Dziewczyny jestem wściekła na siebie, jestem w 6 tygodniu ciąży i dziś rano ześlizgnęłam się na plecach i tyłku z czwartego od dołu schodka. Całe szczęście,że nie na brzuch,,jestem całą obolała boję się jednak,że mogło coś się stać dziecku, co o tym myślicie może pomożecie nie wiem czy biec do gina,usg mam w piątek. Pomóżcie!!!
9 odpowiedzi na pytanie: poślizg na schodach
Re: poślizg na schodach
sądze że gdyby sie coś stało zaczęłabyś krwawić.Ja w 12 tyg. wypadłam z wanny i wyglądało to dosyć grożnie ale wszystko było dobrze.
LESZCZYNKA I szalona DZIEWCZYNKA 8.10.03
Re: pos´lizg na schodach
Ja tez mysle, ze gdyby cos bylo nie tak to bys krwawila. Ale jak ma Cie to meczyc to idz wczesniej do lekarza albo zadzwon. Na pewno wsztystko w porzadku. Ja na poczatku ciazy tez sie przewracalam i nic soe nie stalo.
Pozdrawiam,
Re: poślizg na schodach
Dzidzia jest dobrze chroniona przez mięśnie brzucha i wody płodowe. Właśnie taka jest ich rola. Byłoby groźnie, gdybyś się mocno poturbowała, uraziła brzuch lub coś w tym stylu. Tak więc myslę, że wszystko jest ok. Ale jeśli masz się denerwować, to idź do lekarza.
Agusia ze styczniowym Bąbelkiem
Re: poślizg na schodach
spokojnie-natura wszystko dobrze wymyslila i dzidzia jest swietnie chroniona, nic nie powinno sie stac! Ja w 16 tyg tez sie przewrocilam i spac nie moglam, ze pewnie dziecku sie cos stalo, ale jak widac w podpisia mam okaz zdrowia
Re: poślizg na schodach
Będąc w 3 tygodniu też zjechałam ze schodów az na sam dół i tylko powiedziałam do Mirka: “Jeśli byłam w ciąży to juz nie jestem”. Jak widać to już 31 tydzień:) nie martw się:) powinno byc dobrze:))
Aba i prawdopodobnie Jaś 🙂 (27.10.03)
Re: poślizg na schodach
Obserwuj siebie, czy nie pojawia się u Ciebie żadne krawwienie…. ja sama miałam malutki wypadek.. spadłam z krzesła w autobusie, który zbyt ostro wszedł w zakret, a niestety nie miałam czego się złapać. Na szczęście nic mi sie nie stało, a na pamiętke miałam jedynie siniaki na nogach.
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: poślizg na schodach
spokojnie, dziecko jest dobrze chronione wodami plodowymi. Twoj szkrab jest jeszcze malutki i na pewno nic mu sie nie stalo!
Ula i Adaś
Re: poślizg na schodach
czesc dziewczyny..widze ze nie tylko mi sie to przydarzylo..tez sie przewrocilam na chodniku nie zauwazylam “ekstra” wystajacego kraweznika polecialam na kolana i rece a pupa z brzuchem w gorze…musilo to komicznie wygladac…to bylo w 28 tyg. potem przez 2 dni lezalam i obserwowalam sie czy cos zlego sie nie dzieje a dzidzi tylko kopalo:) moze mu sie podobal taki wstrzas..hehe zawsze to cos innego.. Na szczescie nic sie nie dzialo i nie dzieje zlego…. Ale nikomu o tym nie powiedzialam i tylko z wami dziele sie tajemnica upadku hehe:) mam nadzieje ze nie wygadacie sie heehhehee
trzymajcie sie ostroznie!
kasia i dzidzi
Re: poślizg na schodach
Mnie w 38 tyg potrącił jakiś smarkacz na rowerze, wyrąbałąm sie na chodniku, zdarłam sobie ręce i kolana i tylko czekałam na wcześniejsze skurcze, ale było oki, urodziłam 3 tyg później. Myslę, że Twojemy maleństwu nic nie będzie, ale na wszelki wypadek powiedz o tym upadku lekarzowi podczas usg.
Pozdrowionka 🙂
Asia i Ola (6 i 1/2 m-ca!)
Znasz odpowiedź na pytanie: poślizg na schodach