Powinności kobiety/powinności mężczyzny

Zamieszczone przez kropka1982:Kurczak jak można z czymś takim się nie godzić??!!mąż, ojciec, żywiciel rodziny, wraca po pracy do domu i nie ma dla niego posiłku, bo żonie się nie chciało??
wiem, że jest teraz równouprawnienie, itd. ale dla mnie to absurd, skoro przygotowuje posiłki dla dzieci to w czym problem przygotować porcję więcej??

Ojciec, żywiciel rodziny???
chyba już te czasy minęły, że pan i władca pracował i utrzymywał dom
a żona w garach siedziała i nie mogła nic powiedzieć 😉
A poza tym z tego co czytam żona też pracuje, więc chyba nie problem jak mąż sobie sam obiad czy kanapki zrobi

Przykre jest to, że kompletnie nie możecie się dogadać, porozumieć
Mówisz żonie o tym co Ci nie pasuje?
co chciałbyś zmienić w Waszym życiu?
Co ona na to?

Strona 12 odpowiedzi na pytanie: Powinności kobiety/powinności mężczyzny

  1. Zamieszczone przez beamama
    Asiku, może źle się wyraziłam, bo ja też nie potępiam 🙂
    Na początku trochę się dziwiłam, teraz sobie myślę – a jakim prawem, co mnie to, że ktoś lubi inaczej, nawet ekstremalnie dla mnie 🙂

    Żyj i daj żyć innym 😉
    Kropko – zrozum nasz punkt widzenia i daj nam żyć po swojemu
    Nie przekonuj na siłę, że obowiązkiem małżeńskim kobiety jest gotowanie, sprzątanie i seks
    Każdy ustala swoje “obowiązki” we własnym domu, z własnym partnerem

    • Zamieszczone przez beamama
      O kochane, ależ pozytywnie wpływa rozstanie
      Na związek, na relacje z dziećmi 🙂
      Ile ja mam dla nich teraz cierpliwości
      Jaka jestem miła dla męża

      Przez pierwszy tydzień czulam się troche jak wyrodna matka bo mi było tak dobrze…..
      Pod koniec drugiego już przebierałam nogami, tak tęskniłam 😉

      Super
      Fajne jest takie zatęsknienie za rodziną 🙂

      • Zamieszczone przez Asik.
        Ja nie potępiam Kropki i Jej zdania
        We własnym domu może robić co chce i jak chce
        szkoda tylko, że od początku dyskusji Kropka potępia tych, którzy mają inne zdanie
        i narzuca kobietom jakieś “obowiązki małżeńskie”

        w jaki sposób Cię zmusiłam do “obowiązków małżeńskich”, a tym bardziej potępiłam??

        ja zmykam, brzuch mam twardy jak kamień, grozi mi poród przedwczesny, gin się kazał nie stresować, a ja już siwa od tej dyskusji
        dobranoc

        • Ślub był piękny, bajkowy i fllmowy.
          Młodzi na wejście do kościoła z orszakiem puścili sobie piosenkę z “Love Actually”
          “All you need is love” 😀

          • Zamieszczone przez kropka1982
            w jaki sposób Cię zmusiłam do “obowiązków małżeńskich”, a tym bardziej potępiłam??

            ja zmykam, brzuch mam twardy jak kamień, grozi mi poród przedwczesny, gin się kazał nie stresować, a ja już siwa od tej dyskusji
            dobranoc

            Kropka spadaj, nogi do góry i leżeć 🙂

            • Zamieszczone przez kropka1982
              w jaki sposób Cię zmusiłam do “obowiązków małżeńskich”, a tym bardziej potępiłam??

              ja zmykam, brzuch mam twardy jak kamień, grozi mi poród przedwczesny, gin się kazał nie stresować, a ja już siwa od tej dyskusji
              dobranoc

              nie denerwuj się

              dbaj o siebie 🙂

              • Zamieszczone przez GEVALIA2006
                nie ma 5 lat, więc sobie poradzi. Ma zdrowe ręce to nie widzę problemu 🙂

                Zamieszczone przez beamama
                Ja niedawno wróciłam po 2,5 tygodnia, mąż był sam z dziećmi, wyjechałam dla własnej, czystej przyjemności 😉

                no dokładnie, dlatego wogóle się nie przejmuję i zawsze jak jade to się nim nie przejmuję, ponadto B zdąży posprzątać i będzie czekał na mnie z obiadkiem. On nie ma nic przeciwko temu, ze ja wychodzę a nawet ostatnio kupił mi bilet do kina na film na który chciałam pójść i został z G w domu, posprzątał itd a ja miałam relaksik. Wszędzie tam gdzie możemy iść z G zabieramy ją ze sobą a wieczorem jak zapraszają nas na jakiegoś grila etc, to idziemy razem jeśli mamy gdzie zostawić G a jak nie to idzie to którego znajomi zapraszają (jeśli kumple B to on a jesli moje to ja) ale to się żadko zdarza.

                • Bardzo pouczająca lektura,
                  wielowymiarowo pouczająca.

                  Zastanawia mnie jednak, że w tym watku pisze się tak wiele o troszczeniu sie o męża (a własciwie jego żołądek),
                  także o dzieciach coś było,
                  ale ani słowa o troszczeniu sie o żonę.

                  • Zamieszczone przez kropka1982
                    w jaki sposób Cię zmusiłam do “obowiązków małżeńskich”, a tym bardziej potępiłam??

                    ja zmykam, brzuch mam twardy jak kamień, grozi mi poród przedwczesny, gin się kazał nie stresować, a ja już siwa od tej dyskusji
                    dobranoc

                    Kropka nie będę cytować, bo w co drugim poście zarzucasz kobietom, które nie gotują i robią coś dla siebie “w porze obiadu”,
                    że są nie w porządku
                    Że dla siebie mogą coś zrobić wcześniej lub później bo obiad musi być jak chłop z pracy wróci
                    A jak obiadu nie ma w ogóle to kobieta jest be
                    Na szczęście do “obowiązków małżeńskich” mnie nie zmusiłaś bo nie jesteś moją żoną/mężem 😉

                    Ps. Spokojnej nocy, nie ma się co denerwować, to tylko zwykła dyskusja 🙂

                    • Zamieszczone przez Figa
                      Bardzo pouczająca lektura,
                      wielowymiarowo pouczająca.

                      Zastanawia mnie jednak, że w tym watku pisze się tak wiele o troszczeniu sie o męża (a własciwie jego żołądek),
                      także o dzieciach coś było,
                      ale ani słowa o troszczeniu sie o żonę.

                      🙂

                      nie będę się chwalić

                      • Zamieszczone przez Asik.
                        Kropka nie będę cytować, bo w co drugim poście zarzucasz kobietom, które nie gotują i robią coś dla siebie “w porze obiadu”,
                        że są nie w porządku
                        Że dla siebie mogą coś zrobić wcześniej lub później bo obiad musi być jak chłop z pracy wróci
                        A jak obiadu nie ma w ogóle to kobieta jest be
                        Na szczęście do “obowiązków małżeńskich” mnie nie zmusiłaś bo nie jesteś moją żoną/mężem 😉

                        Ps. Spokojnej nocy, nie ma się co denerwować, to tylko zwykła dyskusja 🙂

                        dokładnie to samo chciałam napisać 🙂

                        przytocze sytuacje z ostatnicj wakacji
                        basen, on i ona, dwójka dzieci, siadają, znaczy on sie rozgląda, ona szykuje legowisko, wyjmuje jakieś tam gadzety, ręczniki, nagle on total z* na nia, ze nie wzięła balsamu na opalanie, 15 minut wywodu, jaka ona jest dupa wołowa, ze ciezko jej zapamietac o jednej rzeczy itd – ona łeb spuszczony słucha.
                        po kwadransie pan się układa – ona z dziećmi do basenów, jeden chce na jedną zjeżdzalnię drugi na inną, laska nie ogarnia i prosi (!) swego pana o pomoc – błąd – z* drugi raz – JA TU JESTEM NA URLOPIE :Szok:

                        rozumiem, że obowiązkiem żony są sprawy związane z domem i dziećmi….
                        tak gdzieś było napisane, że to niby naturalne jest itd
                        no on na pewno wypoczął

                        • Zamieszczone przez krecik_75
                          dokładnie to samo chciałam napisać 🙂

                          przytocze sytuacje z ostatnicj wakacji
                          basen, on i ona, dwójka dzieci, siadają, znaczy on sie rozgląda, ona szykuje legowisko, wyjmuje jakieś tam gadzety, ręczniki, nagle on total z* na nia, ze nie wzięła balsamu na opalanie, 15 minut wywodu, jaka ona jest dupa wołowa, ze ciezko jej zapamietac o jednej rzeczy itd – ona łeb spuszczony słucha.
                          po kwadransie pan się układa – ona z dziećmi do basenów, jeden chce na jedną zjeżdzalnię drugi na inną, laska nie ogarnia i prosi (!) swego pana o pomoc – błąd – z* drugi raz – JA TU JESTEM NA URLOPIE :Szok:

                          rozumiem, że obowiązkiem żony są sprawy związane z domem i dziećmi….
                          tak gdzieś było napisane, że to niby naturalne jest itd
                          no on na pewno wypoczął

                          Wczoraj byłam świadkiem czegoś podobnego, ale….. Na modłę miłą i przyjemną dla żony :
                          Rodzina 2+1 z tygodniową wizytą u znajomych, z daleka.
                          Panowie wyłożeni z drinkami na tarasie, panie miotają się w kuchni, dzieciaki biegają w kaloszach po ogrodzie, pada.
                          I dosłownie co chwilę słyszę pana przyjezdnego:
                          -kochanie, Kubuś ma mokre spodenki
                          -kochanie, kaloszki źle założył
                          -kochanie, picie mu się skończyło
                          Wszystko to milutko i słodziutko nie ruszając się z krzesła
                          Kochanie co chwilę płucze ręce z mięsa (grill w przygotowaniu) i biega do dzieciaka.
                          Żadnych kłótni, spokojnie, jak tylko usłyszy “kochanie, coś tam” to leci.
                          Weźcie mi wytłumaczcie, czemu “kochanie” tak postępuje, bo nie czaję czaczy

                          • Zamieszczone przez beamama
                            Wczoraj byłam świadkiem czegoś podobnego, ale….. Na modłę miłą i przyjemną dla żony :
                            Rodzina 2+1 z tygodniową wizytą u znajomych, z daleka.
                            Panowie wyłożeni z drinkami na tarasie, panie miotają się w kuchni, dzieciaki biegają w kaloszach po ogrodzie, pada.
                            I dosłownie co chwilę słyszę pana przyjezdnego:
                            -kochanie, Kubuś ma mokre spodenki
                            -kochanie, kaloszki źle założył
                            -kochanie, picie mu się skończyło
                            Wszystko to milutko i słodziutko nie ruszając się z krzesła
                            Kochanie co chwilę płucze ręce z mięsa (grill w przygotowaniu) i biega do dzieciaka.
                            Żadnych kłótni, spokojnie, jak tylko usłyszy “kochanie, coś tam” to leci.
                            Weźcie mi wytłumaczcie, czemu “kochanie” tak postępuje. bo nie czaję czaczy

                            Pewnie uważa to za swój obowiązek 😉

                            • Zamieszczone przez beamama
                              Wczoraj byłam świadkiem czegoś podobnego, ale….. Na modłę miłą i przyjemną dla żony :
                              Rodzina 2+1 z tygodniową wizytą u znajomych, z daleka.
                              Panowie wyłożeni z drinkami na tarasie, panie miotają się w kuchni, dzieciaki biegają w kaloszach po ogrodzie, pada.
                              I dosłownie co chwilę słyszę pana przyjezdnego:
                              -kochanie, Kubuś ma mokre spodenki
                              -kochanie, kaloszki źle założył
                              -kochanie, picie mu się skończyło
                              Wszystko to milutko i słodziutko nie ruszając się z krzesła
                              Kochanie co chwilę płucze ręce z mięsa (grill w przygotowaniu) i biega do dzieciaka.
                              Żadnych kłótni, spokojnie, jak tylko usłyszy “kochanie, coś tam” to leci.
                              Weźcie mi wytłumaczcie, czemu “kochanie” tak postępuje. bo nie czaję czaczy

                              bea
                              jestem przerażona – to ten od RAZU bez obiadu
                              jego standadowe teksty : misiu przynies, misiu ona nie spi, misiu zrob kawke, i moj faworyt : oj misiakowi sie nie chcialo koszulki wyprasowac – nie dbamy o meza tak? ( z takim usmieszkiem lisa )…. i duzo wymieniac…
                              a i jeszcze – jak sie dziecko urodzi będziesz miała miśku roboty co?

                              • Są kobiety, którym pasuje i odpowiada taka rola 🙂 Znam matkę kilkorga dzieci, która wygląda na powołaną do opieki nad nimi i domem, a jej małżeństwo też wygląda na szczęśliwe – różni są ludzie 🙂

                                • Zamieszczone przez esmena
                                  Są kobiety, którym pasuje i odpowiada taka rola 🙂 Znam matkę kilkorga dzieci, która wygląda na powołaną do opieki nad nimi i domem, a jej małżeństwo też wygląda na szczęśliwe – różni są ludzie 🙂

                                  masz racje, ale czy ona krytykuje te ktore nie maja takiego powołania?

                                  • Zamieszczone przez beamama
                                    Weźcie mi wytłumaczcie, czemu “kochanie” tak postępuje, bo nie czaję czaczy

                                    – z miłosci
                                    – strachu ze pan znajdzie sobie inną
                                    – niedowartosciowania
                                    – poczucia obowiązku

                                    albo wszystkiego razem 😉

                                    w ogóle to witam z rana w moim ulubionym watku

                                    u mnie było tak, że pan nawet kochanie nie musiał mówic, bo ja byłam szybsza od jego myśli
                                    i to były wszystkie powody razem wzięte
                                    a i wyglądałam na szczęśliwą

                                    powiem więcej, miałam wrazenie ze jestem szczęsliwa dopóki nie przekonałam sie na własnej skórce ze zycie moze wyglądac inaczej

                                    • Zamieszczone przez krecik_75
                                      bea
                                      jestem przerażona – to ten od RAZU bez obiadu
                                      jego standadowe teksty : misiu przynies, misiu ona nie spi, misiu zrob kawke, i moj faworyt : oj misiakowi sie nie chcialo koszulki wyprasowac – nie dbamy o meza tak? ( z takim usmieszkiem lisa )…. i duzo wymieniac…
                                      a i jeszcze – jak sie dziecko urodzi będziesz miała miśku roboty co?

                                      Znaczy, im milej, tym gorzej

                                      • Zamieszczone przez esmena
                                        Są kobiety, którym pasuje i odpowiada taka rola 🙂 Znam matkę kilkorga dzieci, która wygląda na powołaną do opieki nad nimi i domem, a jej małżeństwo też wygląda na szczęśliwe – różni są ludzie 🙂

                                        No ok, a mąż tak ją traktuje, jak w/w przykładach?

                                        • Zamieszczone przez majowamama
                                          - z miłosci
                                          – strachu ze pan znajdzie sobie inną
                                          – niedowartosciowania
                                          – poczucia obowiązku

                                          albo wszystkiego razem 😉

                                          w ogóle to witam z rana w moim ulubionym watku

                                          u mnie było tak, że pan nawet kochanie nie musiał mówic, bo ja byłam szybsza od jego myśli
                                          i to były wszystkie powody razem wzięte
                                          a i wyglądałam na szczęśliwą

                                          powiem więcej, miałam wrazenie ze jestem szczęsliwa dopóki nie przekonałam sie na własnej skórce ze zycie moze wyglądac inaczej

                                          Majowa, współczuję przejść.
                                          Szczęście, że Cię oświeciło 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Powinności kobiety/powinności mężczyzny

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general