Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

Za niespełna 2 tygodnie wracam do pracy na 3/4 etatu. W związku z tym rozpoczęłam wprowadzanie stałych posiłków (kleik, zupki), aby podczas mojej nieobecności niania podawała dziecku to zamiast mojego mleczka. Owszem, Pawełek zjada kilka łyżeczek kleiku bądź zupki ale na więcej nie przejawia ochoty i oczywiście nadal domaga się piersi. Jak przyzwyczaić go aby najadał się zupką? Drogie internautki, podzielcie się swoimi doświadczeniami na ten temat.

Ela i Pawełek (03.04.2004r.)

9 odpowiedzi na pytanie: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

  1. Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

    Kiedy wrocilam do pracy Igusia miala niespelna 5 miesiecy – ok. 3 tygodni wczesniej zaczelam wprowadzac do jej diety to co mialo jesc kiedy mnie niie bedzie tzn. ok. 10 kaszke z deserkiem o 13 moje mleko dzien wczesniej sciagniete a o 16.00 bylam juz w domu i dawalam cyca. Kiedy skonczyla 6,5 miesiaca zamiast mojego mleka niania zaczela stopniowo dawac jej zupki. Dzis ma 8,5 miesiaca i niema z nia zadnego problemu – jada zupki, deserki, kaszki, owoce sezonowe no i oczywiscie wieczorem i rano cyca. Wprowadzaj stopniowo jeden produkt na tydzien a napewno sie przyzwyczai. Poczatki sa trudne ale napewno sie uda.
    Zycze powodzenia
    ASKA I IGA 15.12.2003

    • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

      hallo dziewczyny mam ten sam problem.od czego zaczełyscie wprowadzanie nowych produktów kaszki czy jabłka i marchwi.?jaka kaszka w razie czego.czym karmiłyscie?na wodzie czy mleku.prosze was tez o odpowiedz

      • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

        a ja to chyba jeszcze gorzej będę mieć bo wracam na pół etatu jak mały 4 miechy skończy, tylko to pół etatu to z dojazdem 6 godz., a lekarka kategorycznie zabroniła sztuczne mleko tylko żeby odciągać i kaszki bezmleczne dawać, a z tym odciąganiem to tak sobie bo ja tego mleka mam chyba tak na styk dla niego, jak odciągnełam w ciągu dnia to miałam wrażenie, że mu brakowało potem

        pozdrawiamy Beata i Raduś (11.05.2004)

        • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

          Cześć, u nas początki też były cięzkie, ale udało się! Pracuję juz dwa miesiące (pełen etat) a mała Ola chętnie zjada słoiczki, kleiki i kaszki. Warto, żeby posiłki stałe podawał ktoś inny niż TY – niania, babcia, tato… Ja rozpoczęlam o dzupek (porażka, nie wchodziły) więc najpierw weszła kaszka (najlepsz abyła bananowa). Najpierw małe ilości między posiłkami a potem stopniowo zwiększałam porcje, aż zastąpiłam cały posiłek. Moja Ola bardzo polubiła tez “samodzielne” jedzenie – wygląda to tak, że trzyma w ręce swoja łyżeczkę (miękką) a drugą ją karmię. Życzę powodzenia, nie daj się pomimo pierwszych nieudanych prób! Powodzenia!!

          aga havelkowa

          • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

            My zaczynałyśmy od zupki jarzynowej a zaraz potem była kaszka ryżowa robiona na moim mleku, z deserkiem (jabłuszko). Na początku Zuzia jadła tak samo jak Twój Pawełek- troszeczkę zupki i cyca. Ale z czasem się przyzwyczaiła, że zupką też można się najeść. Nie stosowaliśmy żadnych specjalnych zabiegów, z tym, że najpierw karmił ją tata a ja dawałam cyca, a po kilku dniach zaczęłam ją karmić ja – żeby zobaczyła, że zupka to normalne jedzenie, nawet jeśli jest mama. Cała operacja trwała kilka dni.

            i życzymy powodzenia 🙂

            • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

              Ja wróciłam do pracy jak Kubuś miał 3 tygodnie. Nieżle co? Wcześniej gdy moja córka się urodziła to siedziałam z nią w domu prawie 6 lat.Jakoś nie bardzo cieszyła mnie taka perspektywa po raz drugi.Dziećmi zajęła się moja kochana mamusia. Wszystko było ok. Teraz kubuś ma rok i jest szczęśliwym urwisem.Dziewczyny nie bać się powrotu do pracy! mi się powiodło to wam też się uda

              Mama Kubusia (04.08.2003) i Natalki (22.07.97)

              • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

                Głowa do góry! Ja też miałam ten sam problem. Wróciłam do pracy 1 wrzesnia jak Agusia miała 5 m-cy. Za 10 dni kończy pół roczku. Jak mała miała skończone 4 m-ce, to zaczęłam wprowadzać nowe jedzonko: najpierw owoce i soczki, potem zupki jarzynowe i w końcu zupki z mięskiem. Niestety nie chce jeść kaszki. No i do dzisiaj jest na moim mleczku. A wygląda to tak, że kilka dni przed rozpoczęciem pracy zaczęłam jej dawać flaszkę modyfikowanego mleka po kąpieli – żeby sprawdzić reakcję i czy polubi. Ja też mam tego mleka już niewiele – dosłownie na styk. Więc nie dam rady ściągnąć i jeszcze dać małej. Więc pierwszego dnia przygotowałam niani dwie porcje mleka w proszku. W pracy ściągnęłam sobie dwie porcyjki na następny dzień. I już od drugiego dnia mała piła moje mleczko, no i oczywiście jadła deserki i zupki. Wyjątkiem są poniedziałki. Bo jak jestem w domu przez weekend to ją po prostu karmię i nie dam rady ściągnąć. Mała przyzwyczaiła się i wszystko jakoś się kręci. Chociaż widzę że stres z powodu powrotu do pracy też robi swoje – jednak mam coraz mniej mleka i nie wiem jak długo jeszcze będę karmić Agusię. A chciałabym jak najdłużej. Życzę Wam tego!!!
                Pozdrawiam

                Becia i Agusia(26.03.2004)

                • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

                  Bardzo dziękuję za wsparcie. Rzeczywiście, udało się! Minęły już dwa tygodnie, jak wróciłam do pracy i Pawełek przyzwyczaił się do jedzenia łyżeczką coraz większych porcji zupek i deserków oraz picia soczku z butelki. Przez pierwsze dni jadł niewiele, ale nie płakał, więc chyba nie był zbyt głodny. Niania próbowała podawać mu smoczkiem moje odciągnięte mleczko, ale raz chciał, raz nie, więc zrezygnowałam z tego na rzecz zupek, które i tak przecież się wprowadza mniej więcej w tym czasie. Nie wiem tylko co robić z odciąganym w pracy mleczkiem (chcę przez to utrzymać pokarm), wieczorem podaję mu czasami dodatkowo kaszkę na tym odciągniętym mleczku, ale i tak jeszcze go trochę zostaje, a szkoda wylewać.
                  Pozdrawiam wszystkie mamy, które wracają niebawem do pracy!

                  Ela i Pawełek (03.04.2004r.)

                  • Re: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

                    taaak, właśnie próbowałam dać Radkowi najpierw mleko modyfikowane Bebilon Pepti, a potem na moim mleku kleik i niestety ani tego ani tego nie chciał jeść, nie wiem co będę robić 🙁

                    pozdrawiamy Beata i Raduś (11.05.2004)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Powrót do pracy (dziecko 5 miesięczne)

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general