Wczoraj zamowilam sobie bukiet slubny, bardzo prosty itd.
no i zapomnialam jak sie owe kwiaty nazywaja, a potrzebuje nazwy….
Opis: Kwiat bialy, lodyga zielona, wyglada moze jak lilia ale nei lilia
nazwa to cos KANTA….. Cos tam….Deska….
no wyglada jak anturium,ale to nei anturium…
Pomozecie?
26 odpowiedzi na pytanie: pomozcie z nazwa kwiata…
Kalia?
Zadzwoń do kwiaciarni i zapytaj 😉
no wlasnie tej babki nie ma, a do innej mi glupio, bo co powiem “wie Pani taki bialy kwiatem kanta cos tam…”
no wyglada jak ta kalia….moze mi walnela inna nazwe by bardziej elegancko brzmialo?
ja mialam takie ale rózowe 🙂
dokładnie: Cantedeskia czyli kalia.
Też o kalii pomyślałam
to inaczej Cantedeskia, Kalla, Kalia, Kalijka, Zantedeschia jest i kanta i deska
przepraszam Neli ale mnie rozbawiłaś
No to sie ciesze:)
bo sama jak to czytam to sie rozbawilam:)
nelka!!
Ty mnie wykonczysz!
tez Cie kocham:D:D
Ja miałam bukiet z cantadeskia…i byłam pewna, że to jest coś innego niż Kalia…
moje były lekko łososiowe – byłam pewna, że Kalie są tylko białe…
No to juz wiem co bede miala:)
Może KANNA?
gdzies słyszalam, ze to kwiaty pogrzebowe i przynoszą pecha
wiem, wiem, glupie przesądy….
milcz kobieto!
umowmy sie ze kalia to pogrzebowa a kantadeska juz nie, oki
jak masz małe przyjecie, to pokusiłabym sie o podobną dekorację stołu:) tylko bez tej zielonej organtyny:)
Nietypowo 😉
To? 😉
O przesądzie słyszałam, ale i tak wiele osób dobiera sobie te kwiaty na ślub.
I się nie dziwię, mają w sobie to coś.
Moja siostra miała jeden kwiatek (czy trzy…? ) ślicznie ozdobiony takimś czymś z “aureolką” tudzież “kołnierzykiem” słomkopodobnym.
milcz kobieto 😉
no;)
Moja kuzynka miała białe kale, wyglądało to bardzo elegancko i lekko
Coś podobnego jak tu, tylko bez tych złoceń i mniej kwiatków
Czy to polecenie moderatora?
To powtórzę raz jeszcze: o przesądzie słyszałam
i fakt, że to napiszę
niczego nie zmienia 😉
taki przesąd jest
a przesąd to dla mnie z definicji
bujda na resorach
wykpienia co najwyżej godny i własnie dlatego napisałam, że słyszałam o przesądzie
a nie np. że słyszałam, że to się komuś sprawdziło 😉
dlatego powtórzę raz jeszcze: kwiaty ładne
a przesądów słuchać nie warto
ale po co udawać, że ich nie ma i się bać, że ktoś nam o nich przypomni
znacznie lepiej jest po prostu patrzeć na nie we właściwych proporcjach
Dlatego po studniówce obcięłam włosy, nie nosiłam na maturze ani studniówce czerwonych majtek, a jak mi ktoś życzy powodzenia, to mówię “dziękuję” 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: pomozcie z nazwa kwiata…