Witajcie
Jeszcze mnie tu nie było w tym temacie.Jestem w 29 tyg.ciąży, moj mąż jezdzi jako kierowca-często go nie ma w domu.
Od jakis dwóch tygodni spotykamy sie tylko na kilka godzin.
Coś sie zaczęło psuc w nasym związku to znaczy ogólnie brak czułości i zainteresowania.
Wiem ze to moze byc spowodowane zmeczeniem mojego męża i ciążą.
Wydaje mi sie ze im blizej rozwiązania tym gorzej.
Poprostu juz chyba nie jestem dla niego taka seksowna jak przed.
Dlatego potrzebuje jakiegos pomysłu zeby znowu w nim wzbudzic ochotę na seks i wogóle.
Co zrobic ze sobą???jakas haleczka itp.Zamotanyhmmm
Oczywiscie brzuszka nie schowam ale myśle ze i z nim mozna byc seksowną.
Co wymyślic?jak go mile zaskoczyc?
Mam na to dwa dnihmmm:D
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Potrzebuje pomysłu
Własnie to zamierzam zrobic, zadne dziwactwa tylko założyc ładną haleczkę z satyny i go trochę pozaczepiac:D
Mam nadzieję, ze wam się uda:)
Zmieniając temat, zdecydowałaś się już na wózek?
Uda sie uda juz ja sie o to postaram:D:D
Na wózeczek jeszcze sie nie zdecydowałam i narazie o tym nie mysle mam jeszcze na to troche czasu.
Ale zdecyduje sie wybrac jakis na allegro:D
To napisz później, czy było ok, bez szczegółów oczywiście;)
Nooo… potwierdzam…
W widocznej ciąży z Aśką byłam na imprezie firmowej – chyba na żadnej wcześniejszej ani późniejszej (trochę ich było) nie miałam takiego powodzenia (żeby było bez niedomówień – chodziło tylko o taniec :))
Było fajnie…:D
Tylko fajnie czy bardzoooooooooo fajnie? 😀 hihi
magda2109 mam do Ciebie pytanko, a w zasadzie to kilka, nie odnośnie wątku tylko tak ogólnie…
Jak to się stało, że nosisz pod serduszkiem bliźniaki?
Ile miesięcy się staraliście?
Czy brałaś jakieś leki?
Czy macie w rodzinie bliźniaki?
Ogólnie to wszystko bym chciała wiedzieć…
Od zawsze marzyłam, żeby mieć bliźniaki a w zasadzie to 2 dziewczynki… i najlepiej jednojajowe identyczne :D… Jak narazie to już od ponad 2 latek się staram chociaż o jedną dzidzię, ale nic nie wychodzi… Pewnie nigdy nie dostąpię tego cudu – “ciąży mnogiej ” ale i tak mnie to bardzo ciekawi i przecież marzenia mogę mieć 🙂
Z gory dzękuję za odpowiedź… I jeżeli nie chcesz to nie musisz odpowiadać… Zrozumiem 🙂
Życzę Ci lekkiego porodu i dużo szczęścia u boku swoich dzieciaczków 😀
To bardzo dobrze, mam nadzieję, ze więcej takich chwil u was będzie
Oczywiście, ze warto mieć marzenia. Ciąża bliźniacza zazwyczaj zaskakuje, niekoniecznie jest genetycznie uwarunkowana, dlatego też może i Tobie się przydarzyć. A teraz to coraz więcej ciąż bliźniaczych, około 15 na sto.
Moja ciąża bliźniacza wzięła się tylko z pewnego zbliżenia z pewnym panem…;) Ale to tylko dygresyjka, nie do mnie skierowane pytania:)
Do Ciebie też… 😀 Do każdej mamy, która nosi pod sercem bliźniaki albo już urodziła 😀
15 na 100 woooow czyli szansa się zwiększa 😀 hihi
A Ty ile cykli się starałaś? Naprawdę zero leków? I czy wcześniej brałaś tabletki antykoncepcyjne? 😀 Podobno po tabletkach szansa na bliźniaki wzrasta 🙂
W ogóle się nie starałam, raczej starałam sie nie mieć drugiego dziecka tak szybko:)
Zero leków, nigdy nie brałam pigułek, hormonów.
Po prostu samo wyszło, a właściwie wyszli…;)
Niespodzianka zupełnie.
No właśnie to tak często jest, ktoś bardzo sie stra nie wychodzi, a jak się w danym momencie nie chce zajść w ciązę, to się zachodzi.
Także, Naprawde mogą ci się trafić bliźniaki
A Ty ile już czasu się starasz o dziecko/dzieci?
Ponad 2 lata 🙁 eh…
To fajnie,że tak poprostu bez wspomagania, naturalnie… ciach i bliźniaki 😀
Po prostu nie mam słów….. 29 tydzień z bliźniętami.. pełen luz… i plany na seks…
Zazdroszczę to mało powiedziane…
😀
Taki mały dowcip 🙂 nieco bezwstydny :p
Pewien mąż zawsze chciał się kochać z żoną wyłącznie w zupełnych ciemnościach. Tłumaczył, że jest bardzo wstydliwy i inaczej nie umie. Żonie przez pierwsze lata nie przeszkadzało, ale któregoś dnia postanowiła coś zmienić. I w trakcie jednego ze zbliżeń nagle zapaliła lampkę przy łóżku….
…okazało się, że mąż, zamiast własnego “instrumentu” używa wibratora!
Żona zrobiła dziką awanturę, wyzwała małżonka od oszustów, impotentów i innych takich…
Małżonek wysłuchał spokojnie i stwierdził:
– Rozumiem, że jesteś wściekła, rozczarowana itd Jestem impotentem; chciałem, żeby Ci było dobrze, ale myślę, że nieco przesadzasz, moja droga…
– Przesadzam??? Ja przesadzam??? Ty cholerny oszuście, okłamywałeś mnie przez tyle lat i mówisz, że przesadzam?
– No dobra – zaczyna mąż z uśmieszkiem na twarzy – to powiedz mi w takim razie, Słonko, jakim cudem mamy troje dzieci?
😀
:D:p
no juz taka jestem:D:p
:D:D:D
Ja tez taka jestem…. ale to akurat nie od nas zależy….
Bo ja miałam zero seksu od początku aż po sam kres…. i to nie dlatego, ze tego chciałam :)bynajmniej.
Ale teraz Madziu już się ograniczcie z tym hulaniem 😀 tak jak radzi lekarz….. bo jak szyjka miękka, to trza uważać.
i z brzuszkiem można być baaaaardzo sexi…. a mąż może się boi, że krzywdę zrobi….
ja bym nałożył na jakieś spotkanko, na noc jakąś sexi bieliznę, stringi??? haleczka właśnie….
Znasz odpowiedź na pytanie: Potrzebuje pomysłu