna dwa tygodnie temu zaufałam lekarzowi, podałam dziecku antybiotyk bo niby zapalenie ucha, skoro mus to mus- no chyba widzi, że ucho chore- poszłam na kontrolę do innego i co słyszę-nie tu zapalenia ucha nie ma i na 100% nie było-:mad:
jezli chodzi o uszy to wierze tylko laryngologowi – pediatra a tym bardziej rodzinny nie jest w stanie chyba tego dobrze stwierdzic
no chyba ze juz doszlo do perforacji blony i jest wyciek z ucha
Dorota i za pierwszymi za drugim razem byłam u laryngologa:mad:
to niezle jaja
moj sie jeszcze nigdy z niczym nie pomylil
ale wiem ze moze sie tak zdarzyc – w koncu to medycyna a nie matematyka 😉 co innego gdyby to sie powtarzala – na pewno stracilabym do niego zaufanie
no to ja tak raz wybrałam się do innego lekarza, bo naszej nie bylo, dowiedziałam się, że ostre zapalenie gardla u fransa i antybiotyk. po kilku dniach zero poprawy, dziecko płacze, że boli, poszłam do naszej lekarki, antybiotyk psu na budę był, bo to nie zapalenie gardła, tylko wirusowe zapalenie jamy ustnej, heviran na to dostał i jakąś mieszaninę do pędzlowania buzi. przez złą diagnozę męczył się z tym świństwem tydzień dłużej.
Jaja jajami ale ja nadal nie wiem co jest grane – dziecko źle słyszy to jest pewne, u lekarzy byłam trzech i każdy co innego, nikt nic sensownego- jeden :za duże migdały-wyciachać, drugi: migdały ok ale zapalenie ucha jest, trzeci: to nie migdały, to nie zapalenie ucha – to wina tego, że dziecko często choruje – moim zdaniem Matek nie choruje- w swoim życiu dwa razy brał antybiotyk, pierwszy raz na ucho (miał wtedy 2l) i teraz też na ucho/nieucho (3l8m)- fak faktem często katar ma
Ja rozumiem, że medycyna to nie matematyka i trudno może być z jednoznacznością ale oczekiwała bym aby przynajmniej opinie dwóch z trzech lekarzy było choć trochę zbieżne
Ewa takich kwiatków jest cała masa – niestety
I ja wiele z nich mogła bym napisać
Mnie najbardziej powaliło stwierdzenie ZUM u 7 miesięczniaka na oko, bez jakichkolwiek badań, od razu antybiotyk-oczywiście nie podałam ale sporo nerwów straciłam
Dziecku zbiegło sie szczepienie(dzień szybciej) z trzydnówką
szok
nie wiem co powiedziec ale cos robic musisz
moze ktos ci poradzi jakiegos ktory potwierdzi jdna z 3 diagnoz
on ma wycietego trzeciaka?
no ja dlatego jak nie muszę, to nie chodzę z dziećmi do innych lekarzy, do naszej lekarki mam zaufanie. nigdy antybiotyku nie daje na wszelki wypadek, a jestem u niej często, bo zosia bardzo choruje…
Nie ma nic wycięte bo do tej pory nie było takiej potrzeby, w chwili obecnej słucham opinii ostatniego z lekarzy-polecili mi go-stara sie pozbyc kataru-chwilowo nawet nie mamy-kontrola po Nowym Roku, jak dalej nic sie nie dowiem będę musiała sama na AM uderzyć
Dla mnie antybiotyk to też ostateczność
Dużo zdrówka dla wszystkich
dzięki, się przyda. młoda właśnie zasmarkana, biegam za nią z fridą i tubą do wziewów… mam nadzieję, że oskrzela ocaleją…..
wam też zdrówka!
i wlasnie mnie to dziwi
nie mam specjalnkie pojecia, o co w tym crp chodzi, ale kiedy pierwszy raz przy jakims wscieklym wirusie adachu mial badana krew, zrobilam wielkie oczy i kazalam sobie wytlumaczyc w prostych zolnierskich slowach, o co chodzi (w prostych, bo bardzo slabo mowilam wowczas po slowensku)
i babka mi wylozyla, ze przy przekroczeniu jakiegos tam poziomu crp, plus kilka innych objawow, ze system immunologiczny slabo sobie radzi), w zaleznosci od poziomu podaje sie konkretny typ i dawke antybiotyku
tyle zrozumialam
czyli wykluczaja mozliwosc leczenia np. wirusa antybiotykiem (znowu tak z mojego nedznego zrozumienia)
i teraz sie zastanawiam: nietrafiona kuracja antybiotykowa np przy wirusie to koszta wizyty u lekarza i dofinansowania leku, plus kolejna wizyta, bo objawy nie ustepuja, wiec panika
plus, ewentualne oslabienie organizmu po kuracji, ktore potencjalnie moze przyniesc w efekcie kolejna chorobe i wizyte
moze sie myle, ale czy wziecie probki krwi za pierwsza wizyta nie jest wariantem tanszym?
takie mam przemyslenia
zielony katar to katar bakteryjny
dałabym antybiola bez wahań
lekarze patrzą na limfocyty, granulocyty oraz na eozynofile
Katar zielony to katar bakteryjny.
Dajesz mukosolwan+flegamine – to chyba o jeden za dużo syrop.
Inhalujesz berodualem a bez pulmicortu?
Moja miała to samo miesiąc-dwa temu.
kaszel i to taki, ze szok + katar, bez gorączki i bez zmian osłuchowych na oskrzelach.
Okazało się, dopiero na RTG płuc, że ma zapalenie płuc bezobjawowe.
Ja na twoim miejscu podałąbym antybiotyk od razu i nie zastanawiała się.
3 antybiotyk w ciagu rok to zupełna norma a lekarz mi mówił, ze norma to 5 antybiotyków rocznie u dziecka.
Moja juz w tym roku 3 miała z czego 2 od wrzesnia jak poszła do przedszkola i zaczeła chorować, do tego ma astmę oskrzelową.
Daj moze lepiej ten antybiotyk, bo jak to cos powaznego to w końcu nigdzie nie pojedziecie.
A sprawdzali czy nie ma płynu w uszach? Przemkowi pod koniec sierpnia tympanometria wyszła dobrze, we wrześniu zaliczył jedną infekcję z katarem i na koniec września już był płyn. W IFiPS sprawdzili to poprzez włożenie czegoś ala sonda z kamerą i przekazało obraz na monitor. Czeka nas zabieg – założenie drenów. Kolejna laryngolog dołożyła do tego i wycięcie migdała, bo nawet jeśli nie jest przerośnięty to jest siedliskiem zarazków. A i po roku okazało się, że tak na prawdę nikt dobrze migdała nie zbadał(po prostu zapewniali nas, że nie ma), bo badanie nieprzyjemne i dziecko musi być zdrowe. Przemek o d początku października miał już 3 razy zapalone uszy (stwierdzone przez laryngologów)
aniast, córeczki koleżanka od czasu do czasu katarzy, co jakiś czas skarżyła się że słabo słyszy, lekarze: trzeciak i miodzik w uszach, który miala regularnie czyszczony. Ostatnia diagnoza to zapalenie trąbki, które nie leczone prowadzi do niedosłuchu, oraz baczenie na trzeciaka który niezbyt ładnie wyglada.
Znasz odpowiedź na pytanie: Pomozcie…prosze