Kurczak jak można z czymś takim się nie godzić??!!mąż, ojciec, żywiciel rodziny, wraca po pracy do domu i nie ma dla niego posiłku, bo żonie się nie chciało??
wiem, że jest teraz równouprawnienie, itd. ale dla mnie to absurd, skoro przygotowuje posiłki dla dzieci to w czym problem przygotować porcję więcej??
Ojciec, żywiciel rodziny???
chyba już te czasy minęły, że pan i władca pracował i utrzymywał dom
a żona w garach siedziała i nie mogła nic powiedzieć 😉
A poza tym z tego co czytam żona też pracuje, więc chyba nie problem jak mąż sobie sam obiad czy kanapki zrobi
Przykre jest to, że kompletnie nie możecie się dogadać, porozumieć
Mówisz żonie o tym co Ci nie pasuje?
co chciałbyś zmienić w Waszym życiu?
Co ona na to?
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Powinności kobiety/powinności mężczyzny
Kropka dziewczyny wcześniej pytały ile jesteś po ślubie i ile masz dzieci?
Na kursach przedmałżeńskich uczą, że żona ma obowiązek robić wszystko w domu a mąż tylko pracować zawodowo?
Uff dobrze, że mnie te kursy ominęły 😉
a ja się z Kropką zgodzę ale z tym założeniem, ze mąż też chyba mówi, że jest świadomy praw i obowiązków z założenia rodziny…
Śmiertelnie poważnie
gdzie napisałam, że żona robi wszystko, a mąż tylko pracuje??
może jednak szkoda, że te kursy Cię ominęły??
No u mnie tego nie było… u mnie było “I ślubuje Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską” i ani słowa o obowiązkach
jak najbardziej…
a to widzisz, najlepsze Cię ominęło:)
podoba mi sie taka przysiega
u mnie jednak o tych prawach i obowiazkach bylo..
Ja bym do tych obowiązków wynikających z założenia rodziny nie zaliczyła gotowania obiadów, a na przykład szacunek do małżonka, opiekę (w znaczeniu ogólnym) nad dziećmi, pewną dozę odpowiedzialności za zdrowie małżonka Dla mnie te obowiązki są naturalne dla każdego związku i dotyczą w ten sam sposób obu płci.
W zasadzie jak już napisałam (i chyba nie ja jedna) w poście wcześniej: każdy związek/małżeństwo jest inny i to od partnerów zależy, czy i jakie mają obowiązki 🙂 Nie wiem czy jest tu w ogóle o czym dyskutować
Przykładowo: nam jest dobrze tak jak jest. Gdybym wzięła sobie do serca, że mąż i żona mają różne poważne obowiązki i od dziś ja bym szykowała codziennie obiad, to po pierwsze ani ja bym nie była szczęśliwa zmuszając się do tego (nie cierpię gotować), ani on widząc mnie nieszczęśliwą i też lubiący ugotować co nieco. Po drugie to może w takim wypadku skoro nie lubię gotować i wzbraniam się przed codziennym staniem przy garach, to nie powinniśmy brać ślubu? Kropko, zmuszać się czy nie brać ślubu?
No chyba że źle Ciebie zrozumiałam 🙂
Nie do końca. Bo np ja teraz nie pracuję zawodowo i mam więcej obowiązków w domu. Ale pod koniec roku chcę iść do pracy i wtedy m przejmie część obowiązków. Co z tego, że jest przyzwyczajony, że to ja sprzątam/piorę/prasuję/gotuję/robię zakupy… Jak się moja sytuacja zmieni to i jego też 😉
U mnie też nic o obowiązkach. Bo my już na ślub konkordatowy się załapałyśmy 😀
Dobrze że mnie omineło bo w czasie gdy ja pracowałam (teraz “siedze” z małym w domu) to mąż gotował obiadki bo zwyczajnie wcześniej przychodził do domu niż ja, a że zna się na tym i nie uważa że uwłacza to jego męskiej godności to było miło…
O prawach i obowiązkach to chyba na cywilnym jest Ja miałam konkordatowy – nie było 🙂
Jakoś nie żałuję 😉
i ponawiam pytanie, skoro mąż oprócz pracy ma również inne obowiązki to jakie?
a
Mój mąż myje samochody Oba 😀
w Polsce mialalam tylko koscielny. ale tak sobie mysle, ze moze tyle razy na cudzych cywilnych bylam, ze ten tekst o prawach i obowiazkach tak mi w pamiec zapadl, ze i swojemu koscielnemu przypisuje.
Nie dość, że ani słowa o gotowaniu to wręcz przeciwnie:
“Równouprawnienie małżonków wynika przede wszystkim z Konstytucji, lecz jego konkretyzacja zawarta jest właśnie w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Oznacza to między innymi, że w małżeństwie nie powinno być sztucznego podziału na obowiązki typowo?kobiece?, takie jak gotowanie, pranie i sprzątanie, i obowiązki typowo?męskie? czyli kariera zawodowa. Każdy z małżonków ma prawo realizować się w taki sposób, jaki najbardziej mu odpowiada i nie musi przyjmować z góry ustalonej roli.”
Tora – ten tekst o prawach – jest tylko na cywilnym.
Znasz odpowiedź na pytanie: Powinności kobiety/powinności mężczyzny