Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
pomozecie???
kobitki obiecalam uczniom ze w sobote spiewac beda….
i mam problem, bo nie mam kompletnie pomyslu co???
rok temu byli The Beatles i hity aktualne z “umbrella”na czele… Ale teraz jakas pustka w glowie….
36 odpowiedzi na pytanie: pomozecie???
Mogłabyś przybliżyć co to za uczniowie i w jakim celu mają śpiewać ?
w celu uprzyjemnienia lekcji w sobote;)
uczniowie gimnazjum:)
Rozumiem, że w languagu?
Może jakieś piosenki z kreskówek?
Tak na szybko to kojarzę “O my darling Clementine” Huckleberrego (ja się tego uczyłam na ang. w liceum :D), coś ze “Shrecka”, “Life is a highway” lub inne z “Cars”…?
“Śnieżka” ma fajne piosenki, ale to chyba już za duże dzieci?
no z kreskówek to trochę nie teges dla gimnazjum
ja pamiętam że w LO na angliku uczyliśmy sie od czas do czasu piosenki akurat takiej co była hitem….. np. Pet Shop Boys albo Kylie Minogue “I should be so lucky”…. i takie tam różne………
moze pójśc tą drogą znaczy coś co się takowej młodzieży podoba…. to i uczniowie sobie pomyśllą że fajna babka z tej anglicy
Teraz kreskówki nie są dla dzieci 😉
no sniezka i huckelberry to wczesna podstawówka…..
shrek wiadomo a auta to raczej tez podstawówka……. jak dla mnie…
Ale ja na bieżąco jestem tylko z tymi dla młodszych… Ale wiem, że dla starszych też są :Rogaty:
no ja na bieżąco też dla młodszych…..
ale domyślam się że taki nastolatek to wiesz co myśłi o bajkach…..
przyszło mi do głowy jesczze
piosenki z HIGH SCHOOL MUSICAL cz. 1, 2 i 3….. i Hannah Montana
a może VIP, oststnio to przerabiałam sama na angliku
hihiihi, oni juz tak mysla;)dyrekcja niezbyt lubi te moje spiewajace lekcje, bo uczniowie GLOSNE spiewaja, mam jeden hit pussycat’s dolls “when I grow up”ale zawsze tez biore cos swojego “starego”
i uwierz, ze lepiej bawia sie przy starociach… Nei zapomne nigdy “yellow submarine”hehe albo”obla di obla da” byli boscy:)
a co to???
hmm “life is a highway” to raczej w gim by sie spodobalo:)
Jaaaaa, na taki angol to ja bym chętnie..:):D
sam kawałek jasne….. mi chodziło o bajki w ogóle….
no ale my tu o piosnekach gadamy w sumie….
a ja uwielbiam takie lekcje:)oni sobie spiewaja…sluchaja, dra sie,smieja…ubostwiam, powaznie:)jest wesolo i milo…. Niestety…dyrekcja twierdzi ze takowe lekcej nic nie daja…i wogole szkola to nauka a nie zabawa…tak mi powiedzieli jak kserowalam rozne gry dla dzieciarni….wwrrrrrrrrrrr
no wiec tytuly prosze, z Nadii wymyslilysmy “nothing else mattars”metallici
i mi pasi,ale szukam jeszcze czegos…
To ja nie rozumiem..ja myślałam, że najważniejsze żeby wszyscy byli zadowoleni – n-l, uczniowie..dyrekcja zawsze znajdzie jakieś ale..
..wyobrażam sobie, ile musi być śmiechu..fajnie:)
Ja w kwestii muzy nie pomogę, bo słucham alternatywnej, a takowa chyba w grę nie wchodzi..domyślam się, że niewielu słyszało o np. Lacrimosie
Chciałabym się mylić..
zaspiewaj im “we don’t need no education” – uciesza sie 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: pomozecie???