Podsumowałam sobie [Zobacz stronę].
Sumujac wydalam na wszystko wraz z policzeniem mrozenia zarodkow = 13000 zł. Same leki kosztowaly: 4650 zł, Badania wraz z wizytami 1300 zł (a bardzo duzo badan zrobilam na NFZ) Na szczescie nie musialam doliczac benzyny na dojazdy, bo mam klinike na miejscu.
To okropne ze nasz kraj nie pomaga takim osobom jak my!!!
Teraz mam to wszystko w d…. bo ciesze sie ze mam szanse zostac mama i kazda kwota, kazde wyrzeczenie jest tego warte, ale co z osobami, ktore pomimo oszczedzaniu na wszystkim – nie stac na wydanie tak ogromnej kwoty?????!!!!
…. czyzby na sam koniec zaszalaly moje hormony 😉
Policzylam te koszty bardzo skrupulatnie, ponieważ było to dla mnie bardzo ważne ile musze mieć pieniędzy (czytaj ile wziąć kredytu) aby móc przystąpić do in vitro. Mam nadzieję, że pomoze to innym osobom, ktore beda musialy tak jak ja wziac kredyt lub odkladac oszczednosci na swoje szczescie.
Szczegóły na mojej stronce 🙂
+- 13000 trzeba miec!
Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Posumowanie kosztów in vitro
bambanek nieustające
Mam nadzieję, że zapłodnią się wszystkie komóreczki 🙂
wiadomosci z ostatniej chwili – mam 4 zapłodnione komóreczki – transfer jutro o 11:10
Ale się cieszę 🙂
Bambanku super !!
Strasznie się cieszę i mocno trzymam żeby zarodeczki zostały z Tobą przez te 9 miesięcy bo u Ciebie będzie im najlepiej 🙂
Super
Super!!
Może komóreczek nie było wiele ale wierzę w to, że cała energia poszła w ich produkcję i są to zdrowe i silne komórki a teraz z nich powstały super zarodeczki!!!!
Za transfer, radosne oczekiwanie, wielgaśną betę i 9 miesięcy z przecudownym finiszem trzymam!!!!!!!!!
To super wieści.
Będę trzymać kciuki.
No ja też kciukam zawzięcie. Niech pięknie rosną.
Dziękuje kochane 🙂
odezwe sie jutro i zdam relacje 😉
Trzymam kciuki,aby sie udało!Ja wiem, ze sie uda!!!
Mocno trzymam za owocny transfer
I co Beatko?
Zabrałaś ludziki do domku?
Niech zostaną z wami już na zawsze. Czary mary. Czary mary.
Trzymamy kciuki za Ciebie.
A Dagi…. bardzo gratulujemy 🙂 Sorki, ze ci nie powróżyłam, ale permanenty brak czasu. Ale jesteś już drugą osobą której się udało wkrótce po prośbie o wróżbę. Małej Mi tez sie szybko udało. Może lepsza jestem w czarowaniu, niż we wróżbach.
Czary mary czary mary dla Beatki.
Gablysiu to poczaruj jeszcze szyjkę małej mi, która ostatnio rozrabia. Mała jest w szpitalu. Szyjka skrócona i lekko rozwarta. Lekarze mówią, że to przez ruchliwość dzieciaczków. Skurczy nie ma poza BH.
Mała jest już w 30 tc i po zastrzykach na rozwój płuc, więc dała się uspokoić.
No ale czary mary się przyda!! 😉
to mocne za jutrzejszy transfer Beatko !!!!!
no i też mocne za Małą Mi i jej maluszki, żeby jeszcze poczekały
Moje kochane najtaniej wychodzi w bialymstoku(u mnie wynioslo 8tys razem zpobytem,dojazdem itp)Wprawdzie sie nie udalo ale znam ludzi ktorym tam pomogli
Hehehee…Owszem, choć i tak potrzebuje więcej wiary,że za kilka dni zobacze maluszka i jego serduszko…Wiec wróżbę chętnie…
A Beatko- wierze,że i tobie się uda..Jesteś taka jak ja….Walczymy zawsze do konca….
Bambamku,tak się cieszę!!!Gratuluje czwóreczki. Niech jutro spokojnie wtulą się w Ciebie i zostaną tam na dłuuuuugie 9 mcy!!!Kciuki zaciśniete.
My też trzymamy za jutrzejszy transferek i najbliższe 8,5 miesiąca 😉
Bambamku dalej trzymam kciuki
Nam też zapłodniły się cztery komóreczki
za dwie krechy za dwa tygodnie!
Znasz odpowiedź na pytanie: Posumowanie kosztów in vitro