No bo jak to inaczej określić, jeżeli od miesięcy, BA! od lat! marzę, śnię o dniu bez dzieciaków, planuję jak bym wypoczęła i co bym sobie dla przyjemności porobiła, a gdy niespodziewanie taki dzień przychodzi (Mój Mąż zabrał wszystkie Młode na piknik z okazji zakończenia lata) i jestem w tej chwili sama w domu, nie licząc Helenki śpiącej sobie spokojnie…., zaczyna mi ich brakować, gdy tylko przekroczyli próg!!! Za cicho mi, za pusto, nie wiem co mam robić… Od godziny bezsensownie plączę się po domu…
Poczytać?
Pokomputerować?
A może zdjęcia uporządkować?
Albo prysznic i parę zabiegów kosmetycznych?
Chyba spać pójdę, przynajmniej trochę odeśpię, bo inaczej czuję, że całkiem ten dzień zmarnuję…
echhhhhhh!
Te hormony… Trzymajcie się, dziewczyny! Przepraszam za ten post
Edited to say:
…… NIE MOGĘ ZASNĄĆ!!!….
Agnieszka zHelenąPrzyCycu
Edited by kura_domowa on 2003/09/20 11:49.
12 odpowiedzi na pytanie: Popaprana emocjonalnie?
Re: Popaprana emocjonalnie?
Wszystko w normie – i Ty to wiesz! Co nie przeszkadza dalej zadawać podobne pytania…
to tak jak u mnie z wakacjami… gdy przychodzą po okresie wysiłku, napięcia przed końcem roku szkolnego – nagle czuję, że jakoś pusto się robi, brak celów,które by mnei goniły, brak myśli o upływających terminach spędzających sen z powiek… pustka…
Inny przykład – traz mamy weekend, miałam szansę dziś się wyspać, a ja wręcz przeciwnie, połozyłam się o 3 -ciej i spałam 4 godziny 🙁
Nawiasem mówiąc, dopiero zauważyłam – załapałam, ze Helenka jest dokładnie o pół roku młodsza od mojego Matiego 🙂
Re: Popaprana emocjonalnie?
Oj to ja tez tak mam (oczywiscie nie porownuje tutaj ilosci inwentarza :-))))), bo Ty z pewnoscia jestes po stokroc bardziej zmeczona. W kazdym razie czesto mi sie marzy zeby zostac choc na godzinke, dwie bez chlopakow. No i wlasnie o 9.00 moj maz zabral dzieciaki na dwor… A ja latam od okna do okna…patrzac czy juz wracaja..heheh my babki jestesmy po prostu normalne inaczej 🙂
Marta Macius i Kubus 20/05/2003
Re: Popaprana emocjonalnie?
czy te wszystkie dzieci na fotografii są Twoje?
zaba mama Kasiuni prawie 3 m-ce bez dwu dni
He he!
Normalne inaczej, powiadasz :”’))))))))))))))) /popłakałam się ze śmiechu/
Wróciły już Twoje szczęścia? Śliczne są i takie do mamy podobne!… (ooooo popatrz, bliźniaki!! – he he)
Agnieszka zHelenąPrzyCycu
W mniejszym lub większym stopniu
Bo czy w innym wypadku pozwolonoby im wszystkim wtarabanić się do szpitala i łóżko położnicy obsiadać?
Na marginesie – to jest jedno z pytań, na które najczęściej muszę odpowiadać…
Pozdrawiam! Ucałuj Kasiunię! 🙂
Agnieszka zHelenąPrzyCycu
Re: He he!
Heheh… Nie wrocili… A ja latam od kompa do okna heheh.
Dzieki za komplementa ;-)….(a za nawiasik chcesz z kalacha oberwac? 😉
Marta Macius i Kubus 20/05/2003
Re: Popaprana emocjonalnie?
To ja sie dolaczam do klubu 🙂 popapranaych emocjonalnie. Powtarzalam mojemu mezowi ze jak tylko zakoncze karmic pierwsia to pojade do kolezanki na weekend 🙂 I rozchorowalam sie niedawno ze niemialam sily sie Jeremciem zajmowac i juz po 2 godz jeczalam ze nie moge go przytulic, ponosic, ukochac 🙂 – chyba mi nici z weekendu wyjda.
A dzisiaj mialam dzien spicha – nigdy wiecej – wszystko mnie boli juz chyba wole krocej ale czesciej 🙂
Pozdrawiama cala Wasza wesola gromadke
PS mialam o tym napisac na priva ale co tam. Zazdroszcze Wam tak za 20 lat swiat – caaly dom ludzi – uwielbiam takie swieta ktore juz teraz w mojej rodzinie sie nie zdazaja.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Re: Popaprana emocjonalnie?
to ze mna chyba jeszcze gorzej…..rodzinka sobie poszla, a ja zamiast pojsc do kapieli to sprzatam i gotuje…Walnieta jakas jestem….:))
guciak i Ninka ur. 27.04.2003
Re: Popaprana emocjonalnie?
a propos normalnosci “inaczej” to slyne z tego w mojej szkole…wszyscy zawsze płakali kiedy mieli okienka w planie, a ja zawsze chcialam wiecej… zeby w tym czasie poprawiac zeszyty i nie tachac ich do domu
teraz wszyscy chca nadgodziny miec – ja chce mniej, bo chce szybko wracac do domu
kazdy chce pracowac od 8 – mej i szybko skonczyc,a ja wole przyjsc na 11 – tą, zeby rano zdazyc wiele wiele rzeczy przy Dzioblu zrobic no i zeby sie wyspac, biorac pod uwage ze nie klade sie przed 1 – sza w nocy
w szkole pokazuja mnie palcami… teraz takze dlatego, ze ja pracuje a mąz zajmuje sie dzieckiem….
Re: Popaprana emocjonalnie?
Gucia…. No co Ty…gotujesz i sprzatasz przy kompie??? :-)))))
Marta Macius i Kubus 20/05/2003
Re: Popaprana emocjonalnie?
:-)) potrafie jeszcze prasowac na klawiaturze!:-))A serio- to bylo pomiedzy myciem wanny a obieraniem ziemniaczkow:-) Pzdr!
guciak i Ninka ur. 27.04.2003
Re: Popaprana emocjonalnie?
mam jedno dziecko i też marzę o chwilach odpoczynku bez Niej. Jak nadejdzie ta chwila to tęsknię i lecę. Dołączam do Ciebie!
Znasz odpowiedź na pytanie: Popaprana emocjonalnie?