Poradźcie proszę, pokój moich dzieci-razem, czy osobno?

Zastanawiam się nad pokojem dla moich dzieci. Mamy 3 pokoje: duży czyli tzw.salon, pokoik bardzo nalutki mojego 6,5 letniego syna i większy pokój-nazywam ja sypialnią moją i mojego męża, ale teraz tam śpi moja 1,5 córka i ja.I zastanawiam się czy z tego większego nie zrobi wspólnego pokoiku dla dzieci, wstawi piętrowe łóżko, raźniej by im było, ale……..mam dylemat z racji różnicy wieku, za rok Mati idzie do szkoły wiec bedzie potrzebował spokoju np.do odrabiania lekcji, lata lecą będzie chciał zaprosi kolegów a bedzie ta jeszcze jego siostra. Tak kombinuję bo jak każde z nich bedzie osobno to znowu ja nie będę miała takiego swojego kąta w domu, żeby zamknąc drzwi i nikt mi nie przeszkadza, albo nie mam ochotę na TV wiec idę do pokoju spa, a mąż niech sobie siedzi… A takto ich do jednego ja z mężem do tego malutkiego.
A co wy byście zrobiły?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Poradźcie proszę, pokój moich dzieci-razem, czy osobno?

  1. ja bym dała oddzielnie
    nawet dzieciom tej samej płci

    • Zamieszczone przez mloda
      Zastanawiam się nad pokojem dla moich dzieci. Mamy 3 pokoje: duży czyli tzw.salon, pokoik bardzo nalutki mojego 6,5 letniego syna i większy pokój-nazywam ja sypialnią moją i mojego męża, ale teraz tam śpi moja 1,5 córka i ja.I zastanawiam się czy z tego większego nie zrobi wspólnego pokoiku dla dzieci, wstawi piętrowe łóżko, raźniej by im było, ale……..mam dylemat z racji różnicy wieku, za rok Mati idzie do szkoły wiec bedzie potrzebował spokoju np.do odrabiania lekcji, lata lecą będzie chciał zaprosi kolegów a bedzie ta jeszcze jego siostra. Tak kombinuję bo jak każde z nich ila osobne pojoebedzie osobno to znowu ja nie będę miała takiego swojego kąta w domu, żeby zamknąc drzwi i nikt mi nie przeszkadza, albo nie mam ochotę na TV wiec idę do pokoju spa, a mąż niech sobie siedzi… A takto ich do jednego ja z mężem do tego malutkiego.
      A co wy byście zrobiły?

      Tez bym zrobila osobne pokoje dla dzieci- zawsze w razie potrzeby mozesz isc do pokoju dziecka by na przyklad odpoczac, bo w ciagu dnia i tak cale zycie pewnie kwitnie w salonie;)

      • mam 3 pokoje majmniejsz-sypialnia duży slaon a mały chłopaków….zazwyczaj są tam jak idą spać czasem jak w kompa grają(młodszy zwłaszcza)starszy jak ma zakaz grania i wtedy klocki idą w ruch…
        na razie razem są nie ma skarg jak będą to pewnie my sie przeniesiemy do salonu a może coś wymyślimy innego ( w planie mieliśmy sie budowac nawet działka jest ale maż bez pracy i na razie plany zamrożone….)

        • Zamieszczone przez zuzelka83
          Dałabym dzieciom osobne pokoje, a z mężem zamieszkała w salonie.

          a my zeby tego uniknąc włąsnei chcemy wziąc mega kredyt i kupic jakiś segment, zeby uniknąć przejscia do salonu. Za nic w swiecie nie zrezygnujemy z sypialni (swojego azylu) zeby dzieci miały osobne pokoje. Oby tytlko nasze plany wypaliły inaczej dzieciaki beda razem. 🙂

          • Zostawiłabym dzieci razem. Mieszkaliśmy jakiś czas we czwórkę w jednopokojowym mieszkaniu, też dawaliśmy radę. U nas życie zazwyczaj od świtu do zmierzchu toczy się w głównym pokoju. Dzieci (też chłopiec i dziewczynka) w swoim śpią, ewentualnie rozwalają swoje zabawki. Ponieważ w naszej sypialni jest część robocza z biurkiem, jak będzie taka potrzeba, syn będzie się tam uczył. Jeżeli nie zmienimy mieszkania, a to się może stać raczej cudem, dzieci zostaną dalej razem, nie sądzę, żeby im od tego skrzywiła się psychika. Problem gości dzieci też mam rozwiązany – któreś pójdzie do salonu, ja i tak pół dnia w pracy, drugie pół w kuchni, trzecie w sypialnio-gabinecie.

            • Zamieszczone przez kurczak
              Wg mnie: zdecydowanie dzieci razem.
              Sypialnia rodziców to sypialnia rodziców – wg mnie para dorosłych ludzi, żeby dobrze funkcjonować w związku MUSI mieć swoje prywatne pomieszczenie (najlepiej na klucz zamykane ).
              Do niedawna mieszkaliśmy na 37 m2 – my mieliśmy swoją sypialnię, dzieci dzieliły z nami “salon”.
              Teraz mamy 3 pokoje – salon, sypialnia i pokój dzieci. Dzieci mają zamiast łóżka 2 złączone materace – jest to łóżko, plac zabaw, trampolina… Im się (na razie) podoba. Jak Asia lekcje odrabia młody bawi się w salonie. Jak podrosną i będą chcieli się separować, to będziemy kombinować – może antresola, może meble w poprzek pokoju – zobaczymy. A może do tego czasu mieszkanie zmienimy…

              Mamy zamykany na klucz salon 😉
              I najlepszy seksik odchodzi właśnie w salonie, na rogówce 😉
              sypialnia służy tylko do spania

              • dałabym dzieciom wspólny pokój, byle nie była to kiteczka, tylko coś sporego.
                coś takiego jak własna (małżeńska) sypialnia byłaby dla mnie zbyt ważna by z niej zrezygnować.

                • Ja bym dała dzieci razem 🙂
                  przynajmniej na razie- póki Starszemu Młodsza nie zacznie wadzić 😉
                  My tak mieliśmy w starym mieszkaniu – salon, sypialnia i pokój dziewczynek ( różnica wieku 4 lata ). Teraz, w nowym miejscu, niby mają osobne, ale właśnie niby bo i tak siedzą razem z nami w salonie albo na zmianę raz w jednym raz drugim pokoju a w nocy to…;) różnie..

                  • U nas nietypowo: my śpimy w pokoju z aneksem
                    Chłopaki mają wspólny pokój do zabawy i osobno z maleńkiego pokoiku wspólną sypialnię – jesteśmy bardzo zadowoleni z tego rozwiązania

                    • ja dałabym oddzielnie, a to dlatego, ze też marzyłam o własnm pokoju,
                      a u nas za jakis czas też przeprowadzka do duzego pokoju,
                      ale mam nadzieję, że uda nam się coś wybudować w najbliższym dziesięcioleciu

                      • Zamieszczone przez Asik.
                        Mamy zamykany na klucz salon 😉
                        I najlepszy seksik odchodzi właśnie w salonie, na rogówce 😉
                        sypialnia służy tylko do spania

                        Salon też mamy na klucz zamykany

                        • Zamieszczone przez ania_st
                          U nas nietypowo: my śpimy w pokoju z aneksem
                          Chłopaki mają wspólny pokój do zabawy i osobno z maleńkiego pokoiku wspólną sypialnię – jesteśmy bardzo zadowoleni z tego rozwiązania

                          Ania_st, czemu zdecydowaliście się na takie rozwiązanie?

                          • Zamieszczone przez zuzelka83
                            Ania_st, czemu zdecydowaliście się na takie rozwiązanie?

                            Zaszłości historyczne, najpierw mieliśmy urządzone dwa pokoiki chłopaków i nasz, trzeci byl magazynem i czekał na kasę by go wykonczyć. Już w praniu wyszło, że chłopaki dobrze czują się w jednym pokoju, postanowiliśmy zorganizować im więcej miejsca do zabawy i miejsce do spania zorganizowaliśmy poza pokojem gdzie sie bawią – nie tłuką się w trakcie dnia po betach, nie muszą na noc składać swoich budowli/torów/uliczek itp
                            sypialnia dzieci

                            A tutaj sie bawią

                            • Zamieszczone przez kleeo
                              ja też bym dała osobne pokoje, zresztą tak mam własnie teraz, ale muszę przyznać, że sypialni strasznie mi brakuje, im dzieci starsze tym bardziej 😉 dlatego niedługo się przeprowadzam.

                              No też dlatego u nas ruch odwrotny- teraz mają osobne ale jednak zrobię im wspólny a sypialnia MUSI być;)

                              Jeszcze chwilkę tak pomieszkają a potem w planach lokal jednak większy jest.

                              • Zamieszczone przez ania_st
                                Zaszłości historyczne, najpierw mieliśmy urządzone dwa pokoiki chłopaków i nasz, trzeci byl magazynem i czekał na kasę by go wykonczyć. Już w praniu wyszło, że chłopaki dobrze czują się w jednym pokoju, postanowiliśmy zorganizować im więcej miejsca do zabawy i miejsce do spania zorganizowaliśmy poza pokojem gdzie sie bawią – nie tłuką się w trakcie dnia po betach, nie muszą na noc składać swoich budowli/torów/uliczek itp
                                sypialnia dzieci

                                A tutaj sie bawią

                                Aniu, śliczne te pokoje. I im dłużej myślę nad Twoim rozwiązaniem tym bardziej mi się ono podoba 🙂

                                • Zamieszczone przez Asik.
                                  Mamy zamykany na klucz salon 😉
                                  I najlepszy seksik odchodzi właśnie w salonie, na rogówce 😉
                                  sypialnia służy tylko do spania

                                  O ile dobrze sobie przypominam, jakoś w połowie maja tego roku na tej rogówce dane mi było siedzieć
                                  Dobrze, że wcześniej ten wątek nie powstał;);)

                                  • A co do pytania autorki wątku – właśnie jesteśmy na etapie szukania projektu naszego wymarzonego domku i przewidujemy dla każdego dziecka osobny pokój. Ale w Twojej sytuacji zrobiłabym dla dzieci pokój wspólny, na rzecz własnej sypialni.
                                    Sypialnia ważna jest. Jak już któraś pięknie napisała – rodzice muszą mieć w domu swoje miejsce prywatne. Wiem jakie to ważne – teraz mieszkamy w jednym pokoju z dzieckiem, a niedługo pojawi się drugie… Brakuje tej prywatności jak nie wiem, co.

                                    • moi w takich warunkach wyladowaliby razem
                                      teraz tez maja wspolna sypialnie i jest ok, choc adam juz chodzi do szkoly i musi odrabiac lekcje (odrabia w jadalni zazwyczaj)
                                      ale ja z tych matek-egoistek – ja MUSZE miec wlasna sypialnie w miejscu innym niz pokoj dzienny (czy jak sie to tam zwie;))

                                      • Zamieszczone przez Muxa
                                        O ile dobrze sobie przypominam, jakoś w połowie maja tego roku na tej rogówce dane mi było siedzieć
                                        Dobrze, że wcześniej ten wątek nie powstał;);)

                                        😀

                                        • dzieci są ważne, ale i MY nie możemy rezygnować ze swojego kąta…

                                          mamy ”salon”bez drzwi i z powiększonym wejście (180 cm)… dodamm, że z kanapy widzę drzwi wejściowe

                                          sypialnie (ok14m) i pokój T(ok11m)… teraz w drodze córeczka… przez pierwsze 2,3 lata będą razem w pokoju T… A potem przeniosę ich do większego, bardziej słonecznego a swoją sypialnie przeniesiemy do mniejszego…
                                          myślę, że dzieciom krzywda się nie stanie…
                                          no chyba, że zmienimy lokum

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Poradźcie proszę, pokój moich dzieci-razem, czy osobno?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general