“Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

Czy są wśród Was Drogie Mamy mamy dzieciaczków, które mało się uśmiechają lub uśmiechały, gdy były malutkie.
Tak wlaśnie jest z moim dzieckiem. Mały jest zdrowy, ciekawy świata, bardzo lubi ludzi, ostatnio coraz bardziej kumaty i kontaktowy, ale o uśmiech u niego nie jest łatwo. Jest mi przykro, smutno, gdy ktoś obcy (tzn. np. moja koleżanka) do niego zagaduje, a on nic – taka powazna mina.
Już kilka razy usłyszałam uwagę typu “ale z niego poważniak”, “trudno u niego o uśmiech”. Jest mi przykro, a poza tym, chociaż widzę, że dziecko dobrze się rozwija, gdzieś tam we mnie czai się lęk.
Zwracam się też do innych mam. Napiszcie jak Wasze dzeci reaguję na obcych, uśmiechają się zwykle, czy raczej obserwują.
Dodam że moje dziecko skończy za kilka dni roczek.
A.

5 odpowiedzi na pytanie: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

  1. Re: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

    Moja Julka do pewnego okresu była obserwatorem, takim poważnym i mało kogo zaszczycała uśmiechem. Do głowy by mi nie przyszło, żeby się tym przejmować, nie przejmuj się opiniami osób trzecich.
    Za to teraz z Julki straszna śmieszka, ale do obcych podchodzi z dystansem i nie usmiecha się.

    [i] Asia i Julia (2 l i 3 m-ce)

    • Re: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

      Moja Natalia taka byla i tez sie tym przejmowalam. Zdarzylo jej sie raz, jak miala 3 miesiace, bardzo glosno sie smiac, tak, ze my prawie plakalismy ze smiechu. Ale to sie wiecej nie powtorzylo, owszem usmiechala sie, ale nawet jak juz byla duza, to nie smiala sie glosno, tzn tak radosnie, spontanicznie. Teraz chyba sie wszystko wyrownalo, chociaz nie jest specjalnym smieszkiem, jest bardzo spokojna i cicha.


      kleeo, Natalia 2l. i Milosz 12l.

      • Re: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

        Taka właśnie była Nadia. Nawet teraz osób obcych nie raczy uśmiechem. Czasem to mi sie nawet smiać chce samej, jak ktoś próbuje za wszelką cenę wywołać uśmiech na jej twarzy, bo udaje się to naprawde nielicznym. Nadia jest raczej takim właśnie obserwatorem a co za tym idzie jest bardzo ostrożna w kontaktach miedzyludzkich. Kiedys było mi równie przykro co Tobie, ale teraz sie już nie przejmuje no bo przecież nie ma czym. Najwyżej ktos sobie pogada. Nie martw się na zapas i nie przejmuj komentarzami.

        Justyna i Nadia 29.07.2003

        • Re: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

          Mnie tez czasem bylo smutno, gdy slyszalam podobne komentarze. Jas malo usmiechal sie w towarzystwie innych, ale bedac z nami czasem zasmiewal sie do lez. Z przejmowania sie uwagami znajomych juz sie wyleczylam a i z synka wiekszy smieszek sie zrobil…

          Renia i Jas (13.09.2003)

          • Re: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

            Dziękuję Wam Dziewczyny za odpowiedź.
            Już zastanawiałam się, że może ze mną jest coś nie tak. Naprawdę bywało mi bardzo smutno, gdy słyszałam komentarze w stylu “uśmiech na wagę złota” itp. No i o gorsza bardzo gwałtownie reagowalam na nie. Zdążyłam już “skoczyć” na kilka osób, co u mnie zwykle rzadko się zdarza, bo jestem raczej spokojną osobą.
            Wiem teraz, że to co czułam po usłyszeniu komentarzy na temat mojego dziecka, było zrozumiałe.
            Postanawiłam się nie przejmować. Trudno, jezeli ktoś nie ma wyczucia, to jego problem :).
            Dzięki
            Pozdrówka
            A.

            Znasz odpowiedź na pytanie: “Poważne” (mało śmiejące się) dzieciaczki

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo
            Enable registration in settings - general