Poród w domu.

Co o tym myślicie. Byłybyście zdecydowane.
Ja osobiście nie. Jednak woloałabym w szpitalu. Wydaje mi się, że jest to bezpieczniejsze dla dziecka, tak w razie czego.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Poród w domu.

  1. Zamieszczone przez Vala
    rozważam to b.poważnie
    ale ja mam za sobą 2 bezproblemowe porody czystofizjologiczne
    chociaż….jak znam polskie realia, wszyscy mnie będą zniechęcać

    Moje marzenie.. Niespełnione.

    Moja Pani gin piąte dziecko urodziła w domu. Mogę zagadnąć o położną.
    Jakbyś była zainteresowana, to napisz na priv.

    • Zamieszczone przez mama3xM
      nic tylko sie podpisać

      I poprała mnie sama położna
      W nagrodę może mój kolejny poród odebrać w domu

      • Zamieszczone przez ambicja
        I poprała mnie sama położna
        W nagrodę może mój kolejny poród odebrać w domu

        co za zaszczyt

        nie ma problemu 😉

        • Zamieszczone przez mama3xM
          co za zaszczyt

          nie ma problemu 😉

          to i ja zaklepuję 😉
          dotrzesz do mnie?

          • 3XTAK

            jestem za porodami w domu w towarzystwie doświadczonej położnej.
            Natura wie najlepiej jak pokierować nami kobietami:)

            • bardzo bym chciała…

              jeśli jeszcze kiedyś jakimś cudem będę w ciąży, bardzo poważnie wezmę tę opcję pod uwagę 🙂

              • Zamieszczone przez vieshack
                to i ja zaklepuję 😉
                dotrzesz do mnie?

                pod warunkiem, ze nie bedziesz tak szybko rodzic jak Ninkę

                • Zamieszczone przez mama3xM
                  pod warunkiem, ze nie bedziesz tak szybko rodzic jak Ninkę

                  oj nie nie
                  bo na zawał zejdę chwilę później
                  nerwy nie na obecny wiek

                  ale masz podpis fajny
                  gratulacje 🙂

                  • Teoretycznie.. poród w domu to poród wymarzony…
                    Ja nie zdecydowałabym się. Dlaczego?? GDyby mój Starszy rodził się w domu, z położną, dzis nie byłoby ani Jego, ani mnie, ani Młodszego (który przecież urodził się po Starszym hihi 😉 ).
                    Ale moja koleżanka dwoje dzieci urodziła w domu i żałuje tylko jednego… że najstarszej córeczki też w domu nie rodziła :).
                    Tutaj chyba nie ma reguły. Jeśli poród ma przebiegać prawidłowo, to porod domowy popieram, jest tylko jedno Ale.. nigdy nie wiadomo, jak będzie przebiegał poród i czy nie wydarzy się coś nagłego, nieprzewidywalnego.

                    • Całe szczęście nie miałam takiego pomysłu… nie byłoby Baśki… a i dobrze, że moja Mama nie wpadła na taki pomysł, bo nie byłoby i mnie.
                      Koleżanka mojej Mamy tak straciła dziecko a inna moja koleżanka sprawnie urodziła w domu córkę.
                      Sąsiadka teściowej zdecydowała się na poród w domu… u niej w rodzinie wszystkie babki rodzą w domu…. szczęśliwie, ale jej coś poszło nie tak… jeździli od szpitala do szpitala z sinym dzieckiem, bo nikt ich nie chciał przyjąć…
                      Swoją drogą skandal, bo powinni przyjąć dziecko bez względu na okoliczności….

                      Generalnie różnie to bywa… ale to się chyba czuje, że można sobie pozwolić na poród w domu albo nie… ja nie odważyłabym się… teraz już wiem, że jestem bublem ewolucyjnym i muszę rodzić w szpitalu. 🙂

                      • Mama3xM jesteś położną?

                        Ojej….to teraz Cie pomęczę.. Też kiedyś chodziło mi to po głowie..
                        Proszę napisz jakie to uczucie jak się odbiera poród?
                        Pamiętasz “swój pierwszy raz”?

                        • Dziewczyny mieszkam w Holandii i tutaj poród w domu jest na porządku dziennym. Moja koleżanka rodziła właśnie w domu wszystko było w porządku urodziła zdrową córeczkę położna i reszta po jakiś 3 godzinach od porodu opuściły jej dom i tu zaczął sie problemy bo ona dostała krwotoku na szczęście wszystko skończyło się dobrze bo szybko przyjechało pogotowie.Ja rodząc pół roku po niej i wiedząc o jej doświadczeniu nigdy w życiu nie zdecydowałabym się rodzić w domu. Tu jest odwrotnie poród w domu jest darmowy t.z. pokrywa go ubezpieczalnia a jeśli chcesz na własne żądanie rodzić w szpitalu(nie ma żadnych przeciwwskazań ze strony lekarza żeby rodzic w domu) musisz sama pokryć koszty.Wolałam zapłacić nie małe pieniądze a mieć spokojną głowę. Tyle że poród w tutejszym szpitalu a w polskich różnie się bardzo!!!

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Poród w domu.

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general