Poród w szpitalu w Mikołowie?

1. m-ania Dodane ponad rok temu,

   Jeśli chodzi o mnie to te szpitale-molochy odstraszają jeszcze tym, że kręci się tam pełno studentów, a mnie nie podoba się pomysł, że to całe towarzystwo uczniaków będzie mnie oglądało z każdej strony. Sam poród to już wystarczająco duży stres. W mniejszych szpitalach tego problemu nie ma.

   Odpowiedz
2. alex77 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pimpka
   Ja też pisałam o prof. P. z Tychów:-)

   Pisałaś o doktorze, dlatego wolałam się upewnić. Moja mama z nim pracowała 30 lat. Masakra. Uszkodził wiele kobiet zmuszając do porodu SN, gdy miały wskazania do CC. Przy laparoskopiach uszkadzał np. nerki. Znam dzieci, które były przetrzymane przy porodzie i mają mózgowe porażenie dziecięce. Wiele razy miał zarzuty w Prokuraturze. Niestety ma duuuuże plecy. Koledzy po fachu oceniają go jako teoretyka. Teraz podobno trochę wystopował. Lekarze, którzy z nim pracują, a prowadzą jakąś kobietę w ciąży, to prawie modlą się, żeby akcja nie zaczęła się przy prof. P.

   Odpowiedz
3. alex77 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pimpka
   Jeśli chodzi o mnie to te szpitale-molochy odstraszają jeszcze tym, że kręci się tam pełno studentów, a mnie nie podoba się pomysł, że to całe towarzystwo uczniaków będzie mnie oglądało z każdej strony. Sam poród to już wystarczająco duży stres. W mniejszych szpitalach tego problemu nie ma.

   Możesz odmówić badania czy porodu przy studentach. A dla nas do Siemianowic trochę daleko……

   Odpowiedz
4. m-ania Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alex77
   Pisałaś o doktorze, dlatego wolałam się upewnić. Moja mama z nim pracowała 30 lat. Masakra. Uszkodził wiele kobiet zmuszając do porodu SN, gdy miały wskazania do CC. Przy laparoskopiach uszkadzał np. nerki. Znam dzieci, które były przetrzymane przy porodzie i mają mózgowe porażenie dziecięce. Wiele razy miał zarzuty w Prokuraturze. Niestety ma duuuuże plecy. Koledzy po fachu oceniają go jako teoretyka. Teraz podobno trochę wystopował. Lekarze, którzy z nim pracują, a prowadzą jakąś kobietę w ciąży, to prawie modlą się, żeby akcja nie zaczęła się przy prof. P.

   To jednak nieporozumienie. Lekarz, o którym ja pisałam to nie prof., tylko dr, z-ca ordynatora.

   Odpowiedz
5. m-ania Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez alex77
   Możesz odmówić badania czy porodu przy studentach. A dla nas do Siemianowic trochę daleko……

   Niby tak, ale to nie do końca tak jest.
   Siemianowice faktycznie macie daleko. Ale Mikołów też ma dobre opinie i też miałabym tam niedaleko. No ale nie mam tam lekarza. W Siemianowicach niby też nie, ale jest to szpital, gdzie kierują pacjentki Provity, a ja się do nich zaliczam.
   Duuużo dobrego słyszałam o szpitalu Leszczyńskiego w Katowicach. Ale tam jest ten sam problem tzn. nikogo tam nie znam. Teraz jest straszny wysyp urodzin i jeśli nie masz wejścia do tego szpitala i mają full to Cię nie przyjmą tylko odeślą do innego szpitala, a to średnia perspektywa gdy zacznie się poród i człowiek cały zestresowany usłyszy jeszcze taką informację;-)

   Odpowiedz
6. klaudia26 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pimpka
   Niby tak, ale to nie do końca tak jest.
   Siemianowice faktycznie macie daleko. Ale Mikołów też ma dobre opinie i też miałabym tam niedaleko. No ale nie mam tam lekarza. W Siemianowicach niby też nie, ale jest to szpital, gdzie kierują pacjentki Provity, a ja się do nich zaliczam.
   Duuużo dobrego słyszałam o szpitalu Leszczyńskiego w Katowicach. Ale tam jest ten sam problem tzn. nikogo tam nie znam. Teraz jest straszny wysyp urodzin i jeśli nie masz wejścia do tego szpitala i mają full to Cię nie przyjmą tylko odeślą do innego szpitala, a to średnia perspektywa gdy zacznie się poród i człowiek cały zestresowany usłyszy jeszcze taką informację;-)

   Ja też jestem pacjentką Provity, a do Mikołowa ma 10 minut. I jestem w kropce. Ale zobacze jak się ciąża dalej potoczy. Jeszcze troche zostało.

   Odpowiedz
7. m-ania Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez KLAUDIA26
   Ja też jestem pacjentką Provity, a do Mikołowa ma 10 minut. I jestem w kropce. Ale zobacze jak się ciąża dalej potoczy. Jeszcze troche zostało.

   Ja właśnie dlatego, że jestem pacjentką Provity planuję rodzić w Siemianowicach. Pracuje tam np. dr M. z Provity. Zresztą oni się tam wszyscy znają, a co za tym idzie człowiek nie będzie w tym szpitalu tak całkiem anonimowy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym położna, z którą rozmawiałam powiedziała mi, że pacjentki z Provity mają tam zagwarantowany pobyt w pokoju 2-osobowym. No i ważna rzecz: nikt Ci nie odmówi przyjęcia do tego szpitala w przypadku kompletu pacjentów, jak to może mieć miejsce w innych szpitalach, gdzie nikt Cię nie zna.

   Odpowiedz
8. klaudia26 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pimpka
   Ja właśnie dlatego, że jestem pacjentką Provity planuję rodzić w Siemianowicach. Pracuje tam np. dr M. z Provity. Zresztą oni się tam wszyscy znają, a co za tym idzie człowiek nie będzie w tym szpitalu tak całkiem anonimowy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym położna, z którą rozmawiałam powiedziała mi, że pacjentki z Provity mają tam zagwarantowany pobyt w pokoju 2-osobowym. No i ważna rzecz: nikt Ci nie odmówi przyjęcia do tego szpitala w przypadku kompletu pacjentów, jak to może mieć miejsce w innych szpitalach, gdzie nikt Cię nie zna.

   No właśnie bywa tak że jak mają komplet to niestety mogą odesłać.
   Ja ma troche drogi do Siemianowic, ale może uda się dojechać 🙂
   A nie wiesz może czy można tam wejść pozwiedzać porodówke? Bo ty chyba zwiedzałaś ze szkoły rodzenia.
   Czytałam dużo pozytywnych opinii na temat tego szpitala.
   Na stronce Rodzić po ludzku zaskoczyło mnie to że udziela się również ordynator szpitala.

   Odpowiedz
9. alex77 Dodane ponad rok temu,

   Ja przy pierwszym IVF byłam pacjentką Provity

   Odpowiedz
10. m-ania Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez KLAUDIA26
    No właśnie bywa tak że jak mają komplet to niestety mogą odesłać.
    Ja ma troche drogi do Siemianowic, ale może uda się dojechać 🙂
    A nie wiesz może czy można tam wejść pozwiedzać porodówke? Bo ty chyba zwiedzałaś ze szkoły rodzenia.
    Czytałam dużo pozytywnych opinii na temat tego szpitala.
    Na stronce Rodzić po ludzku zaskoczyło mnie to że udziela się również ordynator szpitala.

    Można:-) Popytać i pozwiedzać. Ja nie chodziłam tam do szkoły rodzenia. Po prostu któregoś dnia wybrałam się tam z moim m. (najlepiej przyjechać po godz. 15.00). Trafiłam na bardzo sympatyczną położną, która udzieliła nam wielu informacji. Luksusów tam nie ma, bo to w końcu szpital miejski, ale to chyba nie o luksusy chodzi;-)

    Odpowiedz
11. klaudia26 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Pimpka
    Można:-) Popytać i pozwiedzać. Ja nie chodziłam tam do szkoły rodzenia. Po prostu któregoś dnia wybrałam się tam z moim m. (najlepiej przyjechać po godz. 15.00). Trafiłam na bardzo sympatyczną położną, która udzieliła nam wielu informacji. Luksusów tam nie ma, bo to w końcu szpital miejski, ale to chyba nie o luksusy chodzi;-)

    No luksusów to w żadnym szpitalu nie ma 🙂 Rodzisz wcześniej, więc jak już będziesz po to zdaj na forum relacje 🙂

    Odpowiedz
12. klaudia26 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Pimpka
    Ja właśnie dlatego, że jestem pacjentką Provity planuję rodzić w Siemianowicach. Pracuje tam np. dr M. z Provity. Zresztą oni się tam wszyscy znają, a co za tym idzie człowiek nie będzie w tym szpitalu tak całkiem anonimowy. Tak mi się przynajmniej wydaje. Poza tym położna, z którą rozmawiałam powiedziała mi, że pacjentki z Provity mają tam zagwarantowany pobyt w pokoju 2-osobowym. No i ważna rzecz: nikt Ci nie odmówi przyjęcia do tego szpitala w przypadku kompletu pacjentów, jak to może mieć miejsce w innych szpitalach, gdzie nikt Cię nie zna.

    HeJ. Zwiedzałaś już może tą Siemianowicką Porodówke?:)

    Odpowiedz
13. m-ania Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez KLAUDIA26
    HeJ. Zwiedzałaś już może tą Siemianowicką Porodówke?:)

    Hej:-)
    Zwiedzałam. Tzn. zwiedzałam to za dużo powiedziane, bo akurat był wysyp porodów i nie bardzo się dało;-)
    Ale byłam i rozmawiałam z jedną z położnych. Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Przy okazji dowiedziałam się, że dla pacjentek z Provity są sale 2-osobowe. Pozostałe są 3- i 4-osobowe. W każdej sali jest łazienka. Mają 2 sale porodowe. Żadne tam boksy, tylko normalne sale do porodów rodzinnych. Nie miewają praktykantów, więc jak dla mnie to też plus. Kolejny plus jest taki, że ponieważ jesteśmy z Provity to na pewno nas nie odeślą do innego szpitala, nawet jeśli będzie nawał porodów i komplet pacjentek. Gdy pytałam o to w szpitalu Leszczyńskiego w Katowicach to niestety, ale w przypadku kompletu odsyłają do innych szpitali (no chyba, że masz tam swojego lekarza prowadzącego).
    Minus jest taki, że jest problem z ZZO, ale ja i tak planowałam rodzić bez. Jeśli się jednak uprzeć to można sobie to ZZO załatwić z tym, że jest odpłatne.
    Dużo informacji jest na stronie internetowej oddziału: , m.in. to, co zabrać z sobą do szpitala.
    Najlepiej się tam samemu wybrać i ocenić:-)

    Odpowiedz
14. klaudia26 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Pimpka
    Hej:-)
    Zwiedzałam. Tzn. zwiedzałam to za dużo powiedziane, bo akurat był wysyp porodów i nie bardzo się dało;-)
    Ale byłam i rozmawiałam z jedną z położnych. Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Przy okazji dowiedziałam się, że dla pacjentek z Provity są sale 2-osobowe. Pozostałe są 3- i 4-osobowe. W każdej sali jest łazienka. Mają 2 sale porodowe. Żadne tam boksy, tylko normalne sale do porodów rodzinnych. Nie miewają praktykantów, więc jak dla mnie to też plus. Kolejny plus jest taki, że ponieważ jesteśmy z Provity to na pewno nas nie odeślą do innego szpitala, nawet jeśli będzie nawał porodów i komplet pacjentek. Gdy pytałam o to w szpitalu Leszczyńskiego w Katowicach to niestety, ale w przypadku kompletu odsyłają do innych szpitali (no chyba, że masz tam swojego lekarza prowadzącego).
    Minus jest taki, że jest problem z ZZO, ale ja i tak planowałam rodzić bez. Jeśli się jednak uprzeć to można sobie to ZZO załatwić z tym, że jest odpłatne.
    Dużo informacji jest na stronie internetowej oddziału: , m.in. to, co zabrać z sobą do szpitala.
    Najlepiej się tam samemu wybrać i ocenić:-)

    Dzięki za szybką odpowiedź. Z tego co piszesz to całkiem OK. Ja też nie myślałam o ZOO, więc tym się nie przejmuje.
    Najbardziej to tym że nie zdąże dojechać 🙂
    W środe mam wizyte, więc się dopytam i poradze lekarza.
    Faktycznie na stronie oddziału jest dużo informacji, czytałam wcześniej.
    Ostatnio pobuszowałam po stronie rodzić po ludzku i byłam mile zaskoczona że na forum udziela się również sam ordynator odziału 🙂
    Dzięki za informacje.

    Odpowiedz
15. majka86 Dodane ponad rok temu,

    Witam przez jakiś czas miałam do czynienia z kobietkami które czekały na swojego dzidziusia właśnie w tym szpitalu,teraz sama jestem w ciąży i wiem,że chce tam rodzić przez pare miesięcy wypytywałam rózne kobitki czy są zadowolone i nie spotkałam się z negatywną opinią no ale ile kobiet tyle opini mam nadzieję że mój poród a będzie to pierwszy poród nie da mi wkość i trafię na super położną 🙂 Pozdrawiam

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Poród w szpitalu w Mikołowie?