Porod Klary

Witam

… ok zabieram sie do opisu….

Klarisko moje kochane na swiat nie chcialo wylazic z matczynego brzucha. Nie pomagaly grozby, prosby…. dwa tygodnie po terminie pomogl masaz szyjki
W dniu porodu nic mnie nie bolalo zero skurczy, maz mial mnie juz dosc… wszystkie znamy domowe sposoby na wywolanie porodu
Budze sie w nocy jest za kwadrans 2 i czuje bol w dole brzcha…. wstalam aby polazic, poskakac, sprawdzic czy to rodze – czy znowu mam jakies nocne omamy tak po kilku min budze meza…
Wstawaj boli mnie brzuch… a rodzisz? nie wiem i w ryk
mowie – ale trzeba jechac jakby cos to wrocimy… Nie rodzisz !!! spij…
Zaczyna bolec bardziej… nagle chlopisko moje wyskoczylo z lozka – chyba dotarlo, ze czas najwyzszy abym urodzila Dzwoni do poloznej i mowi, ze jedziemy do szpitala !!! ze sie zaczelo !! na co szanowna Polozna mu odpowiedziala : Ok to juz wsiadam w auto a zeby umyje po drodze – pamietala porod Jagody ze zawiozla mnie do szpitala ok 5.50 a o 7 urodzilam
Zlazlam jakos po tych schodach, maz wjechal na chodnik, zapakowal swoje kobitki do auta i w droge… troche mnie powyginalo na tym fotelu i juz krzyczalam ze nie dam rady rodzic
W szpitalu jak w szpitalu zaprowadzili na sale… oparlam sie o krzeslo, pomogli mi sie rozebrac, podlaczyli pod KTG… przyjechala polozna, kazala sie klasc na lozko a ja ze sie nie poloze maz mnie ladnie poprosil i pomogl tom;) wlazla wreszcie na to lozko ))
Pytalam sie tylko po co mam sie klasc? dziwne zadawalam wtedy pytania poinformowano mnie ze chodzi o sprawdzenie rozwarcia…
Wtedy zaczelam jak ta zdarta plyta, ze chce znieczulenie, inaczej nie bede rodzic !!!
Maz mi tlumaczy, ze musza sprawdzic serduszko czy stabilne i dopiero po pol godziny moga myslec o znieczuleniu… ale jak porod idzie szybko to, ze nie dadza znieczulenia… o JESSU i po co on to powiedzial !!!… myslalam wtedy, ze oszleje
Polozna sprawdzila rozwarcie bylo na 7 – 8 palcy, wziela jakis kij oj dobrze wiedzialam co sie bedzie dzialo podnioslam sie, wyprostowalam prawa dlon i mowie :NIE zgadzam sie !!! Najpierw znieczulenie !!!
Znowu maz mi tlumaczy… lekarce i poloznej rece opadly dalej probowaly sie jednak dobrac do mnie i wrrr udalo sie im czulam takie cieplo miedzy nogami i blogi stan – ktory trwal zbyt krotko, bo jak mnie po chwili pogielo to myslalam, ze podlaczyli mnie do kontaktu
Zaczely sie parte i to o dziwo bylo najgorsze tym razem przy Jagodzie odeszly mi wszystkie bole a przy Klarze sie jeszcze bardziej nasilily… Klara raczyla rodzic sie z rekami do przodu i zaklnowala sie… Jak o tym pisze to nie smieszy mnie juz to tak bardzo jak ogolnie porod i wierzcie mi ciesze sie, ze juz urodzilam jak juz wspomnialam Klara sie zaklinowala… rodzilam w pozycji na wpol siedzac, z nogami podciagnietymi do klatki piersiowej… wiec widzialam wszystko widzialam moje dziecko jak wyszla raczka pozniej 2, glowka i jak mi obrocili dziecko twarza do mnie i kazali przec a tu nic gruby tylek Klary byl nadal w srodku …
Jakos jednak wyparlam o 3.27 i mam ta kluche ktora mierzyla tylko 49cm przy wadze 3750g …
Porod byl szybki,ale za to jaki intensywny….
to, ze metr sznurka poszedl na pocerowanie moich tylow
to nic najwazniejsze, ze mam ten maly cud…
No i jestem oczywiscie bardzo z siebie dumna ze moglam uczestniczyc w tym wszystkim… zrobilam, wynosilam, urodzilam normalnie KOSMOS ))) cialo kobiety to idealna fabryka jednak nie zamierzam juz wiecej wyprodukowac ))) teraz czas na hodowle

Pozdrawiam serdecznie wszystkie juz Mamy i przyszle Mamuski
__

Klara4.11.05Jagoda1.8.03

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Porod Klary

  1. Re: Porod Klary

    Nie no jesteś niemożliwa Anastazjo. Super opisałaś ten poród. Dla ciebie to na pewno nie było śmieszne ale dla mnie czytając to to naprawdę super. Pozdrawiam

    baby-gaga.com/p/dev120pb___.png[/img] – majowy Michałek

    • Re: Porod Klary

      Dobrze, że już po, prawda? Jak pomyślę, że jeszcze jeden raz podobne przejście mnie czeka, to aż skóra cierpnie mi na grzbiecie…brrrr
      Ale wszystko do przejścia, czemu właśnie dałaś dowwód. Jeszcze raz gratuluję i…lepiej zapomnij o tych niezbyt przyjemnych wspomnieniach.
      🙂

      • Re: Porod Klary

        o Ciocia widze, ze Ty na maj 🙂 mam nadzieje, ze nic mnie nie ominelo? ze jeszcze jestes dwa w jednym 😉

        Zycze powodzenia i sily parcia 😉

        • Re: Porod Klary

          W odpowiedzi na:


          lepiej zapomnij o tych niezbyt przyjemnych wspomnieniach.


          taaa wlasnie niecierpliwie czekam na okres… oby oby…

          buziale…

          Znasz odpowiedź na pytanie: Porod Klary

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general