poród

Bedzie dosc chaotycznie.
Poczytalam dzisiaj post o cesarce na zyczenie…..
Tak sie sklada, ze maz prawdopodobnie nie bedzie mogl byc przy porodzie, ktory przypadnie na koniec czerwca, bedzie za granica i nawet zkladajac, ze wsiadzie w samochod gdy dowie sie ze zaczal sie porod to przeciez moze nie zdazyc dojechac na czas. Nie chodzi o to ze boje sie rodzic sama, to bedzie juz moj drugi porod wiec podchodze do niego inaczej. Problem polega na tym ze bede sama w domu z Maja. Co zrobic kiedy zacznie sie porod? Nie za bardzo mam znajomych na miejscu zeby ja u nich zostawic. Moglabym na ostatni miesiac przeniesc sie do rodzicow tylko co wtedy, mieszkaja 30 km od Poznania i musialabym dojechac sama do szpitala.
Mam wiec do Was pytanie czy mialyscie albo slyszalyscie o porodzie w umowionym terminie? nie chodzi mi koniecznie o cesarke tylko np. wywolywania porodu? Co o tym myslicie? Co zrobilybyscie na moim miejscu?

Iwona i Majka (07.05.02) oraz

20 odpowiedzi na pytanie: poród

  1. Re: poród

    porody bywają czasem indukowane z powodów “rodzinnych”, ale nie wiem czy indukcja bez wskazań medycznych jest najlepszym rozwiązaniem. Myślę, że może nie wróżyć łatwego porodu. Najlepiej by było gdyby Twoi rodzice przyjechali do Ciebie zostać z Mają kiedy zacznie się poród. Dojazd zająłby im pewnie około godziny – Ty miałabyś czas przygotować się do wyjścia z domu. Maja czułaby się pewnie bezpieczniej we własnym domu niż u kogoś.

    Szymon 8/12/2003

    • Re: poród

      Dojazd rodzicow odpada. Nie maja samochodu. Nawet gdyby oni dojechali do mnie to i tak ja musialabym sama dojechac do szpitala…. nie wiem….mam jeszcze troche czas aby pomyslec… Ale czym wiecej mysle tym czarniej to widze…

      Iwona i Majka (07.05.02) oraz

      • Re: poród

        może mogliby zamówić taksówkę… Ty miałabyś czas na spakowanie rzeczy, kąpiel i po ich przyjeździe mogłabyś jechać. Albo może mama mogłaby u Ciebie zamieszkać…

        Szymon 8/12/2003

        • Re: poród

          ….hi,hi taksowka odpada…z przyczyn prozaicznych w miejscowowsci w ktorej mieszkaja nie ma taksowek….. jezeli chodzi o moj dojazd do szpitala to wolalabym nie korzystac z taksowki – poprzedni porod rozpoczal sie u mnie odejsciem (dosc intensywnym) wod plodowych i mimo ze wtedy do szpitala mielismyok 8 min samochodem to samochod byl caly przemoczony…
          co do zamieszkania mamy u mnie to tez odpada – nie ma warunkow
          Jak widzisz wszystko sie jakos skalada przeciwko mnie, wiem ze musze cos wymyslic ale w tej chwili wydaje mi sie ze to sytuacja bez wyjscia….

          Iwona i Majka (07.05.02) oraz

          • Re: poród

            ale mogą zamówic taksówkę z Poznania, albo Ty możesz zamówić tasówkę żeby pojechała pod wskazany adres. Skoro nie taksówką, to jak będzisz jechała do szpitala?

            Szymon 8/12/2003

            • Re: poród

              … No wlasnie nie wiem jak mam dojechac do szpitala…. Ale chyba taksowka nie wypada….moge pojechac sama tzn. jako kierowca? mam metlik w glowie…dlatego Was pytam o jakies podpowiedzi

              Iwona i Majka (07.05.02) oraz

              • Re: poród

                możesz kupić pieluchy dla dorosłych. Odradzam prowadzenie samochodu z aktywną akcją porodową.

                Myślę, że jeśli wody Ci odejdą i zadzwonisz po rodziców to dojazd do Ciebie zajmie im przynajmniej godzinę. Wtedy większość wód już wypłynie. Kiedy dojadą zamówisz taksówkę i pojedziesz do szpitala (załóż pieluchę dla dorosłych). Jeśli jednak coś złego zacznie się dziać (np. odeją zielone wody) zadzwoń do rodziców lub znajomych i jedź do szpitala z Mają. Jestem pewna, że zanim ktoś po nią podjedzie personel szpitala się nią zaopiekuje. Albo napisz na forum – w Poaznaniu jest sporo mam z tego forum – może któraś podjedzie do szpitala i poczeka z Mają na kogos z Twojej rodziny.

                Szymon 8/12/2003

                • Re: poród

                  dziekuje za wszystkie podpowiedzi, troche czasu jeszcze mam wiec moze cos wymysle…
                  co do tych wod to przy pierwszym porodzie mialam taka sytuacje ze wody odeszly rano po wstaniu z lozka, spokojna zaczelam pakowac torbe, zadzwonilam po meza, komorka nie odpowiada, dzwonilam chyba dobra godzinke, wody caly czas lecialy…okazalo sie ze maz poszedl na spotkanie w pracy i zostawil telefon u siebie na biurku (myslalam wtedy ze go zabije) wody chyba caly czas sie odnawialy bo jak jechalismy do szpitala i w szpitalu caly czas lecialy. przestaly dopiero jak sie polozylam.
                  Jeszcze raz dziekuje, moze z jakis rad skorzystam w przyszlosci.

                  Iwona i Majka (07.05.02) oraz

                  • Re: poród

                    Tak. Moj lekarz powiedzial, ze w ostatnim tygodniu moga mi wywolac porod na zyczenie, ale moj synek sam sie pospieszyl i urodzil sie 10 dni wczesniej.

                    Marta, Kasper 23 mce i Kevin 3.5 mca

                    • Re: poród

                      a co z karetkami?? nie mogłabyś wezwać do porodu karetki? przecież nie każdy ma samochód albo życzliwych sąsiadów?
                      Od czegoś do cholerki są karetki nieprawdaż? tylko sprawa z córeczką zostanie ci do przemyślenia.
                      Pozdrawiam głowa do góry:)

                      • Re: poród

                        Myslalam o karetce tylko wydaje mi sie ze wtedy wiaza mnie do pierwszego lepszego szpitala a nie pytaja gdzie ja chcialabym rodzic. Tak mi sie wydaje….

                        Iwona i Majka (07.05.02) oraz

                        • Re: poród

                          a nie można zadzwonić do szpitala w krótym chciałabyś rodzić? umówić się z lekarzem? no nie wiem masz troszkę czasu i można by było podzwonić i się zorientować co i jak:)
                          Ja chciałam rodzić w szpitalu 35 km od mojej miejscowości. Tam dużurowal czasami mój lekarz który mnie prowadził przez całą ciążę. Odeszły mi wody i mnie wieźli sąsiedzi z mężem:)
                          A tak prawdę mówiąc to też jestem w kropce bo jak się przeprowadzać będziemy to nie będę wiedziała nic… ale narazie to myślę tylko tak ogólnikowo co i gdzie. Decyzję podejmę w czerwcu sądzę. Może pojadę do teściów na miesiąc z moją córką i tam poczekamy do porodu. I będę liczyć że ktoś mnie zawiezie do Elbląga znowu:) Bo Bydgoszczy to kompletnie nie znam i nikogo tam nie mamy… ale to jeszcze troszkę czasu zostalo:)
                          Narazie to się modlę aby wszystko było ok a potem będę się martwić co i jak a na pewno nie pozwolę aby ktoś mnie w szpitalu jakimkolwiek traktował jak kurę nioskę bo musieli by chyba mnie uśpić – cały szpital na nogi bym podniosła:P hihi
                          Trzeba bronić swoich praw i już. A za coś im do cholerki płacą

                          <img src=”https://bd.lilypie.com/S7ePp1.png/images/obrazek.gif”>

                          Edited by ejva on 2006/01/04 10:53.

                          • Re: poród

                            No wlasnie mam wybrany szpital i lekarza do porodu do ktorego chodze tylko mam watpliwosci czy gdybym zadzwonila na pogotowie to czy zawiezliby mnie tam czy po prostu do pierwszego lepszego szpitala. W koncu karetka to nie taksowka
                            Mam jeszcze troche czasu wiec pewnie cos wymysle chcialam tylko dowiedziec sie wiecej o Was jak rodzilyscie i jak mialyscie to wszystko rozwiazane moze to mi podsunie jakis pomysl.

                            Iwona i Majka (07.05.02) oraz

                            • Re: poród

                              Witam…
                              Ja rownierz jestem z Poznania, mam zamiar rodzic na Lutyckiej i mam miec cesarke ale z tego co wiem o ile wszystko bedzie tak jak trzeba to bede czekac do rozpoczecia naturalnego porodu mimo iz o cesarce wiem nie od dziś… Podobno lepiej ciać jest na cienkiej macicy ponieważ najmniej krwawi…
                              Wydaje mi sie ze to zleźy od szpitala w którym masz zamiar rodzić… JA wykluczyłam Św. Rodzine, Polną i tym bardziej w Raszei jakos tak od zawsze wiedzialam ze będzie to Lutycka gdzie zreszta mam wspanialego lekarza i nie jest nim
                              dr. Wandelt z którego to wlasnie uslug zrezygnowalam…
                              Najlepiej wybierz szpital i popytaj jakie tam zwyczaje panuja i jakie masz szanse na tego typu rozwiazanie… i omów je z lekarzem prowadzącym…!!!
                              Pozdrawiam
                              Izulek

                              • Re: poród

                                podpytaj swojego lekarza…ja miałam podobną sytuację, niespecjal;nie miałam z kim zostawić synka więc: przyjechała moja teściowa na parę dni, zeby się nim zająć a ja się umówiłam z gin, że kładę się do szpitala 26.09, 27 rano robimy test oksytocynowy, jak pójdzie, to dobrze, jak nie to tniemy i się nie męczymy, ale 27 Julanka musi być na świecie… No i cięliśmy. ale ja się od początku właściwie nastawiałam na cc(tym bardziej że to już 2)-indukcja na siłę naprawdę może oznaczać o wiele boleśniejszy poród…

                                Miśka, Łobuziak 02.10.03 i Czarodziejka 27.09.05

                                • Re: poród

                                  Dzieki 🙂
                                  Wiem cos o tym mialam wywolywany pierwszy porod gdy odeszly wody a nie bylo skurczy. Szyjka nie byla przygotowana do porodu, koszmar. Teraz wolalabym tego uniknac. Bylas umowiona z lekarzem na konkretny dzien a jak to sie mialo do Twojego terminu porodu?

                                  Iwona i Majka (07.05.02) oraz

                                  • Re: poród

                                    3 dni przed czasem, stwierdziliśmy, że nie będziemy zbyt długo czekać, zeby plan się nie rypnął 😉

                                    Miśka, Łobuziak 02.10.03 i Czarodziejka 27.09.05

                                    • Re: poród

                                      Można poród wywołąć, ale wtedy jest trudniej. U mnie tak było, 11 dni po terminie wywołali mi kroplówką z oksytocyny, nie poskutkowało, po podaniu drugiej co prawda rozwarcie było pełne, ale główka nie chciała zejść do kanału rodnego. Skończyło się cc. W moim przypadku i tak miałabym cc, lekarze powiedzieli, że nie urodziłabym o właśnych siłach, pogryzłabym ich tylko za to, że tak ‘ szybko ‘ do tego doszli. Mogłam mieć tą cesarke już w 40 tygodniu. Właśnie zaplanowaną.

                                      Pozdrawiam! ( i osobiście nie radzę wywoływać, ale to tylko moje zdanie ).

                                      • Re: poród

                                        Nie mam pojecia co bym zrobila w Twojej sytuacji. Rowniez mam porod dopiero przed soba jednak troche wczesniej, bo w marcu. Moim zdaniem powinnaś porozmawiac o tym ze swoim lekarzem, na pewno juz podejmował takie decyzje. Powodzenia.

                                        An_Qa

                                        • Re: poród

                                          Co do karetki to informuję, że odkąd została zniesiona rejonizacja można sobie wybrać dowolny szpital, do którego chce się trafić. Przeważnie lekarz z karetki nie pyta gdzie pacjent chce jechać tylko wybiera sam, ale jeśli z góry określi się gdzie ma cię zawieźć to tam pojedzie. Wiem coś na ten temat bo mieszkam w Trójmieście (szpitali jest u nas full) a teściowa choruje na serce i ciągle wzywana jest karetka. I ona sama informuje gdzie chce aby ją zawiziono. Tak więc ten problem masz z głowy jeśli wybierzesz opcję z karetką.
                                          Życzę powodzenia i znalezienia złotego środka z tej sytuacji a przede wszystkim pomyślnego rozwiązania i zdrowego maleństwa.
                                          Pozdrawiam


                                          Małgosia z Mili

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: poród

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general