Poród w USA ;)

Wyjechałam do Stanów będąc w ciąży.
Lekarz uprzedził mnie, że jak będzie się zbliżał termin porodu to mam się od razu udać do szpitala,
bo tam nie czekają tylko od razu wywołują poród.
Tak też zrobiłam – lekarz mnie zbadał i stwierdził, że wywoływanie nie będzie potrzebne,
bo poród się sam rozkręca.
Dziecko było niezbyt duże i poród przebiegł błyskawicznie.
Opieka bardzo dobra, lekarz i położna cały czas byli przy mnie, wszystko było ok.
Jak synek się już urodził zawinęli go bez ubierania w becik i kazali mi przenieść się do drugiego budynku – gdzie pracują polscy lekarze,
na dokończenie porodu, zważenie dziecka, zbadanie itp
Okazało się, że to był wielki kompleks kilkudziesięciu małych szpitali
Wziełam więc mojego synka na ręcę i ruszyłam w poszukiwaniach drugiego szpitala.
W międzyczasie spotkałam moją mamę, która poszła razem ze mną,
spotkałam też J. która szła ze swoim przedszkolem na wycieczkę
Obeszłyśmy wszystkie szpitale i tego naszego nie było,
ruszyłyśmy więc w drogę powrotną i okazało się, że “nasz szpital” był zaraz za tym w którym rodziłam – po prostu go nie zauważyłam wcześniej.
Wymęczył mnie ten poród i te wędrówki baaaardzo, na szczęście w tym momencie zadzwonił budzik i się obudziłam

A Wy jakie macie sny?
Bo, że Tatanka ma pokręcone to już wiem 😉

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Poród w USA ;)

  1. Zamieszczone przez Asik.
    Może proroczy
    w sensie, że synek, a nie że będę rodzić w Stanach i będę się po szpitalach błąkać 😉

    oooo dokładnie, a ja nie urodzę chomika ale,że na odwrót jest w snach to co? potem stanie się potomek chomikiem 😉

    • dzisiaj miałam sen, że podrywał mnie przystojny facet. I tak sobie myślałam w tym śnie, że nie dam się pocałować na pierwszej randce, a gościu namiętnie mnie obejmował i był taki szarmancki. Był taki apetyczny i w ogóle, że byłam zajarana w tym śnie owym facetem. Szkoda, że to tylko sen:(

      • Zamieszczone przez korin
        oooo dokładnie, a ja nie urodzę chomika ale,że na odwrót jest w snach to co? potem stanie się potomek chomikiem 😉

        • jak juz o snach piszemy to napisze dziwne zdarzenie.dzis przyszłam do pracy i dwie koleżanki rozmawiały o snach…(wtedy jeszcze nie wiedziałam co im sie śniło).weszłam na ta rozmowę i mówię im że miałam głupi sen: sniło mi sie że byliśmy gdzieś z mężem i wypadł mu ząb.szukaliśmy dentysty i jak znaleźliśmy to ja siedziałam na ławce w parku i czekałam za mu zrobi zęba i w tym momencie wyczułam językiem że mi tez ząb wypada i wpychałam go w ta dziurę żeby nie wyleciał do końca…potem szukałam w torebce kleju -kropelki żeby przykleić zęba….
          skończyłam opowiadać a koleżanki patrzą na mnie i jedna mówi “żartujesz?”
          zdziwiona pytam dlaczego? a ona że właśnie przed chwilą opowiadały sobie swoje sny i jednej i drugiej śniły się zęby….coś z rwaniem,wypadaniem itp…
          jedna od 4 rano nie spała bo ja tak ten sen wytrącił z równowagi a druga zaczęła dzień od prochów przeciwbólowych bo głowa jej pękała….
          miałyśmy wczoraj nieszczególnie miły dzień w pracy,wkurzyłyśmy sie nieźle ale żeby aż tak zbiorowe sny? wiadomo że jak śnią się zęby to na coś niedobrego….tłumaczymy to sobie fatalną atmosferą w pracy….
          tak z drugiej strony nigdy nie wierzyłam w sny,nie czytałam senników ale dziś byłam poruszona….

          • Ale dzisiaj miałam pokręcony sen.
            Śniło mi się, że nasz Gryzek (szczurek) nie był samcem tylko samicą
            i się rozmnożył 😉
            nagle w klatce nam się zrobiło ze 20 szczurów
            i to nie maleńkich, nowonarodzonych
            ale już dorosłych
            i one się rozpełzły po całym domu
            łapaliśmy je i K. wychodził z nimi na korytarz, żeby je zabić
            bo nie mieliśmy co z nimi zrobić
            No ogólnie obudziłam się wymęczona na maxa

            • Zamieszczone przez Asik.
              Ale dzisiaj miałam pokręcony sen.
              Śniło mi się, że nasz Gryzek (szczurek) nie był samcem tylko samicą
              i się rozmnożył 😉
              nagle w klatce nam się zrobiło ze 20 szczurów
              i to nie maleńkich, nowonarodzonych
              ale już dorosłych
              i one się rozpełzły po całym domu
              łapaliśmy je i K. wychodził z nimi na korytarz, żeby je zabić
              bo nie mieliśmy co z nimi zrobić
              No ogólnie obudziłam się wymęczona na maxa

              Asiku ogólnie rzecz biorąc rozmnażanie Ci się śni 🙂
              Czy to będzie niegrzecznie jak zapytam o Twoje staranka? 🙂

              • Zamieszczone przez Asik.
                i one się rozpełzły po całym domu

                ło matko

                • Zamieszczone przez beamama
                  Asiku ogólnie rzecz biorąc rozmnażanie Ci się śni 🙂
                  Czy to będzie niegrzecznie jak zapytam o Twoje staranka? 🙂

                  Absolutnie nie będzie niegrzeczne 🙂
                  Staranka zakończone, decyzja podjęta – rozmnażania nie będzie 😉

                  • Asia co ma być to będzie 😉

                    • Zamieszczone przez koleta
                      Asia co ma być to będzie 😉

                      Ano 🙂

                      • Zamieszczone przez koleta
                        Asia co ma być to będzie 😉

                        Zamieszczone przez beamama
                        Ano 🙂

                        w tej chwili to absolutnie nie jest dobry moment na dzieci 😉
                        i raczej taki moment już nie nadejdzie 😉

                        • Zamieszczone przez Asik.
                          Absolutnie nie będzie niegrzeczne 🙂
                          Staranka zakończone, decyzja podjęta – rozmnażania nie będzie 😉

                          he he
                          cos mi sie przypomina….
                          po pół roku permanentnych godów….. daliśmy sobie spokój…
                          po mięsiącu zobaczyłam 2 kreski…. Mikołajowe kreski…

                          • Zamieszczone przez Asik.
                            w tej chwili to absolutnie nie jest dobry moment na dzieci 😉
                            i raczej taki moment już nie nadejdzie 😉

                            ja sie wtedy obraziłam na to dziecko…. co go nie było…..
                            powiedziałam do siebie i do M. – nie to nie

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Poród w USA ;)

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general