Post skierowany do dziewczyn, które już mają trójkę dzieci.
Jak u Was wyglądał trzeci poród? Bardzo Was proszę o krótkie opisy, kilka zdań. Kiedy się zaczął, kiedy pojechałyście do szpitala, ile trwał, czy był łatwy czy trudny itp.?
Mam straszną schizę w tym temacie. Wszędzie się nasłuchałam, że za trzecim razem, to już bardzo szybko idzie. Boję się, że mnie zaskoczy, nie zdażę do szpitala (a mam kawałek), urodzę w samochodzie, a największa schiza, że nie będę miała czasu załatwić szybkiej opieki do pozostałej dwójki.
Będę wdzięczna za odpowiedzi.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Poród trzeciego dziecka: Łatwiej czy gorzej? Kiedy do szpitala?
A u mnie to pierwszy poród był koszmar,mały nie chciał przejść przez kanał rodny trza go było wypchnąć, poród 7 godzin,
drugie dziecko poszło szybko,ból mniejszy o połowę,czas 3 i pół godzinki:) a trzeci zobaczymy, mam nadzieję że zdąże do szpitala:)
Noooo
To ja jestem przykładem, że jest się czego bać 😉
O północy mąż poszedł spac i nie bylo jeszcze zadnego nawet najmniejszego sygnału zwiastującego poród. Siedzialam sobie przy komputerze najspokojniej w swiecie. Jakos tak kilka minut po północy pierwszy delikatny skurczyk, no i jakos tak szybko się rozwinęło.
Od momentu wejscia do szpitala 27 minut zajęło młodemu wyklucie się ;).
O 1.00 zaczęliśmy się dobijac do szpitala budząc zaspane położne. Urodził się o 1.30.
Na pocieszenie dodam, że mój najdłuższy (drugi) poród trwał 90 minut.
Ja niestety nie pomogę, 3 razy cc… (7 dni po terminie) ale fajnie się tak czyta o takich błyskawicznych porodach 🙂
Pierwszy poród zgroza hyba z 5 godzin.
Drugi poród ekspres 1 godzina.
Trzeci poród masakra 10 godzin, mały żle sie główką wstawił i rodził się twarzyczką do przodu. Urodził się wykończony z wielkim siniakiem na czole.
U mnie było nieciekawie. Po 8 godzinach na oxytocynie przyszła lekarka i stwierdziła, że coś jest nie tak, bo już dawno powinnam urodzić przy trzecim dziecku. iestety miałam cesarke. Okazało się, że mała tak ciasno owinęła się pępowiną, że nie moła zejść na dół. Wiedzieli wcześniej, że ma pępowine na szyii, ale podobno to nie jest wskazaniem do CC
Koleżanka niedawno rodziła trzecie i u niej poszło jak burza.
I- 15,5 h- 11 dni po terminie- OXYTOCYNA, WYPYCHANIE I INNE CUDA KOSZMAR,
II- godzinka bólu i po wszystkim- poród marzenie ale 10 dni po terminie,
III- 13 dni po terminie, oxytocyna, masaze szyjki itp., ale dość krótko i znośnie.
Dodam, że rodziłam równo co dwa lata.
identyczny scenariusz x 3 – oxy nie dziala, przebicie pecherza – akcja
I 10 dni po – 2,5 h
II 8 dni po – 1,5 h
II 4 dni po – 0,45 h
nie chce isc tam 4 raz chociaz bylo nienajgorzej
powodzenia zycze – fajnie jest z taka ekipa
Mój pierwszy poród po oxy, dolargan, trudny – chłopiec 8 godzin
Drugi poród po oxy, bez znieczulenia, taki sobie – chłopiec 8,5 godziny
Trzeci poród po oxy, bez znieczulenia, wanna i piłka, rewelacja – dziewczynka 2,5 godziny
wszystkie po terminie
Każdy poród trwał 2 godziny od pierwszych skurczy,które od razy były co 3 min, jak dojezdzalismy do szpitala skurcze były juz co 1,5 ale dojezdzałam z rozwarciem na 4 cm.
Po lewatywce dostawałam partych,szybko na sale porodowa a tam pełne rozwarcie, dwa mocne parcia i dziewczynki były na swiecie.
Tak wiec kazdy z moich porodów wygladał tak samo, przy zadnym mnie nie nacinali z tym, ze ostatni bolał bardziej bo miałam bóle krzyżowe a mala miała główke 40 cm
1 poród tragedia o 2 w nocy Przyjechałam na sor o 9 urodziłam z pomocą proznociagu nie wiedziałam jak się nazywam drugi koło 7 sor o 8 już po wszystkim 3 się spodziewam 🙂 .
Znasz odpowiedź na pytanie: Poród trzeciego dziecka: Łatwiej czy gorzej? Kiedy do szpitala?