Drogie Mamusie
Zastanawiam sie czy styl zycia w czasie ciazy ma wplyw na porod,moje pierwsze dzidzi przyszlo na swiat bardzo szybko i prawie bezbolesnie,ale w ciazy duzo chodzilam i mialam wiecej sily,teraz natomiast,chodzic prawie wcale nie potrafie,a o dlugich spacerach nie ma mowy,kazda czynnosc sprawia mi ogromna trudnosc,czasami mam juz wszystkiego dosyc,na dodatek boje sie ze porod tez bedzie straszny,wlasnie dlatego ze tak malo sie ruszam,skurcze przepowiadajace dokuczaja juz mi od dluzszego czasu,nawet nie chce widziec jaki bedzie ten porod,pocieszcie prosze
Aska i przeterminowana Karolinka(18.12.2003)
10 odpowiedzi na pytanie: Porod a styl zycia
Re: Porod a styl zycia
Mysle, ze nie musisz sie o nic martwic. Ja z kolei w ciazy bylam bardzo aktywna, jeszcze w 9-tym miesiacu latalam do busa a porod mialam dosc ciezki..Wszystko bedzie dobrze.
Najlepiej siedz w domu i wypoczywaj – tak bedzie najlepiej.. A porodem sie nie przejmuj..zawsze przeciez mozesz poprosisvc o znieczulenie.
Pozdrawiam
Ula i Adaś
Re: Porod a styl zycia
Mam nadzieje ze masz racje,tylko ze te przepowiadajace juz teraz sa dosyc dokuczliwe,nie wiem jak dotrzymam do tych 4 cm na ktorych mozna wziasc znieczulenie:((
Aska
Re: Porod a styl zycia
a moze okaze sie ze jak dotrzesz do szpitala to bedzie nawet wiecej jak 4cm????
Re: Porod a styl zycia
Ja wprawdzie dobrze czulam sie w ciazy ale tez prawie wogle sie nie ruszalam hihi,przestalam pracowac w 5tym miesiacu[bo tak sie zlozylo nie dlatego, ze bylam chora] i siedzialam w domu,nie zmienia to faktu, ze porod mialam rewelacyjny,latwizna Wydaje mi sie, ze podstawa to nastawienie jak bedziesz myslec ze bedzie zle to w koncu faktycznie bedzie Ci zle.pomysl sobie, ze napewno bedzie dobrze skoro za pierwszym razem poszlo Ci tak lekko,napewno bedzie dobrze
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: Porod a styl zycia
Mówią, że to ma wpływ, ale u mnie się nie sprawdziło. W ciąży czułam się świetnie, robiłam wszystko – chodziłam po górach (w 8 miesiącu), chodziłam na basen (jeszcze po terminie), spacery jeździłam po Europie itp, a poród trwał 2 doby i nie należał do najłatwiejszych. Podobno drugi jest zwykle łatwiejszy niż pierwszy, więc powinno Ci pójść łatwo. Tego Ci życzę.
Kra i Wiktorek (19.11.2003)
Re: Porod a styl zycia
Moim zdaniem nie ma to wplywu…. ja od 7 miesiaca… toczylam sie…. Moj porod trwal 4 godziny, tego samego dnia robilam juz pranko w domciu 🙂 Powaznie !
Pozdrowionka !!!
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: Porod a styl zycia
I tak moze byc 🙂 jak przyjechala do domu polozna to mialam rozwarcie na 3 paluch po godzince juz bylo na 7-8 paluchow i musialam cierpiec ;)))) ( jak czytam niektore opisy to podziwiam jak mozna tyle rodzic i wytrzymac )
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: Porod a styl zycia
ja bylam strasznym leniem podczas ciazy a porod mialam bardzo szybki. Nie martw sie bedzie dobrze!
pozdrawiam
Ela i Kamilka 23.10.2003
Re: Porod a styl zycia
W ciąży byłam bardzo aktywna, w 21 tc leciałam do Tunezji, w 24 byłam samochodem w Chorwacji. Pracowałam do 7 miesiąca ciąży, a pracuję non stop jeżdżąc samochodem. Potem pod koniec zrobiłam się rzeczywiście trochę ociężała, ale to chyba wina moich nadliczbowych kilogramów.
Bóle rozwierania trwały u mnie 19 godzin (czego nikomu nie życzę), urodziłam po 1.5 godzinie parcia
Pozdrawiam
Małgosia z Weroniką (29.10.2003)
Re: Porod a styl zycia
To chyba nie jest az tak wazne, cala ciaze bylam b. aktywna, plywalam, chodzilam, pracowalam do 9go m-ca i porod bylk straszny…w ogole nie bylo rozwarcia i po 17h skonczylo sie CC,a miesnie chyba mialam jak tur i nie powinna byc teoretycznie zadnego problemu…
Znasz odpowiedź na pytanie: Porod a styl zycia