Dziewczyny potrzebuje podpowiedzi, gdzie umiejscowic pstryczki elektryczki i ile??
konkretnie kontakty, czy wybralam dobre ustawienie mebli, czy moze zlew przesunac w prawo? moge z prawej strony zlewu postawic sciane.
Za ta najszersza szafka ma stanac pralka, ale moze cos pozmieniac? Wszystkie uwagi mile widziane.
Do okapu ma bys normalny kontakt? jak bede chciala lampki pod szafkami to dodatkowe gniazdko? tylko gdzie ono ma byc?
Z gory dziekuje za pomoc.
18 odpowiedzi na pytanie: poprosze o podpowiedzi w sprawie kuchni
zastanów się gdzie będzie stał czajnik elektryczny (o ile będzie taki ;))
Ja mam w kuchni 3 gniazkda (1 na czajnik, drugi na ładowarkę, trzeci na odkurzacz np lub mikser)
wystarcza mi
mam je gdzieś na środku ściany 😉 3w1 – taki ciąg obok siebie
( plus jeden na podłodze)
w mieszkaniu, gdzie miałam kuchnię dość mikroskopijną, pralka była w kuchni w zabudowie – bardzo byłam z tego zadowolona 🙂
aaa…wysoka jesteś?
sprawdź wysokość okapu
ja mam cholera tak, że walę się często w łeb
bardzo bolesne 🙁
(mąż niski i problemu nie ma 😉
Tak co mi się rzuciło w oczy – jeśli nie jesteś leworęczna, to odsunęłabym bardziej płytę z lewej strony od ściany. Spróbuj postawić ciężki garnek przy scianie, wyobraź sobie, że jest pełen gorącej wody i spróbuj go tak zestawić, żeby nie było ryzyka, że wylejesz zawartość na siebie. Jeśli Ci się uda, to znaczy, że kuchenka jest w dobrej odległości od ściany bocznej.
A najlepiej zamienić miejscami zlew i płytę.
Co do kontaktów – do okapu mam kontakt bezpośrednio za okapem. Do tego samego chcieli mi podłączyć oświetlenie podszafkowe, tylko że ja oswietlenie nie chciałam…
ja mam w kuchni gniazdko na czajnik, toster (zawsze na wierzchu) i ekspres. tylko ze moja kuchnia jest duza i rózne sprzęty mają stałe miejsca. u ciebie tyle nie ma wiec jeden kontakt moze byc do kilku rzczy jesli wiesz ze nie uzyjesz ich równoczesnie (no sokowirówka i maszynka do mięsa 🙂 )
ja polecam kontakty do urządzen stałych na scianie. a kontak do miksera czy blendera (wyjmowanego na chwile) mam pod szafka, za listwa z oswietleniem. to bardzo wygodne.
co do oswietlenie – polecam zrobic je w jednym ciągu i wszystkie lampki podszafkowe właczac jednym przuciskiem, koło drzwi
musisz wiedzec co bedzie podlaczone stale i co z doskoku
gdzie to bedzie stac
i tyle gniazdek/pstryczkow zalozyc
ja podlaczenia od kuchenki/zmywarki/okapu/lodowki mam pochwane pod szafkami/ za okapem i w ogole nie widze ich a sa 😉
do tego mam przy jednym blacie dwa gniazdka – ladowarka tam jest + jakis sprzet teraz akurat ekspres a wczesniej maszyna do chleba
z drugiej strony mam trzy gniazda + pstryczek – pstryczek do oswietlenia blatu a gniazda do miksera itp – uwazam ze mogly byc spokojnie dwa + pstryczek
a jeszcze w jednym miejscu mam 3 ganizda ukryte w szafce a tam podlaczony na stale jest czajnik + z doskoku co trzeba i co jednoczesnie w tej szafce stoi schowane jak nie jest w uzyciu – parowar/toster/opiekacz/wyciskarka itp
na scianie mam jeszcze gniazdo do domofonu/telefonu wysoko i przy podlodze do odkurzacza 😉
troche sie nazbierało 😀
ja mam 2 rodzaje oświetlenia w kuchni
halogeny sufitowe zapalane przy wejściu
lampki podszafkowe zapalane przy dotknięciu 1 lampki
Jak jest ciemno zapalam górne oświetlenie wchodząc do kuchni
Czasami jak robię coś w kuchni w ciągu dnia i stwierdzam, ze ciut mi za ciemno
to nie muszę iść do wejścia tylko włączam sobie światło dotykając lampkę nad zlewem
i zapala mi się cały ciąg podszafkowy 🙂
Odnośnie gniazdek – takich używanych widocznych mam 4
(2 po jednej stronie blatu roboczego, 2 po drugiej)
czajnik, toster, blender podłączone na stałe i 1 gniazdko wolne
Pozostałe gniazdka mam pochowane, nawet nie wiem ile ich jest
ale pewnie sporo – lodówka, kuchnia, piekarnik, zmywarka, pralka
dla mnie ta kuchnia jest kompletnie niefunkcjonalna pod wzgledem braku blatów, miejsca, do zrobienia czegokolwiek.
absolutnie niewykorzystana przestrzeń pod oknem.
zły projekt.
no tu tez sie zgodze…. miejsca nie ma.
no ale ta wnęka ma chyab 90 cm. więc jak tam zrobisz blat – 60 to sie robi 30 cm przejście?. Mozna w sumie zrobic pod oknem płytszy blat – 40-50 cm. ale wtedy i tak sie tam nie upchnie ani zlewu ani kuchenki… No jeszcze mozna zostawic lodówke tak gdzie jest, pod oknem, od lodówki puscic blat 30 cm. I z amienic zlew z kuchenka. Wtedy blat roboczy jest pod oknem, potem zlew (takie jest optymalnie rozwiązanie) – wyjmuje sie cos z lodówki na blat. i po prawej stronie jest zlew. A w projekcie co jest tak naprawde nie ma blatu roboczego wcale
no tak zapomniałam o tych pochowanych 😀
czyli pewnie jest do okapu/lodówki i innych sprzętów w zabudowie 😀
tak mi się przypomniało…..mieszkając w mieszkaniu w spadku po podrzednich właścicielach mieliśmy kuchnię (taka 2x4m) i jakieś….16 kontaktów równomiernie w dwóch rzędach rozłożonych wzdłuż ścian
6 lat tam mieszkaliśmy i nadziwić się nie mogłam po cholerę tym ludziom było tyle kontaktów (żeby nie było – każdy podwójny – czyli jakieś 32 wejścia )
(rodzina lekarzy, może to coś tłumaczy )
brak zmywarki, zlew jednokomorowy bez ociekacza.
szkoda mi na lodówkę tej wneki, brak mi wymiarów kuchni by coś konkretnie zmienići doradzić.
brak piekarnika! brak miejsca by postawić czajnik, jakiś garnek zestawić, etc.
na co szuflady pod zlewem? gdzie miejsce na kosz na odpady?
Ale to chyba ma być letniskowa kuchnia
o czym autorka watku nie wspomina w TYM wątku.
ale w Kandzie to nawet w letniskowej musi byc can opener co? 😉
ta wneka gdzie “wstawilam” lodowke jest szeroka na 120cm i gleboka na 130, kuchnia ma szerokosc 300cm, wiec nie wiem czy da sie ta przestrzen pod oknem zagospodarowac tak co by bylo wygodnie, jakiej glebokosci blat 40 stka? w tym miejscu, kuchnia w domu letniskowym
myslalam ze ta szafka po prawej stronie zlewu moze byc na kosz na smieci albo wlasnie smieci pod zlewem
ociekacz w szafce nad zlewem?
o piekarniku myslalam, chce taki nablatowy opiekacz, w zupelnosci mi wystarcza
dzieki za cenne uwagi
jak masz wnęke szerokosci 120 to jest idealnie. Lodówka stoi przy scianie i na sciane sie otwiera. I obok niej we wnęce zaczyna sie blat (głebokosci 60) i moze isc pod oknem. Jak jest tam mniej niz 120 to mozesz pod oknem postawic płytsze szafki (głębokosci 35) i wtedy blat ma max. 40 cm. głębokosci. Pod takim blatem mozesz postawic ciąg szafek albo zostawic wolne miejsce np na stołek, albo zrobic półki i na relingu zasłonke.
Problemem zawsze jest połaczenie naroznych szafek. Jeśli tam masz tę głęboosc 120 to mozesz na rogu gdzie masz teraz płyte zrobic narozny zlew. będziesz wtedy miała więcej miejsca koło płyty grzejnej któa mozna przeniesc dalej.
A na blacie koło lodówki akurat zmiesci ci sie ten opiekacz. nad nim jakas górna szafka wisząca 60…. Nad zlewem szafka z ociekaczem…. tu moze byc lekka kolizje – bo szafka z ociekaczem jest prosta a jak zlew narozny to moze byc ciut niewygodnie… czajnik pasuje koło zlewu wiec tam kontakt
dzieki, biore sie za nowy plan, zobacze jak to wyjdzie
ja ma w swojej małej kuchni 6 kontaktów przymocowanych na szafkach, do tego okap jest bezpośrednio podłączony do listwy na górze.
Na stałe mam czajnik, maszynę do chleba, frytkownicę, lodówkę, zmywarkę, jedno mam wolne na blender czy coś innego.
tylko jak to ikea to musisz byc pewna ze tam jest to 120. ich szafki nie maja zapasu. jak jest to wygodniej będzie puscic pełen rząd szafek pod oknem – dwie narozne maja po 120 x 60 (taka koło lodówki). a do naroznego zlewu to taka 90×90
Znasz odpowiedź na pytanie: poprosze o podpowiedzi w sprawie kuchni