poród w szpitalu gdzie pracuje lekarz prowadzący?

Tak z ciekawości pytam jakie były wasze decyzje w wyborze szpitala do porodu… czy naprawdę najważniejsze było to czy pracuje tam lekarz prowadzący?

Ja mam za sobą dwa porody i rodziłam w szpitalu który wg mnie najlepiej zapewniał opiekę noworodkowi w razie jakichkolwiek kłopotów – to był mój priorytet… nawet przez myśl nie przeszło mi uzależniac decyzję w jakikolwiek sposób od tego gdzie pracuje lekarz prowadzący ciążę… A jak było u was?

13 odpowiedzi na pytanie: poród w szpitalu gdzie pracuje lekarz prowadzący?

  1. Ja to nawet nie wiem czy mój prowadzący pracuje w szpitalu..czy też pracował hehe ale chyba najważniejsze by zapewnić dobro dziecku i sobie. Natomiast pierwsze co powiedział mi mój prowadzący żeby wybrać najbliżej siebie jeśli nie rodzi się prywatnie.

    • Mój lekarz jest ordynatorem gdzie rodziłam, i jestesmy prawie jak rodzina czulam sie bezpiecznie chodząc do niego bo wiedzialam ze zapewni nam najlepszą opiekę a ciąży była podwyższonego ryzyka. Poza tym moja mama tam rodzila, szpital był po remoncie i ma jedna wspaniala pediatre ktora jest na telefon jak sie cos dzieje.

      Gdyby jednak moj lekarz nie byl w szpitalu kierowałabym sie opinia o szpitalu, warunkami w jakich się rodzi, i pediatra czy jest dobry.

      • pierwszą poród miałam w szpitalu gdzie pracuje mój lekarz i miałam go przy porodzie, wszystko sobie chwale, drugi poród był w całkiem inny miejscu niż poprzedni, ale z racji ratowania życia dziecka, tez jestem zadowolona, mimo, że byłam dla nich obca to potraktowali mnie z sercem

        Doble mama a Ty gdzie rodziłaś?

        • ja rodziłam w Wałbrzychu- miałam kawałek
          własnie dlatego tam bo mój gin kiedys tam pracowal a teraz jest zaprzyjaxniony z tym szpitalem
          czułam sie tam jakos tak “domowo”:)

          • najpierw wybrałam szpital (chociaż wyboru wielkiego nie miałam;), bo w moim mieście wszystkie porodówki były mocno średnie – każda z innego powodu), ale ten miał dobrą opinię odnośnie opieki nad dziećmi i intensywną opiekę dla dzieci w razie problemów. później poszukałam w tym szpitalu dobrego lekarza i u niego prowadziłam ciążę.

            końcówkę ciąży spędziłam na patologii ze stanem przedrzucawkowym. po tym jak traktowali mnie tam niektórzy inni lekarze wiem, że moja lekarka byc może uratowała nam życie, a na pewno nie dopuściła do zagrożenia naszego życia.

            pewnie jeśli z ciążą nie ma problemów to nie jest najważniejszy czynnik, ja jednak nigdy bym nie zaryzykowała bycia anonimową w szpitalu….

            • Oboje dzieci prowadził mi lekarz, który pracował w szpitalu w którym rodziłam,
              obecnie zmienił miejce pracy, a ja juz nie planuję kolejnej ciąży, ale jakby co ze wzgledu na bardzo dobre doświadczenia z nim związane bez wahania zdecydowałabym się zmianę szpitala byle tylko rodzić pod opieką tego własnie lekarza,
              pozdrawiam.

              • w moim mieście dwa szpitale
                w tym jeden wtedy posiadał porodówkę
                więc wyboru nie miałam
                jedyny wybór to taki że chodziłam do lekarza, który pracował w szpitalu.
                I bardzo mi się przydał na porodówce

                • z moich doświadczen wynika, że zdecydowanie tak.

                  • Finia przy obu moich chłopcach ciąże prowadził lekarz, który w szpitalu w ogóle nie pracował (tylko prywatnie) więc szukałam szpitala. który będzie najlepszy dla dzieci i dla mnie. Teraz po przeprowadzce do innego miasta mam dylemat… czy rodzić w szpitalu gdzie ordynatorem jest wujek męża (ale to 40km stąd) czy wybrać miejscowy szpital. Chyba zobaczę jeszcze jaki jest ten nowy gin, do którego mam chodzić- pracuje w miejscowym szpitalu… I poczytam opinie o szpitalach tu w okolicy. Ogólnie obecność prowadzącego lekarza nie jest dla mnie priorytetem.

                    • Rodziłam w szpitalu,w którym pracuje mój gin. I teraz też planuję rodzić w tym szpitalu (swoją drogą ja też się w nim urodziłam ). I najważniejsze mam do niego 15 minut spacerkiem na nogach

                      • Zamieszczone przez Finia
                        Tak z ciekawości pytam jakie były wasze decyzje w wyborze szpitala do porodu… czy naprawdę najważniejsze było to czy pracuje tam lekarz prowadzący?

                        Ja mam za sobą dwa porody i rodziłam w szpitalu który wg mnie najlepiej zapewniał opiekę noworodkowi w razie jakichkolwiek kłopotów – to był mój priorytet… nawet przez myśl nie przeszło mi uzależniac decyzję w jakikolwiek sposób od tego gdzie pracuje lekarz prowadzący ciążę… A jak było u was?

                        nie, wybrałam szpital, który właśnie zapewniał bdb opiekę noworodkowi i w razie co miał najlepszy sprzęt..
                        a że traf akurat chciał, że wybrałam lekarza, który właśnie w tym szpitalu pracował, co mnie bardzo ucieszyło i jak się później okazało całe szczęście, bo nie chcieli nas ze spzitala wypuścić, bo syn za mały według nich się urodził, gdyby nie wyjaśnienia mojego lekarza, że byłam pod jego opieką, że robił mi wszystkie badania, ze dziecko się rozwijało po prostu w swoim tempie, że ja chudzina byłam, więc niech nie oczekują, że 4 kg dziecko urodzę..
                        gdyby nie to, to 7 dni by mnie trzymali

                        • rodzilam w szpitalu w ktorym pracowalmoj gin niestety bylna urlopie ale nawet niezadal sobie trudu zadzwonic do szpitala a wiedzial jak bardzo sie mecze.

                          • dla mnie najwazniejsza byla aparatura dla dzidziusia naszczescie nie musialam z niej kozystac….. Ani ja ani Oliwcia

                            Znasz odpowiedź na pytanie: poród w szpitalu gdzie pracuje lekarz prowadzący?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general