poród a pomalowane paznokcie

może moje pytanie jest z gatunku tych dziwnych ale zastanawiam się bo gdzies usłyszałąm że do porodu nie można mieć pomalowanych paznokci. Czy to prawda? Jak to wyglądało u Was?

Ewcia i Natalka

12 odpowiedzi na pytanie: poród a pomalowane paznokcie

  1. Re: poród a pomalowane paznokcie

    Nie mozna, bo jak się coś dzieje złego to coś tam sie dzieje z paznokciami, sinieją czy coś. Jak są pomalowane to nie widac. Mi kazali zmyć przed porodem. Ale w sumie wtedy dokładnie nie pytałam

    • Re: poród a pomalowane paznokcie

      Dobrze słyszałaś, prawda to, że w razie czego to najierw po paznokciach będzie to widać.


      Dorcia 08.08.04

      • Re: poród a pomalowane paznokcie

        Dwa razy rodziłam i w dwóch szpitalach (róznych) nie mozna było mieć pomalowanych paznokci.
        Pozdrawiam

        Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004)

        • Re: poród a pomalowane paznokcie

          w przypadku niedotlenienia, lub problemami z krązeniem w pierwszej kolejności sinieją paznokcie, dlatego nie mogą być pomalowane, o zdjęciu tipsów też należy pomyśleć wcześniej

          2 cykl starań
          Aga i aniołek (10.12.2003)

          • Re: poród a pomalowane paznokcie

            Czytam i czytam i nie wiem co myslec. Oczywiscie przed porodem mialam identyczne pytanie – ide wiec do lekarza i pytam. A doktor na to: po paznokciach to lekarze patrzyli dawno temu – teraz sie podpina czujniki. Ale moze to zalezy od szpitala? Ja w kazdym razie pazury mialam na czerwono (i w dloniach i w stopach). I faktycznie mialam mierzone caly czas cisnienie, akcje serca i saturacje krwi (inne to nie wiem co to bylo). Tyle ze to bylo planowe cc.
            Jednak jesli nie jestes pewna jak jest w tym szpitalu w ktorym masz rodzic to zmyj lakier i zdejmij tipsy. Dla spokoju ducha i sumienia.
            I powodzenia!!

            • Re: poród a pomalowane paznokcie

              A to ciekawa teoria…pierwsze słyszę

              W szpitalu w którym rodziłam nikt na to nie zwracał uwagi:)

              GOSIA i Filipek

              • Re: poród a pomalowane paznokcie

                Przyznam szczerze, że pierwsze słyszę, ale to nawet logiczne, bo paznokcie sinieją, gdy się coś z człowiekiem dzieje.

                Gosia i Artek

                • Re: poród a pomalowane paznokcie

                  Dobrze słyszałaś. Jednak nie chodzi tu o sam poród, bo on ma się nijak do pomalownych paznokci ale o to, że podczas gdy z człowiekiem dzieją się niedobre rzeczy często pierwszym objawem jest sinienie paznokci. Gdy sa pomalowane po prostu tego nie widać i można przegapić ważna wskazówkę. A podczas i po porodzie….hmmm…różnie bywa.
                  W szpitalu w którym rodziłam leżały babeczki z pomalowanymi paznokciami….wprawdzie nikt im wprost nic nie mówił, ale widziałam miny i komentarze położnych… Nie było to miłe.
                  Ja zawsze miałam baaardzo długie i zawsze pomalowane paznokcie. Jednak przed porodem obciełam i zmyłam lakier. He he…zrobiłam to bardziej ze względów estetycznych niż jakiechkolwiek innych. Dużo ładniej wyglądają wypielęgnowane paznokcie bez lakieru, niż z jego odpyskującymi resztkami. Tuż po porodzie nie było czasu ani siły w zabawy z malowaniem paznokci, a już nie wspomnę, że taki odprysk mógłby się dostać do buzi lub oczka dziecka. (mało prawdopodobne ale możliwe).

                  Pozdrawiam

                  Lilianka

                  • Re: poród a pomalowane paznokcie

                    Chyba czas zmyć swój landrynkowo różowiutki lakierek z paznokci dolnych i górnych, a także obciąć swoje długie szpony.
                    Na szczęście paznokcie odrastają:-)))))))

                    • Re: poród a pomalowane paznokcie

                      ja miałam cesarkę, nieplanowaną wcale i to w zaszdzie robioną na szybko – nosilam i noszę od kilku lat akryle, doporodu miałąm pomalowane ale na jasny kolor ale były stosunkowo długie (z racji tempa cesarki niezdążyłam skrócić) W szpitalu zapytały nie położne czy tymi szponami nie pokaleczę dziecka więc pokazałam że podrapać raczejsię nie da tak szybko, poza tym ja niestety jestem z gatunku tych co krótkimi paznokciami nic nie zrobią. Jak do tej pory minęło póltora roku i stefek z mojegopowodu nie był podrapany ani razu.

                      pozdrawiam efik i Stefek 14.07.03

                      • Re: poród a pomalowane paznokcie

                        dokładnie tak jak piszą dziewczyny- jak cos sie dzieje- widac po paznokciach. byłam grzeczna i zmyłam lakier z rąk i nog 🙂 nie załuje, bo potem przy dziecku nie mialam czasu na staranne malowanie – tylko pilniczek i odzyweczka 🙂

                        pozdr.

                        Małe Diablątko

                        ur.05/06/2004

                        • Re: poród a pomalowane paznokcie

                          Zostało mi już niewiele dni więc paznokcie króciutko obcięte, bez śladu lakieru teraz tylko czekam….
                          Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi i serdecznie pozdrawiamy

                          Ewcia i Natalka

                          Znasz odpowiedź na pytanie: poród a pomalowane paznokcie

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general