poród w Warszawie

gdzie polecacie rodzić w Warszawie?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: poród w Warszawie

  1. Zamieszczone przez 00justyna
    Witam ja dopiero dołaczyłam do forum, też myślę zeby rodzić na Karowej bo tam pracuje moja lekarka, może mogła byś mi coś na ten temat napisać…?Będę wdzięczna

    Nie wiem co byś chciała wiedzieć
    Pytaj śmiało to odpowiem

    • U mnie pierwszy poród sn-Karowa 2005, drugi cc-IMiDz na Kasprzaka 2010.

      Karowa – sam poród super, położne sympatyczne, śliczne sale porodowe, szpital super wyposażony, natomiast sama opieka poporodowa fatalna, nikt z kulawą nogą się nie zainteresuje, nie pomoże, nie pokaże jak dziecko nakarmić, opieka nad mamą fatalna.

      IMiDz – zupełne przeciwieństwo Karowej. Na każdym kroku miły personel, zaczynając od położnych, lekarzach na IP po super opiekę na sali operacyjnej i pooperacyjnej. Opieka nad matką i dzieckiem poprostu super. Położne przychodzą proponują same środki przeciwbólowe, kilka razy sprawdzają czy dziecko dobrze je, doradzają, pomagają. Zdarzyło się, że położna w nocy przyszła do naszej sali sprawdzić czy wszystko u nas ok bo dzieci cicho są 😀 Pediatrzy również codziennie dokładnie oglądali dzieci, doradzali, odpowiadali na wszystkie pytania. Ze szpitala nie wypuszczą dopóki wszystkie badania dziecka nie będą w porządku. Niestety warunki kiepskie, sale wieloosobowe, łazienka z toaletą wspólna na korytarzu 🙁 Ale da się przeżyć.

      Gdybym miała rodzić trzeci raz…. Zdecydowanie IMiD Kasprzaka. Liczy się człowiek, nie otoczka 🙂

      • Zamieszczone przez szpilki
        łatwiej bedzie dojechac do praskiego niz na inflancka – do praskiego sie dostanie od strony ząbkowkiej (z radzyminskiej wjedzie taksowka przez przejazd kolo statoila), kłopotowskiego, a na infandzka musi zamknietym mostem przejechac 😉

        Na Inflancką jeżdżę mostem gdańskim

        • gratuluje 😉

          tam juz zakonczyli ta przebudowe wezla przy dworcu gdanskim ktory siegal rozjazdow na tylach polonii?

          ps. u wieszaka to sie kazda minuta dojazdu liczy – zeby tak krazyc przez zabe do inflandzkiej z opisu sytuacyjnego wynika mi ze najblizej ma do praskiego jednakowoz

          • Zamieszczone przez frida
            Nie wiem co byś chciała wiedzieć
            Pytaj śmiało to odpowiem

            Sama nie wiem od czego zacząć:-) może zapytam czy brałas położną, rodziłaś ze znieczuleniem czy bez, ktoś bliski był z Tobą podczas porodu, czy jest jakaś specjalna lista rzeczy które trzeba mieć akurat w tym szpitalu, bo słyszałam, że każdy szpital ma inne wymogi?Ja rodzę 25,12,11 przynajmniej taki ma wstępny termin, ale córeczka jest duża i być może zmienią mi termin więc już zaczynam się obawiać to moje pierwsze dziecko i mam tyle obaw, że szkoda gadać…ech

            • Zamieszczone przez szpilki
              gratuluje 😉

              tam juz zakonczyli ta przebudowe wezla przy dworcu gdanskim ktory siegal rozjazdow na tylach polonii?

              ps. u wieszaka to sie kazda minuta dojazdu liczy – zeby tak krazyc przez zabe do inflandzkiej z opisu sytuacyjnego wynika mi ze najblizej ma do praskiego jednakowoz

              Mickiewicza jeszcze się górą nie pojedzie, ale nie wyczułam żebym jakoś krążyła.
              Śląsko-Dąbrowski zamknięty, więc inaczej ciężko na Inflancką dojechać.

              Objazdy Ś-D przez Radzymińską i Ząbkowską to tragedia – najpierw gigantyczny korek żeby z “szerokiej” Radzymińskiej skręcić w tą “wąską” za torami i korek przez Radzymińską i Ząbkowską.
              W tym wypadku całkiem serio najlepiej wychodzi do Praskiego jechać autobusem. Chwila moment od wieszaczka.

              • Zamieszczone przez zuzelka83

                W tym wypadku całkiem serio najlepiej wychodzi do Praskiego jechać autobusem. Chwila moment od wieszaczka.

                lub taksowka – ktore beda mialy wolny wjazd jak dzisiaj tvn24 zeznalo

                ludzie osbie znajda objazdy i sie poluzuje – zaba ma wieksza przepustowosc wiec zaraz zamiast w lewo w zabkowska – w prawo w stalowa beda jechac i na gdanski. pamietam jeszcze swiezo pierwsze dni zamkniecie swietokrzyskiej
                a teraz calkiem zgrabnie sie jezdzi

                • Zamieszczone przez szpilki
                  lub taksowka – ktore beda mialy wolny wjazd jak dzisiaj tvn24 zeznalo

                  ludzie osbie znajda objazdy i sie poluzuje – zaba ma wieksza przepustowosc wiec zaraz zamiast w lewo w zabkowska – w prawo w stalowa beda jechac i na gdanski. pamietam jeszcze swiezo pierwsze dni zamkniecie swietokrzyskiej
                  a teraz calkiem zgrabnie sie jezdzi

                  O, to miło, bo dziś była wielka akcja łapania i taksówek nie wpuszczali.

                  Niby tak Radzymińska przebudowali, że się płynnie w Stalową skręca. mieli ją nawet do 2 pasów w każdą stronę poszerzyć. Jeszcze tego nie oglądałam, ale jeśli mnie pamięć nie myli, to by chyba musieli budynki zburzyć, albo chodniki zlikwidować 😉

                  Mam nadzieję że to się jakoś unormuje, bo to co się dziś działo na praskiej stronie, to kosmos.
                  Ludzie serio się do autobusów przesiedli. Szkoda tylko że nie ma więcej autobusów, bo dziś nie można było nigdzie wsiąść, nawet do linii pozornie nie związanych z Wileńskim.

                  • Witam Was Dziewczyny!
                    Jestem tegoroczną Kwietniówką, choć Moja Pola zrobiła nam niespodziankę i pojawiła się w przedostatni dzień marca 🙂
                    Jeśli są wśród Was Mamy z Warszawy i okolic, to zapraszam Was na nasz Wamusiowy profil na facebook’u 🙂

                    Krótko o nas 🙂 Wamusie, czyli WARSZAWSKIE MAMUSIE to organizacja zrzeszająca aktualne i przyszłe mamy z Warszawy. Nasza działalność polega na wzajemnym wspieraniu się w trudnej sztuce macierzyństwa. Pokazujemy sobie nawzajem, że bycie mamą może być wspaniałą przygodą. Uświadamiamy, że mama to atrakcyjna kobieta, która potrafi realizować swoje marzenia!
                    Wamusie powstały z inicjatywy trzech mam: Agaty, Ilony i Magdy, które postanowiły pokazać, że mama może być zaradną, przedsiębiorczą kobietą, która świetnie organizuje sobie czas i rewelacyjnie godzi obowiązki mamy i żony z przyjemnościami i realizacją swoich pasji.
                    Zapraszamy do polubienia nas 🙂

                    • Zamieszczone przez 00justyna
                      Sama nie wiem od czego zacząć:-) może zapytam czy brałas położną, rodziłaś ze znieczuleniem czy bez, ktoś bliski był z Tobą podczas porodu, czy jest jakaś specjalna lista rzeczy które trzeba mieć akurat w tym szpitalu, bo słyszałam, że każdy szpital ma inne wymogi?Ja rodzę 25,12,11 przynajmniej taki ma wstępny termin, ale córeczka jest duża i być może zmienią mi termin więc już zaczynam się obawiać to moje pierwsze dziecko i mam tyle obaw, że szkoda gadać…ech

                      ja rodziłam 2-krotnie z mężem, bez położnej i bez znieczulenia…
                      jak będziesz rodzić sama to polecam wzięcie położnej, jak z kimś to wedle uznania…

                      z rzeczy które trzeba mieć to koszula do porodu, ubranka, pieluchy i kosmetyki/mydełko dla maluszka oraz własny kubek i sztućce

                      niestety z porodami tak to już jest że każdy się ich boi, na pocieszenie mogę Ci tylko napisać że za drugim razem strach jest nawet większy niż za pierwszym
                      ale da się to przeżyć, ekipa na porodówce jest bardzo miła i fachowa, napewno super zajmą się Tobą i maleństwem

                      aha jeszcze jedno – jak chodzisz do jakiejś lekarki z tego szpitala, to będą Cię traktować jak “swoją” i przyjmą Cię bez problemu, a z tym chyba jest największy problem…

                      • Zamieszczone przez frida
                        aha jeszcze jedno – jak chodzisz do jakiejś lekarki z tego szpitala, to będą Cię traktować jak “swoją” i przyjmą Cię bez problemu, a z tym chyba jest największy problem…

                        Zdecydowanie potwierdzam 🙂
                        Dostałam się do tego szpitala w dużej mierze dlatego, że chodziłam do pani ginekolog, która tam pracuje.

                        • albo jednosladem-te pojazdy tez moga sie tam poruszac (poza autobusami)

                          Zamieszczone przez zuzelka83
                          Vishaczku, ja się na Inflancką wybieram. Zaczęłam tam do lekarza chodzić i póki co jestem zadowolona, ale nie liczę że zostanę inaczej przez to przy porodzie potraktowana.
                          Teraz jak Wileński jest zamknięty, to z dojazdem do Praskiego będzie słabo, no chyba że autobusem 😉
                          Ja mam najbliżej do Bródnowskiego, ale jakoś się na niego nie mogę zdecydować.

                          • inflancka!

                            • Ja rodziłam i w IMiDz i na Inflanckiej. Dwa razy rodzinnie i bez znieczulenia. IMiDz nic wybitnego, poród rodzinny, sala 4 osobowa, położne miłe, co chwila przychodziły, tylko, że jak małe niechciał jeść to poprostu dały mu sztuczne mleko i tyle. Inflancka natomiast – tam to sobie poleżalam, bo 2,5 tygodnia. Sale tłoczne, łazienki fatalne, ale poród super, pomimo bardzo dużych komplikacji. Opieka położnych bardzo fajna, jedna tylko młoda laska była nie do zycia, ale to tylko jedna. Znieczulenie podobno za free, a za porób w sali rodzinnej płaciłam 600 zł, ale warto było, czysto, miło, super opieka. Tak mnie położna wymasowała, że zaraz zaczełam rodzić.

                              • a jak w bródnowskim?

                                proszę o opinie

                                • Zamieszczone przez Pati7
                                  Ja rodziłam i w IMiDz i na Inflanckiej. Dwa razy rodzinnie i bez znieczulenia. IMiDz nic wybitnego, poród rodzinny, sala 4 osobowa, położne miłe, co chwila przychodziły, tylko, że jak małe niechciał jeść to poprostu dały mu sztuczne mleko i tyle. Inflancka natomiast – tam to sobie poleżalam, bo 2,5 tygodnia. Sale tłoczne, łazienki fatalne, ale poród super, pomimo bardzo dużych komplikacji. Opieka położnych bardzo fajna, jedna tylko młoda laska była nie do zycia, ale to tylko jedna. Znieczulenie podobno za free, a za porób w sali rodzinnej płaciłam 600 zł, ale warto było, czysto, miło, super opieka. Tak mnie położna wymasowała, że zaraz zaczełam rodzić.

                                  a kiedy rodziłaś na inflackiej?

                                  • Ja rodziłam na Inflanckiej w zeszłym roku i w tym też planuje.

                                    Oczywiście każde miejsce ma swoje wady i zalety. Ale moim zdaniem Zalety przeważają.

                                    Zalety:

                                    Jednoosobowe, wyremontowane porodóweczki z łazienkami – duże i czyste, wyposażone w piłki i inne takie, można sobie krzyczeć bez strachu że ktoś będzie musiał tego słuchać, nie ma też problemów z porodem rodzinnym (mąż był ze mną przez cały czas – bez dodatkowych opłat.

                                    Nie odsyłają – zaleta (nawet jak wybierzesz szpital blisko to nie ma to znaczenia jak na izbie przyjęć każą Jechać do innego szpitala)

                                    Znieczulenie darmowe – użyłam i były to błogie dwie godziny, naprawdę odpoczęłam i zebrała siły na drugą fazę.

                                    Opieka miła, pielęgniarki pomocne

                                    Porada laktacyjna – trzeba poprosić

                                    Wady:

                                    Głownie jedna ale za to duża – sale poporodowe – widziały czasy głębokiej komuny i dalej wydają się być zatrzymane w tamtej epoce… a tak naprawdę przysposobione ze starej patologii ciąży (prawdziwe sale poporodowe są gdzieś rozgrzebane, w trakcie remontu, który obecnie jest zatrzymany z racji zadłużenia szpitala), za małe w stosunku do ilości osób, jedna łazienka na korytarzu, w złym stanie, małe szanse na wykąpanie dziecka.

                                    Na szczęście to tylko dwa dni.

                                    W sumie całe doświadczenie wspominam dość dobrze, gdyby nie ta sala to by było super ale jak widać nie można mieć wszystkiego. Fakt że nie pobierają za nic opłat też nie jest bez znaczenia (mała dzidzia w domu i tak wiąże się z wydatkami – a koszty znieczulenia około 600-700 zł + pojedyńcz porodówka – 200-300 zł za dobę to może kokoło 1000 wyjść – lepiej to zachowań na przyszłe wydatki jak chociażby szczepienia – 600 zł

                                    • Ja się chyba zdecyduję na praski. Logistycznie będzie to dla nas najlepsza opcja…
                                      I czytałam ostatnio sporo pozytywnych opinii o tym szpitalu – wbrew pozorom.

                                      • ja myślę o bielańskim…
                                        poproszę o opinie:)
                                        (aktualne-najlepiej)

                                        • Zamieszczone przez vieshack
                                          Ja się chyba zdecyduję na praski. Logistycznie będzie to dla nas najlepsza opcja…
                                          I czytałam ostatnio sporo pozytywnych opinii o tym szpitalu – wbrew pozorom.

                                          Opinie są różne, tak jak o wszystkich innych szpitalach.
                                          Moja koleżanka rodziła w praskim dwukrotnie i dwukrotnie była zadowolona.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: poród w Warszawie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general