hej teraz mam jeszcze jeden dylemat… kończe studia z zawodu będe nauczycielką i dostałam propozycje pracy w szkole chcą mnie zatrudnić niestety nic nie wiedzą o ciąży bo po mnie nic nie widać jeszcze…. Nie wiem co zrobić powiedzieć prawde czy zataić tę wiadomość i mieć prace i potem macierzyński….głupia sytuacja wiem… No i trzeba iść przed podpisaniem umowy na prześwietlenie a ja nie moge(może pujdzie za mnie ciotka-troche to ryzykowne rozwiązanie) poradzcie mi coś prosze!!!!! ps. obecnie pracuje tylko mąż do pracy dojeżdza 60 km na paliwo idzie 1/3 jego pensji a ja jestem w 15 tyg.innej szansy na prace mieć nie będe a każdy grosz sie liczy…o ciąży powiedziałabym pod koniec września tzn. po obronie(bronie się 17-same stresy nie wiem juz co o tym wszystkim myśleć!!!!!!) pomóżcie co wy byście zrobiły??
kate&dzidzia
23 odpowiedzi na pytanie: powiedzieć o ciąży czy nie????
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Hmmm ciężko coś poradzić ale myślę że możesz spróbować. Szansę na pracę teraz masz nikłą a skoro sama się pcha.. 😉 Ale przemyśl jeszcze za i przeciw bo to w sumie nie jest początek ciąży i za niedlugo nie będziesz mogła tego ukryć. Dodatkowe pieniądze kuszą bo dziecko to niestety spory wydatek… Powiedzenia
Kaszanna i Maluszek (18.01.04)
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
dzięki myśle cały czas w nocy nie mogłam spać przez to….wiesz chodzi tu nie tylko o pięniądze ale też o praktyke jakąs dla mnie….myśle że za rok łatwiej by mi było znaleść prace w szkole skoro już bym gdzieś pracowała no i te pieniążki nie można cały czas żyć na garnuszku rodziców zwłaszcze że tam też nieciekawa sytuacja….im więcej myśle tym mniej wiem ;-(
kate&dzidzia
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Byłam w podobnej sytuacji. Przyznałam się się mojemu przyszłemu szefowi. Stwierdził że nie stanowi to dla niego problemu i pogratulował mi. Poza tym jeszcze bardziej zyskałam w jego oczach za uczciwość. Po macierzyńskim wróciłam do pracy i wszystko jest ok. Pod koniec ciąży podpisałam umowę o pracę na czas nieokreślony.
Aga i Ania (27.03.03)
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Jeśli jest to z 3 miesięcznym okresem próbnym to i tak nic ci nie da. Po 3 miesiącach powiedzą dowidzenia i szansy na pracę w tej szkole na przyszłość nie masz. Jak na stałe czy do końca roku szkolnego to załapiesz się na macierzyński, ael pewnie i tak nie wrócisz do nich do pracy (bo poczują sie oszukani) Trudna sprawa. Może uda się dogadać z nimi i chociaż pierwszy semestr będziesz pracować, a później na macierzyński i od nowego roku znowu do szkoły.
Sama nie wiem co bym zrobiła.
jedna z moich koleżanek najpierw przyjęła awans z dość dużym zakresem obowiązków, a dopiero później powiedziała o ciąży i zrobiło sie piekło. Musiała iść na zwolnienie i wie, że nie ma szans na powrót.
Będę trzymać kciuki
Mycha100 i synuś (28.11.03)
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Miałaś ogromne szczęście ja byłam już na kilku rozmowach kwalifikacyjnych i dla nich problemem było to że nie mam jeszcze dyplomu….tu ta trudność została pokonana…. Nie wiem czy szczera rozmowa by coś dała przypuszczam że poszukaliby kogoś innego a ja naprawde chciałabym pracować i po macierzyńskim wrucić do pracy….
kate&dzidzia
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Ciężka sprawa-też jestem nauczycielką-umowę mam oczywiście do 31 sierpnia bieżącego roku,a następną dostanę od 1 września do 31 sierpnia 2004-BO TAK JEST W SZKOLE…jeżeli to będzie Twoja 1-sza praca jako nauczyciel to też dostaniesz na 10 m-cy jako stażystka a po 10 m-cach zdasz egzamin (pewno to wszystko wiesz) ale jeżeli pójdziesz na zwolnienie to nici ze stażu-przepada.
KORZYŚCI: etat na ok 750 zł. na rękę, jeżeli są dobre związki zawodowe w szkole to 2000 zł. za “pierwszą pracę nauczyciela” (ale tylko wtedy jak będziesz pracować w czasie ciąży)
MINUSY: wątpię żeby przedłużyli Ci umowę-jeżeli jest to małe miasto a Twoja dyrekcja okaże się “chamska” to być może będziesz miała problemy z podjęciem pracy jako nauczyciel….
Ale się rozpisałam-wybacz…Ja nic nie powiem o swojej ciąży dyrekcji dopuki nie dostanę umowy od 1.IX ale pracuje w tej szkole 2 lata i mam nadzieję że będę miała do czego wrócić,no i jak Bóg da to chciałabym uczyć w tym roku też jak moja dzidzia mi na to pozwoli (bo narazie muszę leżeć)
Cóż dziwnych wyborów musimy dokonywać w tym dziwnym kraju
Pozdrawiam bardzo i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!
AgnieszkaR
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
witaj. Faktycznie masz ciężki zgryz-mam nadzieje,że podejmiesz własciwa decyzję.
Powiem jak ja bym zrobila: nie wiem gdzie mieszkasz, jezeli jest to małe miasteczko, czy wies i jest ryzyko,że zawistne środowisko wystawi Ci po takim zagraniu wilczy bilet, to dałabym spokój, na nic Ci sie nie przyda praktyka jezeli nie będzie po niej pracy. w takim wypadku pogadalabym z dyrektorem, zapewnila o swoim powaznym i uczciwym podejściu do pracy.jezeli sie nie zgodzi to kij mu w bary.
natomiast jezeli to duze miasto gdzie zginiesz w tłumie to bierz tą pracę!!! zawsze to jakies pieniążki.i miej świadomość,że ludzie robią duzo gorsze rzeczy z mniej szlachetnych pobudek!!! Powodzenia
P. S.osobiście znam dziewczyne,która podpisała umowe na czas nieokreslony będąc w 3 miesiacu ciąży, tez uczy, ale nie znam jeszcze finału-okarze sie we wrzesniu.
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Brawo Irlandia!!!! Gdybym ja była Twoim szefem – też DUŻO zyskałabyś w moich oczach!
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
ja też jestem za szczerą rozmową z przyszłym szefem. Zatajanie czegokolwiek działa tylko na niekorzyść!
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Ja bym zatrudniła się! Być w ciąży i posiadać dzieci to nasze prawo, ale nie wszyscy są w stanie to uszanować. A Ty nie masz obowiązku pracodawcy na “dzień dobry” mówić że jesteś w ciąży. Pracodawca nawet NIE MA PRAWA pytać nas o te sprawy. Popracujesz do półrocza, a potem – płatny macierzyński, ubezpieczenie, ciągłość pracy itd, itp. Poza tym zawsze będziesz miała już jakieś doświadczeni przy następnej pracy, jeśli w tej nie przedłużą.
A o ciąży powiedz dopiero po podpisaniu umowy o prace.
Tylko nie wysyłałabym ciotki na RTG, bo przecież lekarzowi przy badaniu okresowym musisz powiedzieć o ciąży. Tylko poproś o zachowanie tego faktu w tajemnicy, musi uszanować Twoje zdanie. Gdyby wydała sie sprawa z ciotką to by dopiero była gupia sytuacja.
I nie denerwuj sie, bo to szkodzi maleństwu!
kzaremba ma racje-popieram
Zupelnie sie z Nia zgadzam,takie Twoje prawo,to nie choroba!!! POza tym rzeczywiscie nie masz obowiazku informowania nikogo o tym fakcie,chyba, ze ciaza jest wysokiego ryzyka, zagrozenia itp… Ale nie jest(jak sadze).Idz do przodu i nie patrz na nic! Nie miej sentymentow i nie zaluj,bo nikt za ciebiue nie bedzie zalowal! A jesli sie okaze ze dyrekcja krzywo na to spojrzala i uslyszysz pzrez to jakies komentarze,to TYM BARDZIEJ nie zaluj,NIECH sie teraz wywiazuja z obowiazku.Jesli dostalas te propozycje, znaczy ze wiedza co robia,a przerwa w macierzynstwie jest niczym w porownaniu to czasu jaki potem zajmie ci w szkole na nauczaniu,poza tym ciaza i maciezynstwo jest doskonalym douczeniem dla samej ciebie,lepiej zrozumiesz dzieci i szkole…chyba! Ja bym radzila isc i to PEWNIE,bez wyrzutow sumienia. Niech wiedza, ze jestes konkret babkla,a nie dupa…. POza tym zanim pojdziesz na macierzynski duzo sie wydarzy i moze wcale nie bedzie tak zle jak myslisz. TY NIE MASZ AIDS!!!! TY JESTES W CIAZY!!!! pa.tyllko w przyplywie wojny hormonalnej nie stawiaj dzieci po katach!!!! i nie bij linijka!papa
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
zazwyczaj jest tak, żę najpierw podpisuje się umowę na 3-miesięczny okres próbny
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Kate nic nie napisała jak długi ( i czy w ogóle) jest okres próbny. Ja w jednej pracy miałam pół roku, w drugiej w ogóle. Nawet jeśli na 3 m-ce, to za 3 m-ce Kate bedzie już w jakimś 30-tym tygodniu, a wtedy pracodawca jest ZOBOWIĄZANY przedłużyć umowe do porodu. A potem jest płatny macierzyński.
A może Kate się sprawdzi w tej pracy i pomimo ciąży będą chcieli, żeby wróciła do pracy od września przyszłego roku?
Przecież nie zaszła w ciąże na złość dyrektorowi szkoły!
Poza tym nawet gdyby nie była w ciąży- nigdy nie wiadomo czy przdłużą umowe czy nie………
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
nie ma co gdybać – wszystko zależy od szefa – jeśli jest normalny – wiadomość o ciąży absolutnie nie zdyskredytuje Kate jako pracownika, a jeśli się przyzna – szef i tak podpisze z nią umowę na czas nieokreślony. Ja i tak jestem za szczerością. Popłaca. I mówię to jako szef 🙂
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
A jak nie jest normalny? To Kate może zostać na bezrobociu do porodu, i macierzyńskiego też nie zobaczy……..
Warto ryzykować?
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
bierz ta pracę i nic nie mów o ciązy!
Potem powiesz najwyżej, zde bardzo długo nie byłaś swiadoma dswojego odmiennego stanu!
Bruni i Filipek
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
Przyznam szczerze, ze musisz podjac trudna decyzje. Ale ja moge wypowiedziec sie jako pracodawca. Oszukasz nigdy nie znajdziesz juz u mnie pracy a i opinia bedzie nienajlepsza. Tak chyba nie warto rozpoczynac. Z drugiej strony przyjelabym do pracy osobe taka jak ty, gdyby mi o tym powiedziala. Ale ja to nie znaczy inny pracodawca. Niestety jest bardzo duze prawdopodobienstwo, ze podczas badan wstepnych lekarz zorientuje sie ze jestes w ciazy i z pracy i tak beda nici. A i potem juz jej w tym miejscu nie dostaniesz. Zreszta przyjrzyj sie przepisom prawa pracy. Takie sytuacje jak twoja sa wziete pod uwage, z wyrokiem sadu najwyzszego. Moja rada – NIE WARTO. Pozdrawiam cieplo
Dorota i Ola (21.11.2003)
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
W pelni popieram Alutke. To zalezy od srodowiska. Jesli nie mieszkasz w malej miescinie – ryzykuj. Mysl przede wszystkim o wlasnym interesie, bo teraz pieniazki beda ci bardzo potrzebne. Jesli podpiszesz umowe mozesz udac sie na rozmowe do dyrekcji. Jesli szef jest czlowiekiem zrozumie ze sie balas, jesli nie – pojdziesz na L4. Powodzenia,
Renata i synus 22.10
tez nauczycielka
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
hmmm powiedzieć…qrcze boje sie że wtedy usłysze że poszukają kogoś innego i w tym wypadku mnie nie zatrudnią i strace wszystkie świadczenia….i jeszcze jedno czy po ogólnym badaniu moczu i krwi lekarz, którego zadaniem jest stwierdzenie o zdolności do podjecia pracy może stwierdzić że jestem w ciąży czy nie bardzo i czy ma prawo powiadomienia pracodawcy o tym fakcie?? kłopot też w tym ze każde badanie robi sie w innym miejscu i nie bardzo mam jak z lekarzem pogadać…..
kate&dzidzia
Re: powiedzieć o ciąży czy nie????
lekarz po wynikach stwierdzi czy jestes w ciazy. Ma tez obowiazek poinformowania pracodawcy gdyz moze to dotyczyc innych warunkow pracy. Pozdrawiam
Dorota i Ola (21.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: powiedzieć o ciąży czy nie????