Za 2 miesiące nasz starszak skończy 3 latka, zatem już coraz śmielej tu zaglądamy:-)
Chciałam się zapytać, czy są mamy, które “siedzą” w domu i nie puszczają dzieci do przedszkola. Postanowiliśmy z mężem, że jako, że “siedzę” w domu z maluchami, i do pracy na pewno się spieszyć nie będę, to czy dać Pawła do przedszkola czy nie. I stwierdziliśmy, że póki mama jest w domu to Paweł będzie sobie w nim beztrosko hasał. Ja fantastycznie wspominam to, że mogłam sobie leniuchowac w domu. Poszłam dopiero do zerówki. Zawsze byłam śmiałym dzieckiem, nie miałam problemów z nawiązaniem kontaktów z rówieśnikami. Paweł też taki jest. Zapisaliśmy go na zajęcia przedszkolne. Takie mini mini przedszkole. 2 razy w tygodniu po 2,5h. W sumie jestem przekonana o słuszności naszej decyzji, ale chciałam sie dowiedzieć, czy są też mamy które “tak mają”:-))) Czasem niektórzy się dziwią, że nie dajemy dziecka do przedszkola, bo niby tym mu się krzywdę robi. Mnie dziwi to, czym się robi mu krzywdę? Beztroskim dzieciństwem z mamą?
Więc jak? Czy są tu przedszkolaki bez przedszkola?:-))
Asia, Paweł, Adrian i Alicja
37 odpowiedzi na pytanie: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Ja posyłam Jagode do przedszkola od 1 wrzesnia pomimo, ze bedę juz wtedy siedziała w domu w oczekiwaniu na kolejne dziecko (termin mam na poczatek października).
Niby będę w domu i Jagoda nie musiałaby iść do przedszkola ale boję się, że nie poradziłabym sobie z maleństwem i trzylatkiem na raz. Dlatego dla własnej wygody wolę aby Jagoda choć kilka godzin dziennie spędzała w przedszkolu a wtedy będę miała troche czasu dla siebie i maluszka,
Jagoda strasznie lubi kontakt z innymi dziećmi a niestety tam gdzie mieszkamy nie jest ich zbyt wiele wiec przedszkole powinno byc dla niej atrakcją i możliwościa zabawy z rówieśnikami.
Asiu szczerze podziwiam Cię, że przy bliżniakach dasz rade jeszcze zając się trzylatkiem, ale może jest wyjątkowo grzeczny i niewymagajacy.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie i tylko to jest ważne co ty sama uznasz za słuszne.
Basia oraz Jagoda (28 VI 2003) i ktos X 2006
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
…
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
No właśnie. Paweł jest przegrzecznym dzieckiem. Sam sobą się zajmuje od zawsze:-) Jeśli tak mogę powiedzieć. Czasem mnie nawet denerwowało to że nie chcę się bawić w zabawy, które mu podsuwam, a jeżeli już to szybko się z nich wycofuje. Woli bawić się sam, w to co ma ochotę. Nie zarzekam się, ale na razie nie pójdzie do przedszkola. Myslę, że jak maluchy podrosną to wszyscy razem dla siebie będą najlepszym towarzystem:-)
Paweł uwielbia byc ze mna w domku. Lubi długo spać, towarzystwo dzieci mu wystarcza codziennie na placu zabaw, przy spotkaniach ze znajomymi dzieciatymi i teraz będzie miał to mini przedszkole. Myślę, że mu to wystarczy 🙂
Asia, Paweł, Adrian i Alicja
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Ja też nigdy nie chodziłam do przedszkola i miałam mniej problemów z rówieśnikami, śmiałością itd. niż moja siostra która chodziła od początku do przedszkola.
Ja się do pracy nie spieszę, na pewno 3 lata wychowawczego na dzieci wezmę, a potem zobaczymy, więc dlatego tak zdecydowaliśmy:-)
Jeśli wrócę do pracy to na swój własny rachunek.
Asia, Paweł, Adrian i Alicja
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Rezygnuję z wysyłania Misia we wrześniu do przedszkola (będzie pilnować babcia, albo ja na zwolnieniu). Zresztą zbiega nam się to z przeprowadzką. Myślałam o wysłaniu go na wiosnę, no ale to się zbiegnie z porodem… 🙂 Może we wrześniu 2007? Myślę, że 4 lata to optymalny wiek żeby dziecko poszło do przedszkola. 🙂
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i…
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Skoro tak to faktycznie bez sensu prezedszkole.
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Ja jestem za przedszkolem ale tylko dlatego że moja Ada przez te pół roku zrobiła ogromny postęp, sądzę że nie nauczyła by sie tego wszystkiego siedząc ze mną w domu…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
ja troszke nie na temat 😉 sliczne zdjecie, niesamowicie dzieciaczki sa podobne :))
Aga z Szymkiem i Julka
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Dziękuję bardzo. 🙂
Wszyscy mówią, że podobni, więc chyba coś w tym jest, choć “na żywo” są, moim zdaniem, jednak inni…
K.
Łukasz (3,5 r.) Karolina (16m-cy)
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Istnieje inny aspekt tej sprawy – duże prawdopodobieństwo przynoszenia przez przedszkolaka chorób do domu 🙁 Podpytaj Iwwoj, jakie miała jazdy z Konradem (przedszkolak) i Emilem (maluch w domu).
+ Fasolka (ok. 10 grudnia 2006)
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Ja uważam, popierajac sie tak wielkim autorytetej jak prof. Brzezińska że dziecko powinno chodzic do przedszkola
miedzy innymi dlatego:
argumentuje prof. dr hab. Anna Brzezińska
🙂
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
nie
ale AZ DLATEGO 🙂
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
bosz… Kamelia GRATULUJE nawet nie wiesz jak sie strasznie cieszę, chyba za rzadko jestem na Forum. Zyczę wszystkiego najlepszego 🙂
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
No to fakt
Szczerze mówiąc mam porównanie z rówieśnikami Ady którzy siedzą w domach z babciami/mamami…
A i Ada. ps.friko.pl
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
IMHO optymalnym wiekiem rozpoczecia przedszkola jest 4 rz – z tymze sa dzieci ktore znacznie wczesniej tego potrzebuja i takie ktore pozniej dojrzewaja. Moja Ala zapisana jest na pol dnia (tj do 13) nie mam pojecia jak sie sprawdzi i zadnych nastawien/oczekiwan. Sama nie puscilabym jej ale mala chce i twardo sie upiera….I tez jest dzieckiem samodzielnym i bardzo grzecznym zajmujacym sie soba etc. Szczerze mowiac to przedszkole raczej jest dla mnie niewygoda wiec jesli sie nie spodoba to chodzic nie bedziemy 😉
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Trzymalam twardo kciuki moje gratulacje 😉
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Teraz dzieci generalnie szybciej dojrzewają 🙂
Sliczne zdjecie, ale dziecaki juz duże…:)
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Jeżeli już to nie wcześniej niż 4 rż.:-)
Też tak uważam.
Asia, Paweł, Adrian i Alicja
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
A dziekuje 😉
a co do tego generalnego to IMHO od szkoly zalezy ;-P Na jednym wydziale mnie wywody dawano to tym jakie to juz “dorosle” trzylatki sa i czemuz to koniecznie im srodowisko rowiesnicze jest potrzebne, na drugim negowano tych pierwszych rozkladajac na lopatki gl rozwojem emocjonalnym. Szczerze mowiac chcialo by sie troche i jednych i drugich….
Re: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….
Wiesz, z jednej strony sobie myślę, ok. taki rozwój szybszy to super, taki postępo o którym piszesz to fakt, fajna sprawa, ale z drugiej strony sobie zadaję pytanie: “no ale po co?” Co mu da że parę miesięcy szybciej nauczy się wiązać sznurowadła, czy nauczy się 7 wierszyków więcej? Bardziej mnie jednak przekonuje beztroskie dzieciństwo.:-))
Ale jak mówiłam, nie zarzekam się. Może kieeeedyś zmienimy zdanie, ale oczywiście obserwując Pawła. Zobaczymy:-)
Ada, to już prawdziwa dama
Asia, Paweł, Adrian i Alicja
Znasz odpowiedź na pytanie: Powoli się tu przenosimy:-) O przedszkolu….